Muzeum Sztuki Nowoczesnej – śmiała architektura w centrum Warszawy

Zdaniem Joanny Mytkowskiej jest to naturalna reakcja na coś nowego i nieszablonowego. – My raczej intuicyjnie mamy reakcję negatywną, tak że potrzeba czasu. Ale może to lepiej, bo dzięki temu trzeba się głębiej zapoznać z materią – mówi dyrektorka Muzeum Sztuki Nowoczesnej. 

Podobnie uważa Ewa Porębska. – Właściwie każdy nowy, duży obiekt wzbudza kontrowersje, bo jest po prostu nowy, staje w jakimś miejscu i zakłóca nasze wyobrażenie o tym, jak ta przestrzeń wygląda. Zakłóca również nasze marzenia, bo każdy pewnie ma marzenie o innej Warszawie, o innym budynku, o innej przestrzeni. Wszystko wydaje się niewystarczające – mówi krytyczka architektury.

Posłuchaj

5:26

Muzeum Sztuki Nowoczesnej (Dobrze Zaprojektowane/Trójka)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Część większej całości

Zaprojektowany przez nowojorskie studio Thomas Phifer and Partners gmach ma być częścią większej całości. Tuż obok niego ma się pojawić nowa siedziba Teatru Rozmaitości, planowana jest też gruntowna przebudowa samego placu Defilad.

– Na ten moment ten budynek jest wyrwany z kontekstu, nie ma całej reszty, która tam jest wymyślona – zwraca uwagę Marlena Happach. – Nic dziwnego, że rzuca się w oczy i przeszkadza – dodaje architektka.

Zawartość pomoże opakowaniu?

Postrzeganie nowego budynku Muzeum Sztuki Nowoczesnej może się też zmienić, gdy otworzy on swe podwoje dla zwiedzających. – Być może niektórzy, przechodząc, po prostu wejdą tam i dadzą się uwieść sztuce – ma nadzieję Ewa Porębska.

Czytaj też: 

• Cricoteka – architektoniczna perełka opakowana w kortenowską stal
• Nowe miejsce Szkoły Filmowej im. K. Kieślowskiego Uniwersytetu Śląskiego - okazały budynek "śląskiej filmówki"

***

Tytuł audycji: Dobrze Zaprojektowane
Prowadzi: Anna Dudzińska 
Data emisji: 9.10.2024
Godzina emisji: 11.30

kc/wmkor