Urszula Dudziak: śpiewająco przez życie. Zobacz wideo z benefisu
2013-09-24, 21:09 | aktualizacja 2016-11-29, 11:11
– Jak żyć? Mam parę niezawodnych przepisów, dzięki którym można czuć się i wyglądać tak pięknie jak ja – mówiła Urszula Dudziak podczas benefisu w radiowej Trójce.
Posłuchaj
To był wieczór pełen przygód i emocji. Artystka m.in. odpowiadała na pytania Jarosława Kuźniara, rozmawiała ze Zbigniewem Namysłowskim, zjadła śledzie przygotowane przez Kurta Schellera, wspominała rodzinne historie z córką Miką Urbaniak, a nawet zagrała w tenisa z Alicją Resich-Modlińską. Dla bohaterki wieczoru zaśpiewały m.in. Kayah i Reni Jusis, zagrał Leszek Możdżer, a pozdrowienia przekazał Sting.
Niespodzianek było oczywiście więcej. – Każdy zespół chciałby mieć taką wokalistkę jak Ula. Każdy też chciałbym mieć taką tenisistkę w parze deblowej, szczególnie z takim forhendem – mówił nieobecny ciałem, ale obecny duchem Michał Urbaniak, wieloletni partner muzyczny i życiowy Urszuli Dudziak.
– Jedynym miejscem, w którym konkurowaliśmy ze sobą na wielką skalę, był kort tenisowy. Ale Michaś nienawidził przegrywać. Dlatego czasami podkładałam się. Kiedy mu to niedawno wyznałam, był oburzony. Nie przyjął tego do wiadomości – śmiała się wokalistka.
Niezwykła skala głosu, swoboda i perfekcja intonacji oraz oryginalna technika wokalna, a także pionierskie osiągnięcia w zastosowaniach współczesnej elektronicznej technologii muzycznej, pozwoliły Urszuli Dudziak zyskać opinię artystki oryginalnej i kreatywnej. W dzieciństwie uczyła się grać na fortepianie, śpiewać zaczęła w liceum, zauroczona głosem Elli Fitzgerald. Karierę rozpoczęła w latach 60. w zespole Krzysztofa Komedy, śpiewała też i nagrywała z orkiestrą Edwarda Czernego.
Początkowo wykonywała głównie standardy jazzowe, ale po nawiązaniu współpracy z Michałem Urbaniakiem (późniejszym mężem) zmieniła swój styl śpiewania. Podstawę Jej wokalistyki stanowi instrumentalne traktowanie głosu, wywodzące się z klasycznej i powszechnej w muzyce jazzowej techniki zwanej "scatem". Dzięki temu na przestrzeni kilku lat stała się jedną z najpopularniejszych i najoryginalniejszych postaci polskiego jazzu.
W 1973 roku wraz z Michałem Urbaniakiem wyjechała do Nowego Jorku. Obecnie mieszka w Warszawie. Występowała lub nagrywała wspólnie z takimi sławami, jak m.in.: Bobby McFerrin, Herbie Hancock, Jaco Pastorius, Ron Carter, Michael Brecker, Flora Purim, Nina Simone, Carmen McRae, Dee Dee Bridgewater, Sting czy Lionel Hampton. Koncertowała niemalże we wszystkich krajach Europy, Azji i obu Ameryk, w tym w słynnej nowojorskiej Carnegie Hall oraz podczas Newport Jazz Festival. Współpracowała z wieloma znanymi zespołami i formacjami jazzowymi, m.in. z Vocal Summit, Vienna Art Orchestra, orkiestrą Gila Evansa i zespołem Archiego Sheepa.
Spotkanie w Muzycznym Studiu Polskiego Radia im. Agnieszki Osieckiej prowadzili Anna Gacek i Piotr Metz. Benefis powstał we współpracy z Narodowym Instytutem Audiowizualnym.