Czy Kopciuszek mogła by zostać kobietą sukcesu? Jak wyjść poza ramy tradycyjnego nauczania

• Szybko zmieniający się świat wymaga także zmian w szkole i nauczaniu, aby dotrzeć do młodych ludzi i odpowiedzieć na ich potrzeby.
• Kanon lektur szkolnych jest potrzebny, powinien być jednak uzupełniany o pozycje, które mogą być w kręgu zainteresowań młodzieży.
• Warto rozmawiać o różnych typach literatury, nie tylko klasycznych pozycjach, wchodzić w obszar zainteresowań, w kontekście którego ci młodzi ludzie funkcjonują - mówi prof. Małgorzata Żytko z Wydziału Pedagogicznego UW.

Umiejętności i kreatywność nauczyciela

Czy tradycyjny kanon lektur szkolnych może być punktem wyjścia do dyskusji z uczniami na tematy współczesne, tematy, które ich dotyczą i interesują? – Myślę, że tak być może i być powinno. Utrzymywanie się tylko i wyłącznie w konwencji ścisłego opowiadania o tym, co jest w lekturze, już nie zainteresuje młodych ludzi – mówi prof. Małgorzata Żytko z Wydziału Pedagogicznego Uniwersytetu Warszawskiego. I podaje przykład: – Jedna z nauczycielek rozmawiając z dziećmi o Kopciuszku zadała problem do dyskusji: czy Kopciuszek mogłaby zostać kobietą sukcesu. Wydaje się, że to trudny temat dla małych dzieci. Tymczasem dzieci zaczęły opowiadać, pojawił się wątek czy ludzie sukcesu mogą być szczęśliwi, pojawił się wątek księżnej Diany i jej trudnego życia – wskazuje.

– Jest wiele tematów, o których można rozmawiać: wszystko zależy od tego, jak do tego podejdzie nauczyciel i czy wyjdzie poza ramy. Bardzo wiele zależy od jego umiejętności i kreatywności, a także orientacji co może być dla młodych ludzi interesujące – tłumaczy.

"Wsłuchać się" w młodzież

Można więc powiedzieć, że większość, a może nawet wszystko, zależy od kreatywności nauczyciela, od jego pomysłowości. Jednak warto pamiętać, że kluczowe jest zainteresowanie młodych ludzi danym tematem, pobudzenie ich kreatywności. A to wymaga "wsłuchania się" w nich, rozpoznania tematów, które ich interesują i dostosowanie się do tego. – Nie powinniśmy przychodzić z gotowym planem "mi się wydaje, że ja z nimi porozmawiam i to ich na pewno zainteresuje", bo to jest częsty błąd. Okazuje się, że nie, że to już nie działa: temat o którym kilka lat temu z uczniami rozmawiałem, już ich nie interesuje – komentuje Trójkowa gościni.

Kanon lektur jest potrzebny

Jednym z problemów, który powraca jak bumerang jest pytanie, czy powinien istnieć niezmienny kanon lektur szkolnych. – Uważam, że jest pewien kanon literatury, który powinniśmy kultywować po to, aby zachować pewną ciągłość kulturową. Ale także jest absolutnie niezbędne, aby uaktualniać, dodawać do tego kanonu pozycje, które mogą być w kręgu zainteresowań młodych ludzi. To zależy od przygotowania nauczyciela i orientacji w rzeczywistości, w której poruszają się młodzi ludzie – stwierdza rozmówczyni Piotr Firana i Radosława Nałęcza. I wskazuje na gry komputerowe (gra "This World Is Mine" znalazła się właśnie wśród lektur szkolnych) czy komiksy, którymi młodzież się interesuje. – O tym warto rozmawiać: o różnym typie literatury, nie tylko klasycznych pozycjach, ale też wchodzić w obszar zainteresowań, w kontekście którego  ci młodzi ludzie funkcjonują – zachęca.

Przeczytaj także

• Gwiazdka zamiast jedynki, czyli jak złą ocenę zastąpić pozytywną motywacją
• Matematyka: tak potrzebna, a tak nielubiana, często nierozumiana. Jak to zmienić?
• Szkoła bez dzwonka? To jest możliwe, a nawet pożądane

Posłuchaj

10:27

Czy szkoła nadąża za potrzebami młodzieży? A może powinna pozostać w tradycyjnym kształcie? (Pora na Trójkę)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

***

Tytuł audycji: Pora na Trójkę
Prowadzi: Piotr Firan, Radosław Nałęcz
Gość: prof. Małgorzata Żytko (Wydział Pedagogiczny Uniwersytetu Warszawskiego)
Data emisji: 30.01.2024
Godzina emisji: 7.36, 7.46

pr