Mocne słowa Sikorskiego na forum ONZ. Wipler: ja bym tak nie rumakował

To jest ogłoszenie, że Polska jest gotowa do wojny - mówił w radiowej Trójce poseł Konfederacji Przemysław Wipler, komentując wystąpienie Radosława Sikorskiego na Radzie Bezpieczeństwa ONZ. 

Mocne słowa Sikorskiego na forum ONZ. Wipler: ja bym tak nie rumakował

Przemysław Wipler gościem "Bez Uników"

Foto: Krzysztof Swieżak / Polskie Radio

Najważniejsze informacje w skrócie:

  • Radosław Sikorski na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ ostrzegł Rosję, że jej maszyny po naruszeniu przestrzeni powietrznej mogą być zestrzelone
  • To jest ogłoszenie, że Polska jest gotowa do wojny - ocenił Przemysław Wipler
  • Poseł Konfederacji wskazał, że polska armia ma tylko 30 tys. żołnierzy zdolnych do walki

OGLĄDAJ. Przemysław Wipler (Konfederacja) gościem Renaty Grochal

"Jeśli kolejna rakieta lub statek powietrzny zostanie zestrzelony, nie przychodźcie tu ze skargami, zostaliście ostrzeżeni" - powiedział szef MSZ Radosław Sikorski na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ na temat wtargnięcia rosyjskich myśliwców w przestrzeń powietrzną Estonii. Swoje słowa kierował oczywiście do władz Kremla. Czy to zapowiedź, że będziemy zestrzeliwać rosyjskie samoloty?

Gość radiowej Trójki wskazał, że w podobnym tonie był wpis w serwisie X Donalda Tuska i wypowiedź Władysława Kosiniaka Kamysza. - Ja bym tak nie rumakował. To jest ogłoszenie, że Polska jest gotowa do wojny, że Polska jest gotowa na dalszą eskalację tego konfliktu - stwierdził Przemysław Wipler.

Podkreślił, że strącenie samolotu, w którym zginie rosyjski pilot, nawet w trakcie prowokacji, może być powodem do eskalacji i do dalszych agresywnych działań.

Polska armia pozornie silna

Na uwagę, że Turcja zestrzeliła rosyjski samolot, Wipler zauważył, że "to było kilkanaście lat temu". - Turcja w przeciwieństwie do Polski ma prawdziwą, naprawdę silną armię - podkreślił. Zaznaczył, że według większości ekspertów "to jest najsilniejsza armia NATO w Europie". Renata Grochal wskazała, że polska armia jest trzecią najsilniejszą w NATO.  - Zgadzam się z tezami w książce niedawno wydanej ("Wojsko z tektury" - przyp. red.), tak mi mówią żołnierze w czynnej służbie, aktywni zawodowi, że takich żołnierzy, którzy są w stanie wyjść w pole i mają zdolność bojowa, mamy 30 tys. - odpowiedział Wipler. Wyjaśnił, że pozostali to są żołnierze biurowi, żołnierze logistyczni i żołnierze zaplecza.

Gość radiowej Trójki wskazał, że Rosja ma świadomość, w jakiej kondycji jest polska armia. - Dodatkowo nas testują, by potwierdzać swoje tezy - stwierdził. Tak samo uważają eksperci amerykańscy i analitycy - dodał. 

Rosyjski bastion przy polskiej granicy

O strzelaniu do rosyjskich maszyn mówił też prezydent Czech Petr Pavel. - Świetnie, tylko pan prezydent doskonale wie, że Czechy nie mają granicy z Federacją Rosyjską - skomentował Wipler. Tłumaczył, że w przypadku retorsji, Rosjanie mogliby odpowiedzieć nalotem. - W przypadku Polski, my mamy wspólną granicę, okręg królewiecki, który jest bastionem i z którego szybko można całkiem duże siły wyprowadzić - analizował. 

Najczęściej czytane

Źródło: Trójka
Prowadząca: Renata Grochal
Opracowanie: Filip Ciszewski