Awaria BLIK-a. "Cyberprzestępcom chodzi o podważenie zaufania do państwa"

Najważniejsze informacje w skrócie:

• Cyberprzestępcy z Rosji i Białorusi zaatakowali polski system BLIK
• Problemy mieli użytkownicy w całej Polsce
• Według ekspertów jednym z celów ataków może być chęć obniżenia zaufania do państwa

OGLĄDAJ. Krzysztof Kaliński gościem Agnieszki Laskowskiej

Użytkownicy w całej Polsce na początku listopada mieli problem z korzystaniem z systemu płatności BLIK. Nie działało generowanie kodów ani przelewy na telefon. Według Ministerstwa Cyfryzacji był to atak botów z Rosji i Białorusi, w stylu DDoS, czyli próba bardzo wielu wejść do systemu. Polacy sięgają po niego nawet osiem milionów razy dziennie, a w naszym kraju BLIK ma 20 milionów aktywnych użytkowników.

Zdaniem gościa radiowej Trójki dezorganizacja i destabilizacja systemu płatności to tylko jeden z celów cyberprzestępców. - To zawsze, w każdym społeczeństwie, będzie powodowało pewne problemy, brak zaufania do władzy, do organów finansowych - powiedział Krzysztof Kaliński. I objaśnił zasadę działania tego typu ataków. - Przypuszcza się bardzo dużą ilość zapytań, na przykład firewalli, urządzeń, które stoją na styku sieci wewnętrznej i zewnętrznej albo jakiegoś serwera. I ta ogromna ilość powoduje, że ten serwer czy ten system nie robi nic innego, jak tylko przelicza zapytania, które do niego przychodzą. W pewnym momencie możliwości, zasoby procesora, pamięci takiego urządzenia się kończą i przestaje ono funkcjonować - wyjaśniał ekspert.

Krzysztof Kaliński gościem Agnieszki Laskowskiej (Puls Trójki)

15:42

Dodaj do playlisty

Awaria BLIK-a. "Da się wychwycić obwinianie struktur państwa"

Cyberprzestępcy zazwyczaj doskonale wiedzą, w które sfery naszego życia uderzyć, aby najbardziej nam dokuczyć. Sparaliżowanie takiego systemu to cios w poczucie bezpieczeństwa, a obywatele, których to dotyka, najczęściej winią własne państwo.

- Śledząc komentarze w social mediach, da się wychwycić obwinianie struktur państwa o to, że sobie nie radzi, że są problemy cybernetyczne i państwo powinno dać sobie z tym radę, a tego nie robi. I takie obwinianie jest coraz częstsze. I w miarę powtarzania się takich ataków - a nie ma wątpliwości, że będzie ich coraz więcej - obwiniania struktur państwowych też będzie coraz więcej - powiedział Krzysztof Kaliński.  Zaznaczył również, że jest sobie w stanie wyobrazić, że "w takich ekstremalnych sytuacjach - jeżeli ludzie nie będą mogli na przykład wybrać pieniędzy z banku, nie będzie prądu, wody, a szpitale staną - jest możliwość, że ludzie wyjdą na ulice".

• Sprzedano ważną działkę CPK. Prokuratura prowadzi postępowanie
• Burza wokół CPK. "Pogłębia kryzys narracyjny PiS-u"
• Nowe ustalenia ws. afery CPK. Twórca Dawtony spotykał się z politykami PiS

Źródło: Trójka
Prowadząca: Agnieszka Laskowska
Opracowanie: Robert Bartosewicz