Jak głosowano w Sali Kolumnowej Sejmu?

Prof. Andrzej Zybała: ten teatr polityczny staje się coraz bardziej dramatyczny i czyni coraz większe spustoszenia (Puls Trójki)

Dodaj do playlisty

Marszałek Sejmu Marek Kuchciński poinformował w czwartek na Twitterze, że głosy w Sali Kolumnowej podczas 33. posiedzenia Sejmu były liczone przez ośmiu posłów sekretarzy; dwóch do tego wyznaczonych się nie stawiło.

- Niektórzy prawnicy twierdzą, że powstał budżet ze skazą prawną. Nie jestem natomiast w stanie wejść w szczegóły i dojść do tego, czy wszyscy, którzy byli na miejscu i głosowali zrobili to rzetelnie. To co się wydarzyło to precedens, który będzie nas gniótł przez długi okres. Tragedią jest to, że ten teatr polityczny staje się coraz bardziej dramatyczny i czyni coraz większe spustoszenia – powiedział Andrzej Zybała.

Więcej ważnych informacji i komentarzy znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki", "Komentatorzy", "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".

Spasimir Domaradzki dodał, że piątkowe głosowanie „to kolejna odsłona przykrej rzeczywistości, w której każda partia idzie w zaparte i nie szuka nawet możliwości kompromisu”. - Dodatkowo, my już dzisiaj widzimy, jaka jest reakcja Unii Europejskiej, która przygląda się sytuacji w Polsce. Lista problemów zaczyna się piętrzyć. Może to spowodować zwiększenie presji na rząd - dodał Domaradzki.

- Opozycja liczy też, że to taki moment, kiedy może przejąć inicjatywę. To jest gra na wytworzenie klimatu, który wzbudzi wątpliwości wśród wyborców PiS i spowoduje, że sondaże będą wyglądać inaczej. Opozycja gra na całość. Tworzy opozycję totalną i bezwzględną w swoich działaniach - dodał prof. Zybała.

***

Tytuł audycji: Puls Trójki
Prowadzi: Łukasz Karusta
Goście: prof. Andrzej Zybała (SGH) dr Spasimir Domaradzki (Uczelnia Łazarskiego, Res Publica)
Data emisji: 22.12.2016
Godzina emisji: 17.45

koz/mp