"Nowa ekspresja" w toruńskim CSW: największa wystawa polskich "dzikich" artystów lat 80.
2024-02-22, 18:02 | aktualizacja 2024-02-22, 19:02
W toruńskim Centrum Sztuki Współczesnej otwarto wystawę pt. "Nowa ekspresja" prezentującą twórczość wybitnych artystów z kręgu niezależnej sztuki lat 80. XX w., tzw. Nowych dzikich. Na wystawie można zobaczyć dzieła m.in. Sylwestra Ambroziaka, Waldemar Fydrycha "Majora", Zdzisława Nitki, Leona Tarasewicza, Zbigniewa Macieja Dowgiałły, artystów Łodzi Kaliskiej czy z kręgu Pomarańczowej Alternatywy.
- Zjawisko "Nowej ekspresji" obejmuje okres lat 80. XX wieku, a więc Solidarność, stan wojenny i czas aż do, umownie, przemian 1989 roku.
- Artyści należący do kręgu "Nowych dzikich" bojkotowali oficjalne sale wystawowe, prezentując swoje dzieła w kościołach, ale przede wszystkim w prywatnych mieszkaniach i niezależnych galeriach.
Zamknięci za kurtyną stanu wojennego
Zjawisko nazwane "Nową ekspresją" rozwijało się w Polsce od początku lat 80., od narodzin Solidarności i w czasach stanu wojennego, osiągając szczyt w latach 1986-87 i wypalając do roku 1989, choć jeszcze do 1992 odbywały się ostatnie wystawy. Pod względem formalnym "Nowa ekspresja" była równorzędnym i równolegle funkcjonującym odłamem transawangardy (określanej we Włoszech nazwą "Arte cifra" lub "La Transavanguardia", w Niemczech "Neue Wilde", we Francji "Figuration libre", w USA "New Image Painting"), świętującej w latach 80. sukcesy artystyczne i komercyjne na całym świecie.
– Polska była zamknięta po stanie wojennym. Uzyskanie paszportu na wyjazd na Zachód było bardzo ciężkie, zwłaszcza w sytuacji kiedy artyści nie byli pupilami władzy, członkami partii ani organizacji młodzieżowych. Można powiedzieć, że tworzyli w zupełnie różnych światach – opisuje sytuację "Nowych dzikich" (tak też określano tę formację artystyczną) Krzysztof Stanisławski, dyrektor Centrum Sztuki Współczesnej w Toruniu, a zarazem kurator wystawy "Nowa ekspresja" w tymże CSW.
Bojkot oraz walka pędzlem i dłutkiem
Chociaż niektórzy z nich brali udział w demonstracjach, podczas stanu wojennego walczyli z policją, a jeden z głównych artystów tego nurtu, Zdzisław Nitka, był nawet internowany, artyści nie należeli do podziemia. – Chodziło bardziej o postawę artystyczną: generalnie artyści wypowiadali się za pomocą pędzli i dłutka, bo byli to także rzeźbiarze. I to jest najważniejsze – stwierdza Trójkowy gość. – Oni powiedzieli: "Nie będziemy występować w państwowych instytucjach" i zbojkotowali oficjalne sale wystawowe, jak BWA, Zachętę i inne. To był taki sam protest, jak protest aktorów po wprowadzeniu stanu wojennego – tłumaczy.
– Proszę sobie uświadomić, że to zrobili młodzi artyści, którzy właśnie ukończyli akademię i dla nich kontakt z publicznością był superważny. Już nie mówiąc o kontakcie z kupcami ich obrazów – podkreśla.
Największa i ostatnia taka wystawa
To największa prezentacja "Nowej ekspresji", jaka kiedykolwiek miała miejsce w kraju i za granicą (nieznacznie, ale jednak mniejsza była wystawa "Kunst der Freiheit" w Kuehl Haus w Berlinie w 2017). Na powierzchni 3000 m2 prezentowane są najbardziej charakterystyczne "dzikie" obrazy, rysunki, rzeźby i instalacje, ale także wideo i filmy, fotografie oraz dokumenty z epoki. "Nowa ekspresja" to szeroka panorama, ale również próba odtworzenia atmosfery lat 80., pokazania, w jakich warunkach przyszło tworzyć młodym twórcom oraz jak świetne, odważne i oryginalne dzieła powstawały w skrajnie nieprzyjaznych dla sztuki czasach.
Krzysztof Stanisławski uważa także, że to ostatnia taka wystawa: – Wydaje mi się, że ta wystawa jest przypomnieniem sztuki lat 80. I niestety ta niesamowita erupcja talentów, która miała wtedy miejsce, to już jest historia. Powstało wiele nowych zjawisk, ci artyści są dziś profesorami albo emerytami – wyjaśnia.
Wystawa "Nowa ekspresja" w toruńskiej BWA potrwa do 5 maja 2024 roku.
Przeczytaj także:
- 150 lat impresjonizmu: wielka wystawa malarstwa w paryskim Musée d'Orsay już od marca
- "Wojna" w Muzeum Narodowym we Wrocławiu - ostatni cykl grafik Artura Grottgera
- Ukryte oblicza znanych dzieł na niecodziennej wystawie w Madrycie
Posłuchaj
***
Tytuł audycji: Trójka do trzeciej
Prowadzi: Tomasz Miara
Gość: Krzysztof Stanisławski (kurator wystawy "Nowa ekspresja", dyrektor Centrum Sztuki Współczesnej w Toruniu)
Data emisji: 22.02.2024
Godzina emisji: 12.41
pr/wmkor