System kaucyjny w Polsce: czym jest, jak działa i kiedy będzie?

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
System kaucyjny w Polsce: czym jest, jak działa i kiedy będzie?
Firma z branży recyklingu: kaucja za butelki w Polsce powinna wynosić 1 złFoto: Shutterstock/ Veja

Kaucje za jednorazowe opakowania po napojach mają sprawić, że puste puszki oraz szklane i plastikowe butelki będą wracać do sklepów, a stamtąd trafiać do recyklingu.

Od początku wprowadzenie systemu kaucyjnego napotykało problemy. Termin jego wejścia przesunięto ze stycznia 2025 na początek października 2025.

Dźwięk

System kaucyjny: o co w nim chodzi?

Na początku dyskusji na temat systemu kaucyjnego, warto zdefiniować to pojęcie i wytłumaczyć, na czym polega i jak ma on działać?

- Z konsumenckiego punktu widzenia system kaucyjny to rozwiązanie, które spora część Polaków już zna i miała możliwość sprawdzenia go za granicą. Generalnie polega na  tym, że kiedy kupujemy napój w sklepie, płacimy kaucję. I w momencie zwrotu pustego opakowania w sklepie, ta kaucja zostaje nam zwrócona - tak w najprostszym zarysie opisuje działanie systemu kaucyjnego Joanna Kądziołka z Fundacji Zero Waste. - W Polsce system kaucyjny będzie działał od przyszłego roku i będzie obejmował takie opakowania jak jednorazowe butelki plastikowe do trzech litrów, wielorazowe butelki szklane do 1,5 litra i puszki metalowe do jednego litra - wymienia.


Najważniejsze, by domknąć obieg

Idea systemu kaucyjnego bynajmniej nie polega na tym, aby ściągnąć z kogoś złotówkę. Chodzi o to, aby przy pomocy tej złotówki w butelkach szklanych, 50 groszy w butelkach plastikowych i puszkach, spowodować, że te opakowania zamiast wylądować w lesie, na trawnikach, być palone, trafiły w postaci w miarę czystego strumienia surowców do recyklingu. A potem, żeby ten recyklat trafił z powrotem do opakowań po napojach, a  nie został użyty np. na podkłady do autostrad bądź na polary.

- Chodzi o to, aby domknąć obieg. I faktycznie: system kaucyjny w branży napojowej jest próbą domknięcia bardzo udaną, jak pokazują przykłady z innych krajów. Wyniki są rewelacyjne: np. Czesi w ciągu dwóch lat osiągnęli poziom prawie 90 procent zbiórki, co przy obecnych systemach zbiórki workowo-pojemnikowej jest absolutnie nierealny i niemożliwy do zrealizowania - opowiada Andrzej Gantner, wiceprezes zarządu Polskiej Federacji Producentów Żywności.



System, w którym wszyscy czują się dobrze

W naszym kraju już działa system kaucyjny dla pewnego napoju alkoholowego i bezalkoholowego. I Polska, jako pierwszy od 20 lat kraj w Unii Europejskiej, wprowadza system kaucyjny oparty o wielu operatorów.

A kim jest operator? - To jest taka firma, spółka akcyjna, która w założeniu ustawy, powinna być stworzona przez firmy napojowe po to, aby stworzyć i obsłużyć system kaucyjny. Czyli zakodować butelki, rozliczyć się ze sklepami, zebrać to wszystko, przekazać do recyklingu, rozliczyć się z firmami napojowymi np. w recyklacie, ale także rozliczyć kaucję, zadbać o to, by konsumenci odzyskali swoją kaucję, co jest poważnym zobowiązaniem - wskazuje Andrzej Gantner.

- Więc cała sztuka, aby taki system stworzyć, żeby wszyscy czuli się w nim dobrze. A to jest bardziej skomplikowane, niż nam, konsumentom się wydaje - stwierdza.

Przeczytaj także

***

Tytuł audycji: Górska o Klimacie
Prowadzi: Paulina Górska
Goście: Andrzej Gantner (wiceprezes zarządu Polskiej Federacji Producentów Żywności), Joanna Kądziołka (Zero Waste, ekspertka ds. komunikacji, edukatorka ekologiczna)
Data emisji: 30.12.2024
Godzina emisji: 14.09

pr/DS

Polecane