Pisma urzędowe i e-doręczenia, czyli problemy zamiast usprawnień
2025-01-21, 20:01 | aktualizacja 2025-01-21, 20:01
Miała być rewolucja i wybawienie od awizo w skrzynkach pocztowych, a na razie jest... klapa. E-Doręcznia, zamiast przyspieszyć wysyłkę dokumentów, spowodowały chaos - nadawane przez urzędników pisma nie zawsze docierają do adresatów. Choć system szwankuje, nikt nie bierze odpowiedzialności za jego poprawę.
Od 1 stycznia 2025 roku praktycznie wszystkie pisma urzędowe można otrzymywać i wysyłać elektronicznie poprzez system e-Doręczenia. Miał to być kolejny krok na drodze do pełnej cyfryzacji administracji publicznej. Na razie jednak, jak się okazuje, system wymaga dopracowania.
Posłuchaj
Mniej awizo, więcej problemów?
Według założeń system e-Doręczeń miał uchronić nas przed awizo w skrzynce poprzez dostarczenie pisma bezpośrednio na komputer czy smartfona. Choć pomysł na papierze jest świetny, rzeczywistość wygląda inaczej. - Na ten moment sprawdza się to średnio. Raczej przysparza nam więcej kłopotów niż korzyści. Mamy ogromne problemy w całej Polsce z czasem dostarczania korespondencji za pomocą e-Doręczeń - przyznaje Patrycja Grebla-Tarasek ze Związku Powiatów Polskich.
O jak dużym problemie mówimy? Opóźnienia w dostarczeniu pism urzędowych, jak się okazuje, wynoszą nawet kilka dni. W gorszej sytuacji po prostu giną. - Po pierwsze, obowiązują nas pewne terminy. Po drugie, mamy pewne przepisy mówiące, kiedy doręczenie jest skuteczne. To w konsekwencji może spowodować, że podmiot, który otrzyma pismo w sposób nieprawidłowy, zaskarży je do sądu administracyjnego - zaznacza rozmówczyni Kuby Witkowskiego.
Przeczytaj także
- Dzień Babci - współczesne babcie żyją swoim życiem
- Prawo jazdy dla 17-latków? Ministerstwo Infrastruktury rozważa zmiany w przepisach
- Wynajmujący i najemca. Jak pogodzić ich interesy?
System do poprawy
Pojawia się pytanie, kto powinien zająć się naprawą i usprawnieniem systemu e-Doręczeń. Ministerstwo Cyfryzacji i podległy mu Centralny Ośrodek Informatyki wskazuje, że operatorem wyznaczonym do realizacji procesu e-Doręczeń jest Poczta Polska. - To ona odpowiada za terminowe i poprawne dostarczanie przesyłek i generowanie dowodów - wyjaśnia Anna Durmaj, wicedyrektorka jednego z departamentów w Centralnym Ośrodku Informatyki.
Podobnie wskazują samorządy. Poczta Polska odpowiedziała jednak na to w oficjalnym komunikacie. - Poczta Polska stale podejmuje szereg działań optymalizacyjnych, a w razie potrzeby naprawczych, jako operator systemu, oraz wdraża zmiany mające na celu przyspieszenie działania systemu. Najczęstsze zgłaszane problemy związane z działaniem systemu związane są z nieprawidłową konfiguracją systemu po stronie klientów - czytamy w komunikacie przytoczonym przez Kubę Witkowskiego.
- Przedstawiliśmy takie ultimatum: albo system zostanie do końca miesiąca poprawiony w sposób umożliwiający jego normalne funkcjonowanie, albo będziemy żądali jego wyłączenia - mówi Patrycja Grebla-Tarasek. Eksperci wskazują jednak, że projekt lepiej konsekwentnie rozwijać, a kluczowe wady usunąć.
***
Tytuł audycji: Zapraszamy do Trójki
Prowadzi: Michał Matus
Autor materiału reporterskiego: Kuba Witkowski
Data emisji: 21.01.2025
Godzina emisji: 16.24
qch