Policjanci potrzebni od zaraz. Stróże prawa walczą jednak nie tylko z wakatami

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Policjanci potrzebni od zaraz. Stróże prawa walczą jednak nie tylko z wakatami
Choć w polskiej policji jest mnóstwo wakatów, chętnych do służby brakFoto: FotoDax/Shutterstock

Przywrócenie wcześniejszej emerytury, podwyżki płac, płatne nadgodziny i godziwa płaca dla specjalistów - to część postulatów, które przedstawili przed Sejmem przedstawiciele policyjnej "Solidarności". Zmiany mogą być sposobem na to, by zachęcić kolejne osoby do podjęcia służby oraz zapewnić adekwatne do warunków pracy wynagrodzenie. 

Związkowcy z policyjnej "Solidarności" przedstawili swoje postulaty w środę (25.09) przed Sejmem. Ich propozycje dotyczą warunków zatrudnienia funkcjonariuszy. Przede wszystkim żądają 15 - procentowej podwyżki płac. To o 10 procent więcej, niż oferuje rząd. Związkowcy chcą także, by pracownicy policji zostali włączeni do ustawy o policji tak, by mogli otrzymać świadczenia podobne do mundurowych - chodzi między innymi policyjnych informatyków, mechaników i pracowników administracji, którzy mają dostęp do informacji niejawnych.


Posłuchaj

4:16
Policjanci potrzebni od zaraz. Stróże prawa walczą jednak nie tylko z wakatami (Zapraszamy do Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+

 

Policja mierzy się z wakatami. "To bardzo ciężka i odpowiedzialna służba"

Zmiany, które proponują policjanci, poza zapewnieniem lepszych warunków pracy mogą przekonać doświadczonych funkcjonariuszy do pozostania w służbie. Co więcej, to szansa by zachęcić nowe osoby do wstąpienia w szeregi formacji. Sprawa jest o tyle poważna, że polska policja od pewnego czasu zmaga się z dużą liczbą wakatów. Sygnalizował to na przykład komendant stołecznej policji Dariusz Walichnowski. Na początku września przyznał, że warszawska policja działa w trybie awaryjnym.

Problem dotyczy również innych miejscowości. - Ta sytuacja awaryjna jest w całym kraju. Należy liczyć się z tym, że 14800 wakatów jest na dzień dzisiejszy. Do tego, jak doliczymy osoby na zwolnieniach lekarskich, urlopach, to ta liczba przekracza ponad 30 tysięcy osób - podkreśla Jacek Łukasik, przewodniczący krajowej sekcji policji NSZZ "Solidarność".

Czytaj także

- Każdego dnia policjanci wychodząc do służby narażają swoje życie i zdrowie - zwraca uwagę st. asp. Marcin Palus, przewodniczący podkarpackiej "Solidarności" policjantów. - Policjanci obsługują miliony interwencji, gdzie tak naprawdę jeżdżąc na dany adres nie wiedzą, co ich tam spotka. To jest bardzo ciężka i odpowiedzialna służba; również z uwagi na to, że nad policjantami ciążą przepisy, które w każdej chwili mogą ich wydalić ze służby. Policjant tak naprawdę nie wie, czy dorobi do tej emerytury - dodaje.

Dlaczego brakuje chętnych do służby w policji?

- Służba w policji nie jest atrakcyjna. Policjanci nie mają takich zabezpieczeń, pensji, jak również tych socjalnych elementów, jak te, które są chociażby w wojsku. Jeżeli młody człowiek chce pracować w służbach mundurowych, to bardziej decyduje się na służbę w Wojsku Polskim niż policji - wymienia Andrzej Mroczek, były policjant i ekspert Collegium Civitas.

Ekspert zwraca uwagę, że policjanci są najbardziej zagrożoną służbą, jeżeli chodzi o wykonywanie swoich obowiązków. - Policjanci są codziennie narażeni na różnego rodzaju niebezpieczeństwa. Racjonalnie myślący młody człowiek przekłada również swoje bezpieczeństwo i kwestie materialne. Z tego wynika, że wybiera zupełnie inną służbę - tłumaczy były policjant. - Na to, oprócz kwestii finansowych, wpływają też elementy, które zabrano w ostatnich latach. To również blokuje; praca w policji jest naprawdę wyczerpująca - dodaje.

***

Tytuł audycji: Zapraszamy do Trójki
Prowadzi: Piotr Łodej
Autor materiału: Jacek Frentzel
Data emisji: 25.09.2024
Godzina emisji: 

qch/PR24

Polecane