Reklama

reklama

Władysław Starewicz, polski pionier animowanego filmu lalkowego

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Władysław Starewicz, polski pionier animowanego filmu lalkowego
Władysław Starewicz, pionier animowanego filmu lalkowego, przy swoim warsztacie pracyFoto: NAC

Polski film animowany jest często niedoceniany i lekceważony – całkowicie niesłusznie. Chociaż w tym gatunku największą popularnością i rozpoznawalnością cieszą się nasze znane dobranocki, które kochają dzieci na całym świecie, to również „poważne” animacje zdobywały i wciąż zdobywają uznanie i nagrody w Polsce i za granicą. Stanowią ważny wkład w historię światowego kina.

  • Jednym ze światowych pionierów filmu animowanego był Władysław Starewicz. To on nakręcił pierwszy animowany film lalkowy
  • W powojennej Polsce nakręcono więcej filmów animowanych niż filmów aktorskich

Starewicz – polski pionier animacji lalkowych

– W Polsce prawie nikt o tym nie wie, że był taki pan, Władysław Starewicz, i od niego liczy się historia filmu animowanego lalkowego – opowiada producent filmów animowanych, Zbigniew Żmudzki. Dziełem, które polskiemu twórcy przyniosło światową sławę i miejsce w historii kina, była “Piękna Lukanida”.

Główną rolę w tej blisko 10-minutowej dramatycznej love story inspirowanej mitologiczną historią pięknej Heleny i Parysa grają... żuki jelonki. Pierwotnie Starewicz, który był zapalonym entomologiem, chciał nakręcić walkę samców żuków jelonków o samicę. Jednak, jak opisywał, “po zapaleniu reflektorów zamierały one w bezruchu”. Wtedy wpadł na pomysł, aby rozczłonkować owady, oddzielić nogi, czułki i rogi od tułowia, a potem przymocować je za pomocą drucików. W ten sposób uzyskał owady-lalki, które “zagrały” w jego filmie.

Starewicz, chociaż był potomkiem polskiej szlachty i zawsze uważał się za Polaka, od 1912 roku do 1919 pracował i kręcił swoje filmy w Moskwie, stąd często uważany jest za Rosjanina. Również jego słynny film można znaleźć na YT z rosyjskimi napisami. Od 1919 roku, aż do śmierci w 1965 roku mieszkał we Francji.

Prekrasnaya Lyukanida (1912) The Beautiful Leukanida/YouTube Films by the Years         


Powojenny rozkwit animacji

Po II wojnie światowej w Polsce, w Łodzi, natychmiast zaczęły powstawać filmy animowane. – Tam to się zaczęło od razu, w 1945 roku. Wtedy Zenon Wasilewski był pionierem: właściwie w warunkach domowych doprowadził do realizacji pierwszego polskiego filmu animowanego “Za króla Krakusa”. Prace trwały dwa lata – mówi filmoznawca, prof. Marek Hendrykowski.

Przeczytaj także


Jednak prawdziwy rozkwit animacji nastąpił po odwilży roku 1956, kiedy stała się ona prawdziwym polem eksperymentów twórczych. Wtedy tez powstał słynny film “Był sobie raz...” Waleriana Borowczyka i Jana Lenicy. Jego bohaterką jest... czarna plama. – Z tej czarnej plamy wykwita na ekranie osobowość. I to była sensacja: mówiło się o tym, jak o bardzo ważnym wydarzeniu, gdyż nikt tego w Polsce nie próbował – tłumaczy prof. Hendrykowski.

Był sobie raz... (Once Upon A Time) 1957/YouTube Dio Germanotta


Posłuchaj

4:12
Starewicz, Lenica i inni: polscy mistrzowie i pionierzy animacji (Trójka do trzeciej)
+
Dodaj do playlisty
+

***

Tytuł audycji: Trójka do trzeciej
Prowadzi: Katarzyna Cygler
Autor materiału reporterskiego: Paweł Turski
Data emisji: 2.02.2023
Godzina emisji: 12.20

pr

Polecane