Sanah wyprzedała dwa koncerty na Stadionie Narodowym. Będzie śpiewać poezję
2025-03-27, 11:03 | aktualizacja 2025-03-28, 16:03
Powiedzieć, że sanah jest u szczytu swojej kariery, to jakby nic nie powiedzieć. Artystka w ciągu doby wyprzedała cały PGE Narodowy. I to dwukrotnie! Planowane na wrzesień występy są zwieńczeniem projektu, w którym śpiewa utwory klasyków poezji w duetach z polskimi artystami.
Najnowszy projekt sanah obejmuje 10 utworów, które przedstawiają dość przekrojowy i jednocześnie zaskakujący obraz klasyki polskiej literatury.
Artystka po raz pierwszy sięgnęła po poezję w 2022 roku. Wtedy na albumie „Uczta” usłyszeliśmy ją w duecie z Anią Dąbrowską śpiewającą wiersz „Pisz do mnie listy” Krzysztofa Kamila Baczyńskiego. Z Grzegorzem Turnauem z kolei zaśpiewała „Sen we śnie” Edgara Alana Poe.
Pomysł się sprawdził się, artystka poszła za ciosem - w tym samym 2022 roku powstał album „sanah śpiewa Poezyje”. Na krążku są już wyłącznie poetyckie utwory klasyków literatury.
Sanah śpiewa poezję. Mickiewicz, Konopnicka i Ginczanka
W najnowszej odsłonie literackiego projektu słyszymy m.in. „Inwokację” Adama Mickiewicza. Dla kogoś, kto spodziewał się, że szkolne lektury już nikogo nie zainteresują, niemałym zaskoczeniem może być informacja, że utwór wykonywany w duecie z Grzegorzem Skawińskim ma prawie milion odsłon na YouTube.
W zdumienie wprawia również obecność w zestawieniu wiersza Marii Konopnickiej. Poetka, która chyba nie trafiłaby pod „współczesne strzechy” cyfrowych nomadów, znalazła już ponad milion słuchaczy w serwisach streamingowych.
Klip do wiersza „Jesienią” Konopnickiej, w wykonaniu sanah i zespołu Mazowsze, został nagrany w jednym ujęciu i zdecydowanie muzycznie wpada w ucho. Choć treść taka, jak u Marii Konopnickiej - ludowa, prosta i w sumie niezbyt porywająca.
Pod klipem mnóstwo sygnałów pozytywnego odbioru: „Z miłością do tradycji, języka polskiego i ikonicznych symboli. Super”, „Cudo. A w zasadzie złoto! Z Mazowszem – szacun. I piękna aranżacja”.
Jednym z bardziej przejmujących wykonań jest duet z Melą Koteluk. Artystki zaśpiewały wspólnie wiersz żydowskiej poetki Zuzanny Ginczanki „Maj 1939”. Ginczanka, przedwojenna muza środowiska skamandrytów, przyjaciółka Tuwina i Gombrowicza, zginęła rozstrzelana w Krakowie w 1944 roku. Przesycony czerwienią klip nawiązuje do tragicznych wydarzeń zagłady, która dopiero miała nadejść.
Z takim właśnie repertuarem sanah wystąpi na planowanych na ten rok koncertach na PGE Narodowym w Warszawie. Pierwotnie miał odbyć się tylko jeden koncert 19 września. Kiedy okazało się, że kilkadziesiąt tysięcy biletów rozeszło się w ciągu kilku godzin, organizatorzy zdecydowali o dodatkowym występie 20 września.
Sanah na Narodowym. Bilety wyprzedane
Artystka koncertowała na stadionach już dwa lata temu. Wtedy na arenach w Gdańsku, Chorzowie i w Warszawie koncerty obejrzało 180 tysięcy widzów.
Tym razem sanah na scenie na PGE Narodowym towarzyszyć będą: Kuba Badach, Michał Bajor, Mela Koteluk, Kasia Kowalska, Alicja Majewska, zespół Mazowsze, Katarzyna Nosowska, Grzegorz Skawiński, Sobel, Natalia Szroeder i Krzysztof Zalewski.
Pełna lista utworów najnowszego projektu sanah:
- „Oczyszcznie” (Tadeusz Różewicz) z Alicją Majewską
- „Ofelia” (Maria Pawlikowska-Jasnorzewska) z Katarzyna Nosowską
- „Inwokacja” (Adam Mickiewicz) z Grzegorzem Skawińskim
- „Był bal” (Jonasz Kofta) z Natalią Szroeder
- „Jesienią” (Maria Konopnicka) z zespołem Mazowsze
- „Piosenka” (Czesław Miłosz) z Kubą Badachem
- „Maj 1939” (Zuzanna Ginczanka) z Melą Koteluk
- „Kochałam Pana” (Agnieszka Osiecka) z Anna Marią Jopek
- „Elegia o chłopcu polskim” (Krzysztof Kamil Baczyński) z Michałem Bajorem