Hubert Miłkowski o "Norwegian dream": to historia o różnych rodzajach wykluczeń

19-letni Robert (w tej roli Hubert Miłkowski) decyduje się wyjechać do Norwegii, by spłacić rodzinne długi. Prowadzi tam typowe życie emigranta zarobkowego: większość dnia zajmuje mu praca w przetwórni łososia, a po godzinach spędza czas z innymi Polakami, którzy przybyli tu dokładnie w tym samym celu. Poznaje też Ivara (Karl Bekele Steinland), który pracuje w tej samej fabryce. Aby nie stracić pozycji w grupie i nie być traktowanym jak wyrzutek, Robert stara się ukrywać swoją fascynację nowym kolegą. Kiedy wybucha strajk pracowników fabryki, staje przed poważnym dylematem – zostać łamistrajkiem, by za wszelką cenę zarabiać pieniądze i ratować rodzinę, czy dołączyć do Ivara i protestu?

O dylematach bohatera, pracy przy filmie i planach na przyszłość Ryszard Jaźwiński rozmawiał z odtwórcą głównej roli Hubertem Miłkowskim.

Nadzieja na nowe otwarcie

– Wydaje mi się, że mój bohater poza tym, że przyjeżdża w stricte ekonomicznym celu, to też trochę ucieka, szuka nowego otwarcia. Ma nadzieję, że Norwegia przyjmie go lepiej, niż wiodło mu się w Polsce – mówi o Robercie grający go Hubert Miłkowski. – Zastanawiam się, czy on nie ucieka też od matki, która, mam wrażenie, zakleszcza go emocjonalnie. To mocna relacja: w tym wypadku to nie syn sprawia kłopoty matce, tylko na odwrót – tłumaczy.

Przeczytaj także:

• Nowe filmy Agnieszki Grochowskiej: w jakich rolach zobaczymy nagrodzoną gwiazdę "Kosa"?
• Lena Góra w "Trójce" o nowym serialu, w którym gra: nie mogę nawet ujawnić płci "osoby reżyserskiej"
• Operator Łukasz Żal o realizacji "Strefy interesów": to był Big Brother w domu nazistów

Wiele poziomów wykluczenia

Robert staje w obliczu nowych okoliczności. I okazuje się, że nowe otwarcie, na które liczył, jest niezwykle trudne: musi się odnaleźć w nowym kraju, w nowej sytuacji, w nowym środowisku. Szczególnie to ostatnie jest dla niego trudne. – To historia o różnych rodzajach wykluczenia, które się na siebie nakładają. Mój bohater, będąc niewyautowanym gejem, cały czas musi się ukrywać. A spodziewał się czegoś innego, przyjeżdżając do Norwegii – opowiada Trójkowy gość. – Wpada w środowisko polonijne, środowisko emigrantów zarobkowych, które reprodukują maczystowską, bardzo męską kulturę, w którą Robert próbuje się wpisać. Robi to po to, aby się ukrywać. To z kolei jest w sprzeczności z tym, czego on potrzebuje – wskazuje.

Rola warta nominacji

Niezwykle ważnym momentem dla Roberta jest spotkanie z Ivarem, kolegą z pracy. To ono jest właściwie punktem zwrotnym, zmuszającym bohatera do podjęcia właściwie najważniejszych decyzji w swoim życiu. Co więcej, to zarazem konieczność zmierzenia się z kolejnym wykluczeniem. – Ivar jest Norwegiem, ale jest ciemnoskóry, jest adoptowany. Także wpisuje się w kolejne kręgi wykluczenia, które się piętrzą w tej opowieści – wyjaśnia Hubert Miłkowski, który za swoją rolę został nominowany do Amandy, Norweskiej Nagrody Filmowej.

Norwegian dream - Official  Trailer/YouTube Sonovision (promocja)

Ponadto w audycji:

• Przed premierą: "Kobieta z…" w reżyserii Małgorzaty Szumowskiej i Michała Englerta, wywiad z Michałem Englertem, również współautorem scenariusza, autorem zdjęć, operatorem kamery i współproducentem filmu;
• Spotkanie z Mateuszem Więcławkiem (ostatnie role w filmach "Figurant", "Imago" i "Kobieta z…");
• Wiosenne premiery filmowe Arte.Tv (dostępne nieodpłatnie): rozmowa z reprezentującą platformę Bereniką Wyrzykowską-Novi;
• Aktualności filmowe.

Posłuchaj

48:43

Hubert Miłkowski o swojej roli w filmie "Norwegian Dream" (Trójkowo, filmowo/Trójka)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Posłuchaj

46:45

Mateusz Wiecławek o pracy w filmie "Kobieta z..." (Trójkowo, filmowo/Trójka)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

***

Tytuł audycji: Trójkowo, filmowo
Prowadzi: Ryszard Jaźwiński
Data emisji: 29.03.2024
Godziny emisji: 13.08, 14.08

pr/wmkor