"Wychowałem się na Hollywood". Jan Komasa o amerykańskim debiucie "Rocznicy"
Do kin wchodzi właśnie film Jana Komasy "Rocznica". To amerykański debiut polskiego reżysera. - Ukształtowało mnie amerykańskie kino lat 80.i 90. - mówi Jan Komasa w audycji "Trójkowo, filmowo"
Swój nowy film pt. "Rocznica" Jan Komasa pokazał na tegorocznym Warszawskim Festiwalu Filmowym
Foto: VIPHOTO/East News
"Rocznica” to pierwszy film Jana Komasy zrealizowany w Stanach Zjednoczonych. - "Rocznica" to film hollywoodzki, ale robiliśmy go w Dublinie w Irlandii - tłumaczy reżyser w Trójce.
Mamy fantastyczną kulturę, świetnych reżyserów i znakomitych aktorów
Reżyser podkreśla, że warto właśnie od Irlandczyków uczyć się promocji własnej kultury. - Musimy się nauczyć o sobie mówić, mamy fantastyczną kulturę, świetnych reżyserów i reżyserki, znakomitych aktorów, którzy coraz mocniej są obecni w hollywoodzkich produkcjach. - Bardzo bym chciał się do tego również przyłożyć - dodaje reżyser.
Jan Komasa wspomina, że wychowywał się na kinie Hollywood. - Mój tata jest aktorem i częstował nas ambitnym kinem europejskim: Fellini, Wajda. Ale my z bratem na VHS oglądaliśmy kino amerykańskie. "Terminatora 2" obejrzałem 110 razy - przyznaje reżyser.
Posłuchaj audycji Trójki:
- rozmowa z Janem Komasą w "Trójkowo filmowo"
- Wojciech Smarzowski o filmie "Dobry Dom" w "Klubie Trójki"
Połączyć komercję z kinem ambitnym i eksplorować miejsce zetknięcia
Komasa wskazuje, że ukształtowało go kino amerykańskie kino lat 80. i 90. - Najpierw się ukształtowałem w takim kinie, które stara się rozmawiać z widzem, potem doszło do tego kino bardziej wymagające, mniej błyszczące. Moim marzeniem zawsze było połączyć jedno z drugim - dodaje.
Reżyser zwraca uwagę, że te dwa rodzaje kina: jedno komercyjne, bardziej dla szerokiego widza i to drugie, mniej błyszczące, bardziej do rozmowy, spotykają gdzieś pośrodku. - Moim marzeniem jest eksplorować to miejsce spotkania - wyjaśnia.
W poprzednich filmach "Boże Ciało", czy "Miasto 44" poważne tematy zostały przedstawione w bardziej komercyjnej formie. Jeśli uda się połączyć jedno z drugim, to jest komercję i poważny temat, to widzowie to docenią. - To jest taka mała wysepka pośrodku, którą próbowałem wyeksplorować. Mam nadzieję, że w filmie "Rocznica" to mi się udało - podsumowuje.
Thriller o rozpadzie rodzinnych więzów
W tym trzymającym w napięciu thrillerze bliska sobie rodzina zostaje wciągnięta w wir kontrowersyjnego, gwałtownie zyskującego na sile ruchu o nazwie "Zmiana”. Ellen i Paul (Diane Lane i Kyle Chandler) stają się świadkami rozpadu własnego życia, gdy w ich otoczeniu pojawia się Liz (Phoebe Dynevor) – dawna studentka Ellen – która zaczyna spotykać się z ich synem (Dylan O’Brien).
Kiedy Liz staje się częścią rodziny Taylorów, napięcia rosną, a lojalności zostają wystawione na próbę. Jej zaangażowanie w "Zmianę” wydobywa na powierzchnię długo tłumione konflikty, stopniowo niszcząc rodzinne więzi.
Gwiazdorska obsada amerykańskiego debiutu Komasy
W obsadzie "Rocznicy" znaleźli się: Diane Lane (Niewierna, Człowiek ze stali), Kyle Chandler (Friday Night Lights, Manchester by the Sea), Zoey Deutch (Set It Up, The Politician), Dylan O’Brien (Teen Wolf, Więzień labiryntu), Phoebe Dynevor (Bridgerton), Mckenna Grace (Obdarowani, Pogromcy duchów. Dziedzictwo), Daryl McCormack (Powodzenia, Leo Grande) oraz Madeline Brewer (Opowieść podręcznej, Czarne lustro).
Autorem zdjęć jest Piotr Sobociński Jr., mający na koncie realizacje m.in. nagradzanych produkcji, takich jak "Wołyń”, "Cicha noc”, "Bogowie”, "Wesele” czy "Hiacynt”.