Reklama

reklama

Czy wilk naprawdę jest zły? Fakty i mity o leśnym drapieżniku

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Czy wilk naprawdę jest zły? Fakty i mity o leśnym drapieżniku
Czy dojdzie do odstrzałów redukcyjnych wilków?Foto: Shutterstock/ambquinn

Wilki od lat są w Polsce pod ścisłą ochroną. Teraz, za sprawą decyzji Unii Europejskiej, mogą ją stracić. Zmiana ma pozwolić krajom unijnym na odstrzał drapieżników. Rządzący nadal będą musieli jednak brać pod uwagę wielkość populacji zwierząt. 

Wilk jest dużym drapieżnikiem. Jest także niebezpieczny - dla gatunków, na które poluje. Jego ofiarą z reguły padają dzikie zwierzęta kopytne. Zagrożenie, jakie wilki stanowią dla innych zwierząt, wynika w głównej mierze ze słabości potencjalnych ofiar. Co za tym idzie, zagrażają głównie tym najsłabszym osobnikom, które nie potrafią przed nim uciec: są chore, poranione lub stare.


Posłuchaj

37:40
Wilki w Polsce. Będzie odstrzał? (Górska o klimacie/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

Wilk niegroźny dla człowieka

Można usłyszeć wiele opowieści o zagrożeniu, jakie wilki mogą stanowić dla człowieka. Ich źródłem często są sugestywne dzieła Alfreda Wierusz-Kowalskiego, popularnego  pod koniec XIX wieku malarza, który ze sceny watahy wilków atakującej sanie przemierzające zimowy krajobraz, uczynił swój znak firmowy. A lepsze lub gorsze reprodukcje tych obrazów do dziś można znaleźć w polskich domach. Jednak ten mit nie ma żadnego wsparcia we współczesnej wiedzy naukowej.

"Człowiek nigdy nie był w menu wilków"

- Jeżeli chodzi o człowieka, to generalnie rzecz biorąc, nigdy nie byliśmy w menu wilków: nasz zapach jest zupełnie różny od zapachu ich potencjalnych ofiar. Przypadki agresji wilków w stosunku do człowieka są niezwykle rzadkie, najrzadsze w grupie dużych drapieżników - mówi prezeska Stowarzyszenia dla Natury "Wilk", prof. Sabina Pierużek-Nowak z Zakładu Ekologii Wydziału Biologii UW. - Takie ataki są znacznie rzadsze od ataków dużych kotów, niedźwiedzi i innych gatunków dużych drapieżników - stwierdza.


Człowiek i patogeny, czyli co zabija wilki

Czy wilk, będący największym, obok niedźwiedzia, drapieżnikiem żyjącym na terenie Polski, ma jakiegoś naturalnego wroga? Oprócz człowieka oczywiście?

- Ma: to są choroby, pasożyty, patogeny, które są w stanie zniszczyć organizm wilka w przeciągu kilku dni. Wilki w związku ze zmianą klimatu chorują na typowe choroby odkleszczowe, które też nas dotykają: borelioza, babeszja, plazmoza - wymienia rozmówczyni Pauliny Górskiej. - My to wszystko odkrywamy analizując krew wilków, które odławiamy do badań telemetrycznych, ale także takich, które są znajdowane już po ich śmierci w bardzo świeżym stanie - tłumaczy.


Osiem wilków w Warszawie

Czy w Polsce łatwo można spotkać wilka? Pojawia się coraz więcej doniesień o spotkaniach z tymi drapieżnikami.

- Populacja wilka, dzięki objęciu go ochroną w 1998 roku, rozprzestrzeniła się po całym kraju. I to spontanicznie: wszelkie historie o tym, że wilk był celowo przewożony w jakieś rejony Polski to jest nieprawda - zapewnia Trójkowa gościni. - U nas parki narodowe są malutkie: Kampinoski, Biebrzański, Bieszczadzki są największe, ale to i tak za mało, żeby stanowić środowisko życia choćby kilku grup rodzinnych wilków. Każda grupa ma swoje terytorium, a te są ogromne: jedno wilcze terytorium jest niewiele mniejsze od Warszawy! Czyli obszar, gdzie mieszka ponad dwa miliony ludzi wystarczy dla czterech, góra ośmiu wilków - wyjaśnia.

Przeczytaj także


***

Tytuł audycji: Górska o Klimacie
Prowadzi: Paulina Górska
Gościni: prof. Sabina Pierużek-Nowak (Zakład Ekologii Wydziału Biologii UW, prezeska Stowarzyszenie dla Natury "Wilk")
Data emisji: 18.11.2024
Godzina emisji: 14.09

pr/zch

Polecane