Polski Związek Narciarski. Największe sukcesy i najtrudniejsze wyzwania

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Polski Związek Narciarski. Największe sukcesy i najtrudniejsze wyzwania
Delegacja Polskiego Związku Narciarskiego składa prezydentowi RP Ignacemu Mościckiemu życzenia imieninowe, 1929 rokFoto: Narodowe Archiwum Cyfrowe

26 grudnia 1919 powstał Polski Związek Narciarski. – Mógłby powstać trochę wcześniej, bo od 1912 roku ta myśl, że powinien powstać, wielokrotnie krążyła – mówi Ludwik Żukowski z PZN. 

  • Polski Związek Narciarski. Wczesne narodziny i trudne początki. 
  • Pierwsze sukcesy olimpijskie polskich narciarzy.
  • Małyszomania, fenomenalny Kamil Stoch i niezrównana Justyna Kowalczyk. 

–  Na początku powstawały Polskie Związki Towarzystw Narciarskich i były one takimi prekursorami przed PZN. W grudniu 1919 roku inicjatywa pięciu tych organizacji założyła Polski Związek Narciarski – wyjaśnia gość Trójki.  

Długa droga do pierwszych sukcesów

Pierwszy wielki sukces polskiego narciarstwa klasycznego to brązowy medal w kombinacji klasycznej na igrzyskach w 1956 roku. – Wtedy, jeśli dobrze pamiętam, jeszcze się to nie nazywało kombinacją klasyczną, tylko w Cortina d’Ampezzo była to kombinacja norweska i Franciszek Gąsiennica-Groń wywalczył brązowy medal. Myślę, że to bardzo mocno wylansowało kombinację klasyczną w Polsce – ocenia rozmówca Krzysztofa Łoniewskiego. 

Posłuchaj

3:31
Trudne początki i największe sukcesy Polskiego Związku Narciarskiego (Pora na święta/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

 

Potem przyszedł złoty medal Wojciecha Fortuny w skokach narciarskich. – Po pierwsze było to dla wszystkich na całym świecie gigantyczne zaskoczenie w 1972 roku. Pierwszy raz w historii Igrzyska Olimpijskie były w Japonii. Znienacka skoczek z Polski na średniej skoczni wygrywa i to w jakim stylu, i zdobywa złoty medal olimpijski – podkreśla Ludwik Żukowski. Jak dodaje, to był sukces jak złota gwiazdka z nieba. 

Złoto Wojciecha Fortuny w kolorze! Zobacz finałowy skok z IO w Sapporo 1972/TVP Sport 

Potem przyszły złote, medalowe sukcesy Adama Małysza i Kamila Stocha na skoczni, oraz Justyny Kowalczyk w biegach narciarskich. jak zwraca uwagę Ludwik Żukowski, wciąż mówimy o konkurencjach klasycznych. – Polska w 95 procentach jest krajem płaskim, niegórskim. Łatwiej nam być wyspecjalizowanym w takich dyscyplinach. Skocznie narciarskie daje się budować także w górach bardziej umiarkowanych – zauważa. 

 Czytaj także:

– Trzeba powiedzieć, że od początku takiego zorganizowanego polskiego narciarstwa PZN bardzo mocno koncentrował się na tym, aby w wielu miejscach powstawały skocznie narciarskie. Mamy obiekty, mamy dobrą pracę trenerów i to razem daje to, że osiągamy niesamowite sukcesy w tych skokach. Kamil osiągnął większe sukcesy niż Adam Małysz, a nikt tego nie przewidywał. Małyszomanię mieliśmy wiele, wiele lat. Adam, nasz obecny prezes, był chyba cztery razy olimpijczykiem, ale nigdy nie zdobył złotego medalu olimpijskiego – przypomina Ludwik Żukowski. Dodając z nadzieją, że dzięki dobrej pracy trenerów może z czasem uda się także powtórzyć sukcesy Justyny Kowalczyk. 

ROCZNICA PIĘKNEGO TRIUMFU - KOWALCZYK SHOW NA MŚ W LIBERCU, HISTORYCZNE ZŁOTO POLSKI!/TVP Sport 

***

Tytuł audycji: Pora na święta
Prowadzi: Piotr Firan
Rozmawia: Krzysztof Łoniewski
Gość: Ludwik Żukowski (PZN)
Data emisji: 26.12.2023
Godzina emisji: 9.27

gs

Polecane