Trójka|Wszystkie Książki Świata
"Stroiciel fortepianów": tajwańska opowieść o samotności, żałobie, tabu i sile muzyki
2024-07-01, 09:07 | aktualizacja 2024-07-01, 09:07
- Zostałem sam. Odeszli kolejno matka, brat, niecały rok temu ojciec. Mam 60 lat, nie mam rodziny, nie mam nikogo. Ta powieść to w pewnym sensie także moja historia, człowieka, który godzi się z samotnością, który przez całe życie nie mógł być tym, kim chciał - mówi Chiang-Sheng Kuo, tajwański pisarz, który za książkę wydaną w 2020 roku otrzymał w swym kraju najważniejsze nagrody literackie i zyskał międzynarodowe uznanie.
- O potrzebie napisania książki "Stroiciel fortepianów", która będzie rozrachunkiem z dotychczasowym życiem, o fascynacji laureatami Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina, o opiece nad odchodzącym ojcem, własnych wyborach i samotności nie do końca z wyboru Chiang-Sheng Kuo opowiedział w audycji "Wszystkie Książki Świata".
- Powieść na język polski przełożyła Katarzyna Sarek, a opublikowało wydawnictwo ArtRage.
Pierwsze publikacje opowiadań gościa "Wszystkich Książek Świata" pojawiły się w prasie. Debiut zaliczył w wieku 16 lat. Chiang-Sheng Kuo został wówczas nazwany m.in. obiecującym pisarzem i młodym talentem. Autor postanowił jednak zaprzestać pisania fikcji. Jednym z powodów były sprawy prywatne.
- Moja mama zmarła na raka, a ja wyjechałem do Nowego Jorku na studia doktoranckie; następnie wróciłem na Tajwan. Znalazłem się więc w zupełnie dla mnie nowym, dynamicznym kraju. (...) Potem mój ojciec zachorował i zaczął cierpieć na demencję, a ja byłem jedyną osobą, która mogła się nim zająć - opowiada rozmówca Michała Nogasia. - Zrezygnowałem wtedy z pracy nauczyciela i zostałem na 3 lata pełnoprawnym opiekunem. Ta opowieść powstała w ostatnim roku mojej samodzielnej opieki nad ojcem. Wówczas myślałem dużo o tym, co stanowi o równowadze w życiu człowieka - wyjaśnia twórca.
Czytaj także:
- "Życie, starość i śmierć kobiety z ludu"- Didier Eribon o swojej najnowszej książce
- "Demon Copperhead" Barbary Kingslover: opowieść o niewidzialnej części Ameryki
- Życie z osobą rozumiejącą świat inaczej. Eliza Kącka o swojej książce "Wczoraj byłaś zła na zielono"
"Jestem kimś w rodzaju kronikarza"
Do pisania fikcji Chiang-Sheng Kuo powrócił ponad dekadę później, w wieku 44 lat. - Wtedy zrozumiałem, że jestem kimś w rodzaju kronikarza dokumentującego swoje życie. Nie byłem zbyt produktywnym powieściopisarzem, miałem problem ze stworzeniem planu. Odkąd poważnie zająłem się literaturą, piszę, kiedy w moim życiu wydarzy się jakiś krytyczny moment - tłumaczy autor.
"Stroiciel fortepianów" to historia mężczyzny w średnim wieku, genialnego muzyka, który nie zdecydował się na międzynarodową karierę. Po śmierci Emily, właścicielki szkoły muzycznej, bohater zaprzyjaźnia się z Linem, wdowcem, który próbuje zamknąć stworzoną przez żonę placówkę. Ich rozmowy, spotkania oraz powracające niczym bumerang wspomnienia sprawiają, że zostają partnerami biznesowymi.
Chiang-Sheng Kuo pokazuje też dorastanie i wybory życiowe głównego bohatera, ludzi, których poznał przez wiele lat, i to, jak przecinały się ich życia. Pisze o tym, co nie zostało wypowiedziane, między słowami przemyca szereg innych opowieści. O jednej z postaci mówi wprost: - To ktoś, kogo zawsze chciałem mieć, ale nie mogłem…
Posłuchaj
***
Tytuł audycji: Wszystkie książki świata
Prowadzi: Michał Nogaś
Data emisji: 30.06.2024
Godzina emisji: 20.07
dm/qch