Dramatyczna sytuacja jeży: w Europie Zachodniej są już na skraju wyginięcia
Dokąd w nocy tupta jeż? Możesz sprawdzić, jeśli chcesz… Okazuje się, że ta popularna rymowanka może stać się nieaktualna, gdyż te sympatyczne zwierzęta wkrótce mogą całkowicie zniknąć. Przynajmniej na zachodzie Europy.
Jeże, niegdyś tak popularne, są zagrożone wyginięciem
Foto: Shutterstock/Alexander Erdbeer
W Europie żyją dwa gatunki jeży: zachodni i wschodni. Ten pierwszy zamieszkuje tereny od Portugalii po Skandynawię i północno-zachodni obszar europejskiej części Rosji oraz zachodnią Polskę. Jeża wschodniego spotkamy w Europie środkowo-wschodniej: Polsce, Austrii, Słowenii, krajach bałkańskich, Turcji i Rosji po Kaukaz i rzekę Ob. Tak więc nasz kraj jest jednym z nielicznych, gdzie można spotkać oba gatunki jeży.
"Prawie" nie robi wielkiej różnicy
Wg specjalistów drastycznie spada liczba jeży zachodnich. W efekcie Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody (IUCN) wpisała je na czerwoną listę, klasyfikując jako "prawie zagrożone".
– Między "prawie zagrożone" a "zagrożone" jest tak naprawdę niewielka różnica. Niestety, zebrane przez naukowców dane wskazują, że trend jest bardzo negatywny i bardzo niepokojący: populacja jeży zachodnich w ciągu ostatnich 10 lat zmalała aż o 30 procent – tłumaczy Abi Gazzard z IUCN, znawczyni małych ssaków i specjalistka zajmująca się jeżami. – Jednak to średnia dla całego kontynentu, jeśli więc w Skandynawii jest ich mniej o 16 procent, to w niemieckiej Bawarii czy belgijskiej Flandrii – aż o 50! To jest dzwonek alarmowy: jesteśmy w sytuacji, kiedy możemy jeszcze coś zrobić – wskazuje.
Co szkodzi jeżom?
Co sprawia, że jeże znikają? Powodów jest wiele, a główne z nich to:
- używanie pestycydów i chemikaliów w rolnictwie i ogrodnictwie: wpływa to na populacje owadów, którymi jeże się żywią, ale także bezpośrednio szkodzi ich zdrowiu;
- utrata siedlisk: postępująca urbanizacja i rozwój infrastruktury prowadzą do niszczenia naturalnych siedlisk jeży, takich jak ogrody, pola i lasy;
- narastający ruch drogowy: budowa nowych dróg szybkiego ruchu i wzrost liczby samochodów powoduje coraz większe ryzyko rozjechania jeży, ale też uniemożliwia przenoszenie się w nowe miejsca w przypadku pogorszenia się warunków bytowania;
- zmiany klimatyczne: powodują rozregulowanie cyklu rozrodczego oraz osłabiają stan zdrowia młodych. Dodatkowo anomalie pogodowe i klęski żywiołowe powodują śmierć wielu osobników.
Jak jeżom można pomóc?
Na szczęście coraz więcej osób chce ratować jeże, które odgrywają ważną role w europejskim ekosystemie. Wciąż jednak brakuje na ich temat wiedzy, np. na temat tego, czym je karmić. – Wbrew wyniesionemu z przedszkola i utrwalonemu w popkulturze wizerunkowi jeża z jabłkiem na grzbiecie te małe ssaki są mięsożerne i żywią się owadami, larwami, dżdżownicami czy ślimakami – mówi Jerzy Gara prowadzący Ośrodek Rehabilitacyjny Jeży "Jerzy dla Jeży" w Kłodzku. Jeże są największymi ssakami owadożernymi w Polsce.
Każdy właściciel działki czy ogrodu także może pomóc jeżom. To wbrew pozorom są bardzo proste rzeczy:
- ograniczyć, a najlepiej zaprzestać używanie pestycydów;
- zrobić przejścia dla jeży w ogrodzeniach;
- docenić wizyty jeży w ogródku i na działce, gdyż walczą z szybko mnożącymi się ślimakami luzytańskimi;
- jesienią zostawić pod ogrodzeniem stos zgrabionych liści i gałęzi, gdzie jeże mogą przezimować;
- przygotować domki dla jeży, w których będą mogły przezimować.
Przeczytaj także:
- Jak wymierają ptaki i co trzeba zmienić, żeby pomóc polskiej przyrodzie – dr hab. Przemysław Chylarecki, ornitolog z Muzeum i Instytutu Zoologii PAN w rozmowie ze Staszkiem Łubieńskim
- Jola Richter-Magnuszewska: przyroda nie jest groźna, jeśli traktuje się ją z szacunkiem
- Jak pomóc naturze? Aktywizm, rzecznictwo na rzecz przyrody i rewilding
Pomoc dla pomagających
Niestety, ośrodek "Jerzy dla Jeży" został całkowicie zniszczony przez wrześniową powódź. Szczęściem w nieszczęściu jest fakt, że znajdujące się w nim jeże zostały uratowane. Teraz, dzięki wielkiej pomocy ludzi dobrej woli – finansowej i osobistej – trwa odbudowa ośrodka, który nadal ma służyć tym wspaniałym zwierzętom.
***
Tytuł audycji: Zapraszamy do Trójki
Prowadzi: Michał Matus
Autor materiału reporterskiego: Michał Strzałkowski
Data emisji: 29.10.2024
Godzina emisji: 17.18
pr/wmkor