Reklama

reklama

"Wszystkie Książki Świata". Tabloidy, zbrodnia i codzienne dramaty tych, którzy nie umieją się wysławiać

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
"Wszystkie Książki Świata". Tabloidy, zbrodnia i codzienne dramaty tych, którzy nie umieją się wysławiać
Na "Wszystkie Książki Świata" zaprasza Michał Nogaś.Foto: Polskie Radio

Gościnią Michała Nogasia w audycji "Wszystkie Książki Świata" była irlandzka  dziennikarka i pisarka Megan Nolan. Jej błyskotliwy debiut "Akty desperacji" okazał się bestsellerem. Teraz w Polsce została wydana jej kolejna powieść "Zwykłe ludzkie ułomności". I to ona była pretekstem do rozmowy o pisaniu, ale również roli tabloidów oraz podziałach społecznych w Wielkiej Brytanii.

  • Megan Nolan to irlandzka dziennikarka i autorka pochodząca z hrabstwa Waterford. Jej debiutancka powieść "Akty desperacji" znalazła się na liście pozycji nominowanych do nagrody Dylana Thomasa i otrzymała nagrodę Betty Trask Award za debiut. Nolan jest też autorką esejów i recenzji dla "The New Statesman".
  • Lata 80. i 90. XX wieku to była "złota era" brytyjskich tabloidów, które miały milionowe nakłady. Właścicielem i wydawcą wielu z nich był Robert Maxwell.

Megan Nolan akcję swojej powieści lokuje tym razem w Londynie lat 90. Rodzina Greenów, w obawie przed stygmatyzacją, a nawet karą więzienia dla swojej nastoletniej córki, która zaszła w ciążę, emigrują z Irlandii do stolicy Zjednoczonego Królestwa. Wkrótce na urodzoną z niechcianej ciąży dziewczynkę, którą wychowuje głównie babcia, padnie oskarżenie o zabicie dziecka.

Co łączy tabloidy i zbrodnię?

Nolan skupia się na społecznych uwarunkowaniach końca epoki thatcheryzmu, będącej historycznym tłem nędzy, w której żyją bohaterowie, uciekający w alkohol. Ta poruszająca, pełna empatii proza podejmuje tematy bliskie autorce: mówi o miłości, pożądaniu, uzależnieniu, heroicznych, choć przecież cichych próbach, jakie wszyscy podejmujemy, by odnaleźć się w rzeczywistości. Na pozór wpisane w poetykę thrillera zwykłe ludzkie ułomności przyglądają się przede wszystkim niemym tragediom zwyczajnych ludzi.

Jednym z ważnych elementów "Zwykłych ludzkich ułomności" są londyńskie brukowce, a konkretnie jeden z ich dziennikarzy. – Po raz pierwszy zaczęłam się interesować historią brytyjskich tabloidów jakieś cztery lata temu po przeczytaniu biografii Roberta Maxwella, wydawcy wielu tytułów brytyjskich gazet, pt. "Upadek. Tajemnica Roberta Maxwella". Już wtedy badałam niektóre przypadki morderstw dzieci, wiedząc, że będę chciała poruszyć ten temat w książce. Im głębiej w to wchodziłam, tym silniejsza okazywała się relacja pomiędzy tabloidami a historią i opowieścią o morderstwie – opowiada Nolan.

Przeczytaj także


Dziel i rządź

Autorka "Zwykłych ludzkich ułomności" bardzo dokładnie analizowała, w jaki sposób działały i działają tabloidy. – Najbardziej interesujące dla mnie były działania związane z wprowadzeniem podziału na dobrych i złych, biednych. Bo choć to klasa robotnicza jest w dużej mierze odbiorcą brytyjskich tabloidów, to one właśnie podsycają fobie związane z tą społecznością. Zaciekawiły mnie działania związane z naginaniem faktów dotyczących klasy robotniczej, a potem podawania ich jej przedstawicielom – tłumaczy. – Myślę, że tabloidy lubią podsycać podziały między ludźmi z klasy robotniczej, ponieważ zjednoczona, silna klasa robotnicza to coś, czego ci stojący wyżej w hierarchii społecznej nie chcą i obawiają się. To dobrze sprawdzona taktyka wprowadzania podziału polegająca na przeciwstawianiu sobie podobnych ludzi. Mówią: "Oto zła osoba, ale ty, czytelniku, jesteś tym dobrym i w zasadzie jesteś jak ci, którzy należą do klasy rządzącej" – wskazuje.

Dyskomfort zdecydowanego stanowiska

Megan Nolan sama zaczynała jako dziennikarka. – Zaczęłam pracować w gazecie w 2016 roku. Nigdy nie pracowałam dla tabloidu, ale dzieliłam biuro z redakcją "Daily Mail". Przyglądałam się ich pracy, temu, jak wyglądało ich zawodowe życie, a także sposobom, w jaki umacniali podziały na dobrych i złych ludzi, i temu, jak bardzo arbitralnie działali – wspomina. – Taka jest natura pisania do gazet: nie można pozwolić sobie na ambiwalencję lub zniuansowanie tematu, trzeba się wyróżniać zdecydowanym, pełnym przekonania o własnych racjach, punktem widzenia. Właśnie dlatego podoba mi się teraz pisanie fikcji, bo nie można mieć jednego, zdecydowanego poglądu: należy przedstawiać różne punkty widzenia. Odmienne zdania są niezbędne przy pisaniu dobrej powieści – zapewnia.

– Dlatego też czuję się nieco wyobcowana: nie należę już do dziennikarskiego światka, nie odnajduję się, nie sprawia mi komfortu zajmowanie mocnego, zdecydowanego stanowiska w sprawach, co do których niekoniecznie mam pełną wiedzę – dodaje.


Posłuchaj

53:20
Megan Nolan o swojej najnowszej książce "Zwykle ludzkie ułomności" (Wszystkie Książki Świata/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

***

Tytuł audycji: Wszystkie książki świata
Prowadzi: Michał Nogaś
Data emisji: 23.062024
Godzina emisji: 20.06

pr/wmkor

Polecane