Różewicz nieznany: zobacz tysiące niepublikowanych zdjęć z rodzinnego archiwum poety
2024-01-09, 21:01 | aktualizacja 2024-01-09, 21:01
Niepublikowane wcześniej zdjęcia Tadeusza Różewicza są już dostępne dla wszystkich. To efekt projektu "Różewicz Odcyfrowany – digitalizacja archiwum rodzinnego poety" realizowanego przez wrocławskie Ossolineum. Ten efekt żmudnej, trwającej dwa lata pracy, uzupełnił wystawę stałą "Pan Tadeusz Różewicz".
- W ciągu dwóch lat zdigitalizowano cztery tysiące zdjęć wybranych spośród ośmiu tysięcy fotografii znajdujących się w rodzinnym archiwum Tadeusza Różewicza.
- Fotografie można oglądać zarówno na wystawie w Domu Pana Tadeusza we Wrocławiu, jak i w bezpłatnej aplikacji mobilnej dostępnej na stronie muzeum.
Fotografie i cytaty z twórczości
– Obalamy mit, że pan Tadeusz był taką osobą, która nie lubiła się fotografować, unikała fotografów. Okazuje się, że tych zdjęć w albumach rodzinnych było aż 8 tysięcy, z czego 4 tysiące zostało wybranych do skanowania, do digitalizacji i wszystkie je tu pokazujemy – mówi Marcin Szyjka z działu Gabinety Świadków Historii Ossolineum.
Zdjęcia powstawały od lat 20. XX wieku do lat dwutysięcznych i są podzielone na różne kategorie. Nazwy poszczególnych kategorii pochodzą z fragmentów wierszy poety, są cytatem z jego twórczości, np. "kiedy nic nie robię robię nic", "najsmutniej jest wyjechać z domu jesiennym rankiem" albo "a jak wyjdzie śmiesznie ludzie pośmieją się i koniec".
Przelotne wspomnienia o poecie
"Muzeum Pana Tadeusza" wciąż na nowo "odkrywa" Tadeusza Różewicza prezentując tego wybitnego poetę w różnych, często zaskakujących odsłonach.
– Cały czas badamy Różewicza, cały czas czekamy na nowe materiały, nowe wspomnienia. Nagraliśmy nawet film ze wspomnieniami o Różewiczu osób, które znały go dosyć przelotnie. Sąsiedzi, ktoś, kto sprzedawał mu gazety, wspominają krótkie spotkania z Tadeuszem Różewiczem – potwierdza Marcin Szyjka. – I chcielibyśmy też zebrać kolejne w przyszłych lata, jeśli oczywiście znajdą się chętni wrocławianie i nie tylko, którzy jeszcze pamiętają poetę – zachęca.
"Widziałem raz pana Różewicza..."/YouTube Muzeum Pana Tadeusza Ossolineum
Przeczytaj także
- Poezja niejedno ma imię, niejeden kształt może przyjąć
- "Pan Tadeusz Różewicz" - wystawa na stulecie urodzin poety
- Dzieła Gałczyńskiego, Tuwima, Makuszyńskiego trafiły do domeny publicznej. Co to znaczy?
Posłuchaj
***
Tytuł audycji: Trójka do trzeciej
Prowadzi: Tomasz Miara
Autorka materiału reporterskiego: Ewa Zając (PR Wrocław)
Data emisji: 9.01.2024
Godzina emisji: 13.41
pr/aw