Jak kabareciarz został premierem

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Jak kabareciarz został premierem
Robert GórskiFoto: Wojciech Kusiński/ Polskie Radio

- Każdy artysta ma prawo do scenicznego samobójstwa i rolą telewizji jest mu to umożliwić - to zdanie wypowiedziane przez Ninę Terentiew o Kabarecie Moralnego Niepokoju sprawiło, że życie Roberta Górskiego już nigdy nie było takie samo..





- Stało się wielką motywacją do sukcesu dla zespołu - wspomina kabareciarz, autor tekstów i lider Kabaretu Moralnego Niepokoju, który debiutuje w roli autora książki. "Jak zostałem premierem"  ukazuje pikantne szczegóły tych gabinetowych spotkań z Niną Terentiew... zajadającą marchewkę. Gdy młodzi, inteligentni i pełni zapału kabareciarze odkrywali przed nią plany swoich kolejnych występów, padło zdanie, które na zawsze pozozostanie w pamięci wszystkich zainteresowanych. - Do dziś, gdy Pani Nina jest w pobliżu, czuję przestrach - przyznał Robert Górski. Niepokój budzi u niego także każdy występ sceniczny, a szczególnie konieczność wykorzystania muzyki w skeczu. - Moje drugie imię to "taniec", ale pierwsze ... "bezruch"!

Słuchaj Rozrywki w Trójce na moje.polskieradio.pl >>>

Podczas kabaretowo-książkowego spotkania w Muzycznym Studiu Polskiego Radia im. Agnieszki Osieckiej Robert Górski wyznał, dlaczego nie został poetą i jak został premierem… na razie w "Kabaretowym Klubie Dwójki". Nic dziwnego, że kolejnym gościem okazała Beata Michniewicz, na co dzień przepytująca najważniejszych polityków w państwie. Jej pierwszym pytaniem było "Jak żyć panie premierze?" Odpowiedź padła lakoniczna i rozwiewająca wszelkie wątpliwości: "Krótko!". Dużo bardziej rozmowny nasz "szef rządu" był przy omawianiu zalet Grzegorza Schetyny i decyzji zaproszenia do rządu Jarosława Gowina.

Fragmenty tego spotkania usłyszeć można było w "Akademii Rozrywki", a już teraz zapraszamy do obejrzenia wideo z całości! Na scenie pojawili się koledzy kabareciarze oraz goście specjalni!

Robert Górski jest także mistrzem w tworzeniu i popularyzowaniu niezmiernie ciekawych określeń! O "Lachonku" i "harataniu gały" opowiadała Katarzyna Kłosińska, sekretarz Rady Języka Polskiego, prowadząca w Trójce cykl "Co w mowie piszczy" >>>
"Jak zostałem premierem. Rozmowy pełne Moralnego Niepokoju spisał Mariusz Cieślik", Robert Górski, premiera 7.11.2012, Wydawnictwo Znak

Polecane