Reklama

reklama

Michalina Łabacz: nie miałam planu "B"

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Michalina Łabacz: nie miałam planu "B"
Aktorzy Michalina Łabacz (C) i Mateusz Rusin (P) podczas próby prasowej spektaklu "Opowieści Lasku Wiedeńskiego" w reżyserii Małgorzaty Bogajewskiej na Scenie przy Wierzbowej im. Jerzego Grzegorzewskiego Teatru Narodowego w WarszawieFoto: PAP/Piotr Nowak

31-letnia Michalina Łabacz uchodzi za jedną z najbardziej utalentowanych aktorek młodego pokolenia.  – Zawsze chciałam grać – przyznaje. Jednak realizacja marzeń nie była prosta. Do szkoły aktorskiej rozmówczyni Malwiny Kiepiel i Magdy Kuydowicz dostała się dopiero za trzecim razem. 

  • Obudzić w sobie całą paletę emocji. Michalina Łabacz o tym, co najbardziej lubi w zawodzie aktora.
  • Michalina Łabacz  jako Marianna z "Opowieści Lasu Wiedeńskiego". Czy można wygrać ze światem?
  • Jak dążyć do realizacji swoich marzeń mimo niepowodzeń? Michalina Łabacz o swojej drodze do aktorstwa. 

– Scena daje możliwość, żeby te wszystkie emocje wyszły i żeby wcielać się w te różne postacie. To jest najfajniejsze w tym zawodzie, że każdego dnia można być kimś innym bez konsekwencji – mówiła w audycji "W antrakcie" Michalina Łabacz, aktorka którą obecnie możemy oglądać m.in. na scenie Teatru Narodowego w "Opowieściach Lasku Wiedeńskiego".

Odwaga, aby żyć po swojemu

W spektaklu reżyserowanym przez Małgorzatę Bogajewska Michalina Łabacz wciela się w rolę Marianny. "Opowieści Lasu Wiedeńskiego" to portret społeczeństwa, w którym rodzi się faszyzm. Wiedeń w kryzysie ekonomicznym i jego zagubieni mieszkańcy; okrutni i małostkowi, szukający prostych sposobów, by radzić sobie z niezrozumiałym dla nich światem. 

 Czytaj także:

– Marianna sobie wymarzyła, że świat zbuduje po swojemu. Ma plany i marzenia. Przede wszystkim marzy o wielkiej miłości i o tym, że będzie tańczyć. Chyba do końca wierzy, że jej się to uda, ale ten świat zaczyna się rozpadać i rzucać jej tylko kłody pod nogi. Postanawia się zbuntować przeciwko wszystkim, przeciwko ojcu, który nagle wymyślił sobie zaręczyny, żeby ją uszczęśliwić na siłę. Na jej drodze pojawia się Alfred, który budzi w niej odwagę, że ona wszystkim mówi "nie" i postanawia o siebie zawalczyć. Walczy do końca, ale okazuje się, że się nie da  – mówi aktorka, opowiadają o zmaganiach swojej postaci. 

Marzenia przekute w rzeczywistość

Michalina Łabacz przyznaje, że dla niej wybór drogi zawodowej był dość oczywisty i podobnie jak Marianna z "Opowieści lasu wiedeńskiego" wytrwale do tego dążyła. – Byłam na spacerze z moją mamą, byłam wtedy jeszcze w szkole, jak powiedziałam jej "tutaj będę pracować" – wspomina aktorka spacer koło Teatru Narodowego. Realizacja marzeń nie była jednak prosta ani usłana różami, bo Michalina Łabacz do szkoły aktorskiej dostała się dopiero za trzecim razem.  


Posłuchaj

51:53
Michalina Łabacz o magii aktorstwa, które pozwala być wciąż kimś innym (W antrakcie/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

 

– Nie miałam planu "B". Zawsze chciałam grać. Z jednej strony to jest przerażające, że nie myślałam o konsekwencjach, co będzie, jak się nie uda, tylko chciałam próbować do skutku – mówi aktorka, wspominając swoją postawę sprzed lat. 

Michalina Łabacz, czyli woda i ogień

Aktorka przyznała, że jest codzienność czasem łączy wodę z ogniem. – Lubię spokój, zwłaszcza jak wracam do domu po próbie z teatru, gdzie na scenie jestem rozedrgana i gdzieś te emocje trzeba ulokować – mówi Michalina Łabacz.

31-letnia artystka ukończyła Akademię Teatralną w Warszawie. Uchodzi za jedną z najbardziej utalentowanych aktorek młodego pokolenia. Na ekranie zadebiutowała rolą Zosi Głowackiej w filmie "Wołyń" Wojtka Smarzowskiego, za którą otrzymała liczne nagrody. Na koncie ma również rolę Magdy Reiss w drugim sezonie serialu "Belfer". Zagrała w Teatrze Telewizji, w spektaklu "Spiskowcy" w reż. Jana Englerta. W 2017 roku dołączyła do zespołu Teatru Narodowego w Warszawie.

Michalina Łabacz: Nie miałam planu "B"/Trójka Program 3 Polskiego Radia

Ponadto w audycji:

  • "Opowieści Lasku Wiedeńskiego", reż. Małgorzata Bogajewska – mocne rozpoczęcie sezonu w Teatrze Narodowym w Warszawie;
  • "Kartoteka", reż. Rolf Alme w Teatrze Jaracza w Łodzi – nieudana próba zrobienia Różewicza bez kontekstu wojny;
  • Wędrówki Malwiny: "Wstyd", reż. Wojciech Malajkat - Spektalove, czyli do trzech razy sztuka;
  • Co słychać w… Krzysztof Głuchowski, dyr. Teatru Słowackiego w Krakowie.

***

Tytuł audycji: W antrakcie
Autorki: Malwina KiepielMagda Kuydowicz
Data emisji: 02.12.2023
Godziny emisji: 15.06

gs

Polecane