Reklama

reklama

Podwodne eldorado u wybrzeży Ghany: polscy biolodzy odkryli setki nowych gatunków!

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Podwodne eldorado u wybrzeży Ghany: polscy biolodzy odkryli setki nowych gatunków!
Polscy naukowcy na dnie Atlantyku u wybrzeży Ghany dostrzegli m.in. ławice krewetekFoto: East News

Ponad 300 nowych gatunków organizmów zamieszkałych nawet na głębokości 1000 metrów na dnie Oceanu Atlantyckiego u wybrzeży Ghany odkryli biolodzy z Uniwersytetu Łódzkiego. Odkryte organizmy to bezkręgowce: wieloszczety, czyli morscy kuzyni dżdżownicy, oraz skorupiaki. Naukowcy już szykują projekt kolejnej wyprawy, tym razem wraz z kolegami z Uniwersytetu Azorskiego będą badać dno w okolicach grzbietu środkowoatlantyckiego.

  • W ramach projektu z głębokości ok. 1000 metrów zebrano 270 próbek wzdłuż 500 kilometrów wybrzeży Ghany. Pozwoliło to na zbadanie zaledwie 12 m2 dna!
  • W zebranych próbkach było ok. 800 gatunków organizmów, z czego blisko 300 wcześniej nieznanych i nie opisanych.
  • Wyprawa naukowa odbyła się w drugiej połowie roku 2012, jednak dopiero teraz było możliwe opublikowanie części wyników: przy tego typu badaniach naukowcy potrzebują dużo czasu na analizę zebranego materiału.

Oceany jak Księżyc: trudno dostępne i niepoznane

– Badania dna oceanów wciąż są porównywane do badania powierzchni Księżyca. Tak  naprawdę przez ostatnie kilkadziesiąt lat naukowcom udało się ledwie podrapać morskie dno łyżeczką do herbaty. Zwłaszcza gdy porównamy ten wynik do wiedzy o ekosystemach lądowych – w ten spektakularny sposób koordynator projektu, prof. Krzysztof Pabis z Wydziału Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Łódzkiego, przedstawia stan naszej wiedzy o oceanicznych głębinach.

Z kolei o wybrzeżu zachodniej Afryki bez przesady można powiedzieć, że jest to wręcz biała plama na mapie badań Ziemi i oceanów. Jednocześnie jest to bardzo zagrożony rejon z uwagi na działalność przemysłową i przemysł naftowy. Dlatego właśnie tam wybrali się na wspólną wyprawę naukowcy z Wydziału Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Łódzkiego oraz eksperci z norweskiego Instytutu Morskiego w Bergen. Badania przeprowadzano z norweskiego statku MS Dr. Fridtjof Nansen.

Marsjański łazik i łopatka

Jak uzyskuje się próbki badawcze z głębokości 1000 metrów? Wiadomo, że nurek na taką głębokość nie zejdzie, a całość jest wykonywana przez specjalne urządzenia. Pierwszym z nich jest pojazd w rodzaju marsjańskiego łazika, tyle, że przystosowany do działania na dnie oceanu: może się poruszać pod wodą, a wyposażony jest w źródło światła i kamerę. – Dzięki temu możemy ten nieznany kosmos na głębokości 1000 metrów obserwować, jakbyśmy tam byli – mówi profesor Pabis. – Wykorzystywaliśmy także urządzenia, które nieco przypominają koparkę: jest to mała łopata, która zamyka się wraz z piaskiem lub mułem, który leży na dnie i znajdującymi się w nich organizmami. Później ta zamknięta koparka jest wyciągana na powierzchnię i rozpoczyna się dalsza analiza materiałów, która może trwać bardzo długo – tłumaczy.

Podwodny świat u wybrzeży Ghany/YouTube Nauka inspiruje


10 lat szczegółowych badań

Wyprawa do wybrzeży Ghany odbyła się w roku 2012, a jej wyniki zostały opublikowane dopiero teraz – i to nie wszystkie. Co sprawia, że trwa to tyle czasu? – To jest bardzo drobiazgowa praca. Wyobraźmy sobie, że każdy z nas – a pracuje nad tym zespół osób – musi każde zwierzątko, które może mieć np. 2-3 mm długości obejrzeć pod mikroskopem, niekiedy wykonać preparaty, do czego potrzebna jest zegarmistrzowska  precyzja. I to jest dopiero pierwszy etap – opisuje rozmówca Witolda Lazara. – Potem są dalsze analizy, analizy statystyczne, bardziej skomplikowane, które pozwalają odpowiedzieć na rozmaite pytania, które sobie zadajemy, kiedy badamy takie miejsca – wskazuje.

Czas na grzbiet środkowoatlantycki

Łódzcy naukowcy wciąż publikują kolejne wyniki badań z wybrzeża Ghany, ale już planują kolejną wyprawę. – Rozpoczęliśmy bardzo obiecującą współpracę z Uniwersytetem Azorskim. Wraz z kolegami z Portugalii będziemy badać dno Atlantyku w  jego środkowej części – zdradza najbliższe plany profesor Pabis mając na myśli tzw. grzbiet środkowoatlantycki, czyli pasmo górskie na dnie Oceanu Atlantyckiego, biegnące z północy na południe mniej więcej w połowie między Europą i Afryką a obiema Amerykami. – To bardzo ciekawa sprawa: też duże głębokości i miejsca nieodkryte – cieszy się.

Przeczytaj także


Posłuchaj

7:37
Wielki sukces polskich naukowców: badając dno Atlantyku u wybrzeży Ghany odkryli blisko 300 nowych organizmów! (Trójka przed południem)
+
Dodaj do playlisty
+

***

Tytuł audycji: Trójka przed południem
Prowadzi: Witold Lazar
Gość: prof. Krzysztof Pabis (Wydziału Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Łódzkiego) 
Data emisji: 30.01.2024
Godzina emisji: 9.47

pr/aw

Polecane