Sprawa Pegasusa. Trela: PiS kupił sobie "zabawkę" do działań politycznych
2024-04-24, 08:04 | aktualizacja 2024-04-24, 09:04
- Musimy patrzeć na Pegasusa pod kątem inwigilacji, która była poza systemem - powiedział w Programie 3 Polskiego Radia Tomasz Trela, wiceprzewodniczący komisji śledczej ds. Pegasusa.
Pegasus był wykorzystywany przez trzy służby - CBA, ABW i SKW. Jeszcze w ubiegłym tygodniu ujawnił to minister sprawiedliwości Adam Bodnar. Wcześniej komendant główny policji Marek Boroń ujawnił w rozmowie z tvn24.pl, że także policja korzystała z tego narzędzia.
Tomasz Trela przyznał, że "musimy patrzeć na Pegasusa pod kątem inwigilacji, która była poza systemem". - Wyobrażam sobie sytuację, gdzie ktoś wchodził do jakiejś kanciapy, dał kartkę papieru z nr. telefonu, mówił: "robimy tutaj zmasowaną akcję" i "sprawdź, co się dzieje u takiego czy takiego człowieka". Taki pracownik (odpowiedzialny za system - przyp. red.) mógł nawet nie dopytywać - mówił.
Pegasus. Trela: PiS czuł się bezkarny
Wiceprzewodniczący komisji śledczej ds. Pegasusa wskazał, że "skala tej inwigilacji jest potężna". - PiS czuł się bezkarny i kupił sobie "zabawkę" do działań politycznych - powiedział.
- Zbigniew Ziobro będzie przesłuchiwany przed Mariuszem Kamińskim. Gdy będziemy pod koniec wątku Funduszu Sprawiedliwości, przesłuchany będzie Ziobro. Mam nadzieję, że uporamy się z tym przed wakacjami - dodał.
Czytaj także:
- Magdalena Sroka: ponownie wezwiemy Kaczyńskiego i wytkniemy mu jego rozbieżności
- Pegasus. Joński: badamy, czy wyłudzano zgody na inwigilację
Więcej w nagraniu.
Posłuchaj
***
Audycja: Bez uników
Prowadząca: Renata Grochal
Gość: Tomasz Trela (Lewica, wiceprzewodniczący komisji śledczej ds. Pegasusa)
Data emisji: 24.04.2024
Godzina emisji: 8.13
dn/wmkor