"Jeździec polski" Rembrandta po dwustu latach wraca do Łazienek

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
"Jeździec polski" Rembrandta po dwustu latach wraca do Łazienek
Obraz Rembrandta 'Jeździec polski' prezentowany podczas śniadania prasowego poprzedzającego otwarcie wystawy "Królewski Rembrandt. 'Jeździec polski' ze zbiorów The Frick Collection w Nowym JorkuFoto: PAP/Marcin Obara

W Galerii Obrazów w Pałacu na Wyspie przez trzy miesiące będzie prezentowany obraz "Jeździec polski" Rembrandta van Rijna, niegdyś należący do kolekcji króla Stanisława Augusta. Wystawie będą towarzyszyć różne wydarzenia.

  • "Jeździec polski" został namalowany ok. 1655 r. i jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych dzieł Rembrandta oraz zaledwie jednym z dwóch znanych konnych portretów jego autorstwa
  • Obraz, przez wieki nazywany także "Lisowczyk" bądź "Kozak na koniu", będzie prezentowany w Łazienkach przez trzy miesiące, a później także na Wawelu

Z Nowego Jorku do Łazienek

– To obraz pierwotnie należący do kolekcji króla Stanisława Augusta. Obecnie znajduje się w The Frick Collection i jest prezentowany w Nowym Jorku od początku XX w. Ten obraz na dobrą sprawę jest niewypożyczalny. Jednak za sprawą kuratorek z Łazienek Królewskich Doroty Juszczak i Izabeli Zychowicz oraz współpracy z wicedyrektorem The Frick Collection, dr. Xavierem Salomonem, udało doprowadzić się do tego, że obraz na trzy miesiące zawisł w Pałacu na Wyspie – mówi Piotr Skowroński, kierownik Działu Sztuki w Muzeum Łazienki Królewskie. – Zadecydował chyba sentyment i chęć zobaczenia tego obrazu po 200 latach w swoim miejscu – dodaje.

Obraz wart kilku drzewek cytrusowych

– Powstanie "Jeźdźca polskiego" wciąż owiane jest tajemnicą. Przyjmuje się, że powstał w roku 1655, jest więc to dość późny obraz Rembrandta. Nie ma jednak żadnych pozostawionych źródeł o procesie jego powstawania i dopiero po około 130 latach pojawia się on w kolekcji Stanisława Augusta – opowiada Trójkowy gość. – Hetman Michał Kazimierz Ogiński przebywał wtedy w Amsterdamie i donosił królowi, że ma taki obraz. I chciałby wymienić za... drzewka cytrusowe, które znajdują się w królewskiej Starej Oranżerii, aby urządzić swoją rezydencję. Taka wymiana nastąpiła i obraz trafił w ręce Stanisława Augusta – wyjaśnia.


Posłuchaj

3:05
"Jeździec polski" Rembrandta będzie pokazany w Łazienkach cz. 1 (Trójka przed południem)
+
Dodaj do playlisty
+

Kim jest jeździec?  

Nie wiadomo również, kogo przedstawia obraz. – Historycy sztuki toczyli długie boje, aby zinterpretować, kim jest ta postać podróżująca w mroku na chudym koniu, przebrana w strój polski z charakterystyczną dla polskiej jazdy bronią – opisuje obraz rozmówca Katarzyny Cygler. – Niektórzy interpretowali go jako postać historyczną lub biblijną: być może jest to syn marnotrawny, być może Ezaw po sprzedaniu swojego pierworództwa... Jak widać, interpretacje były przeróżne – wskazuje.

Przeczytaj także


Jeden obraz, trzy nazwy

Na przestrzeni ponad 200 lat obraz Rembrandta funkcjonował pod trzema nazwami. – Dzisiaj znamy go jako "Jeździec polski" i tak jest prezentowany w The Frick Collection. Jest to jednak nazwa z późnego XIX wieku. Kiedy obraz trafił w ręce Stanisława Augusta, Ogiński nazwał go "Kozakiem" i właśnie jako "Kozak na koniu" był pokazywany – opowiada Piotr Skowroński. – Natomiast przez większość XIX w., kiedy obraz był w rękach rodziny Strojnowskich i Tarnowskich, był zwany "Lisowczykiem". Waleria ze Strojnowskich Tarnowska skojarzyła postać przedstawioną na tym obrazie z jednym ze swoich przodków, który był lisowczykiem. I stwierdziła, że z pewnością Rembrandt musiał jej przodka odmalować – tłumaczy.

I właśnie jako "Lisowczyk" obraz ten funkcjonował w polskiej kulturze. Kossak, kiedy przedstawiał lisowczyków, na pewno inspirował się obrazem Rembrandta, który mógł oglądać w zamku Tarnowskich w Dzikowie.

Dr Xavier Salomon z The Frick Collection zaprasza na wystawę "Królewski Rembrandt"


Imprezy towarzyszące

Wystawie "Królewski Rembrandt. Jeździec polski ze zbiorów The Frick Collection w Nowym Jorku" towarzyszyć będzie publikacja w językach polskim i angielskim z esejami kuratorów ekspozycji. Zorganizowane zostaną również wykłady na temat sztuki Rembrandta i kolekcji Stanisława Augusta, z udziałem cenionych kuratorów malarstwa, m.in. dr. Xaviera Salomona, wicedyrektora The Frick Collection, oraz prof. Antoniego Zięby.

W Starej Kordegardzie otwarta zostanie rodzinna strefa malarska. To miejsce w Starej Kordegardzie stworzone do wspólnego doświadczania sztuki – poznawania, pobudzania wyobraźni, sensorycznego odczuwania malarskości świata, a także po prostu do zabawy. Organizatorzy przygotowali tam m.in. miejsce do zabawy dla najmłodszych, ściany z kolekcjonerskimi przedmiotami do podziwiania i dotykania, zaułek dla poszukujących odpoczynku i relaksu z poezją, muzyką i sztuką, ekspozytor do wystawiania własnej twórczości, warsztat malarza oraz przestrzeń do swobodnego malowania na dużych powierzchniach.

"Jeźdźca polskiego" będzie można oglądać w Łazienkach Królewskich do 7 sierpnia 2022.


Posłuchaj

5:04
"Jeździec polski" Rembrandta będzie pokazany w Łazienkach cz. 2 (Trójka przed południem)
+
Dodaj do playlisty
+

***

Tytuł audycji: Trójka przed południem
Prowadzi: Katarzyna Cygler
Gość: Piotr Skowroński (kierownik Działu Sztuki w Muzeum Łazienki Królewskie)
Data emisji: 5.05.2022
Godziny emisji: 9.30, 9.36

pr

Polecane