Najdroższe filmy polskiej kinematografii. Na czele ekranizacja powieści Sienkiewicza

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Najdroższe filmy polskiej kinematografii. Na czele ekranizacja powieści Sienkiewicza
Ekranizacja nagrodzonej Nagrodą Nobla powieści Henryka Sienkiewicza "Quo vadis" w reżyserii Jerzego Kawalerowicza jest najdroższą produkcją filmową w historii polskiej kinematografii. Na zdjęciu grający główne role Magdalena Mielcarz i Paweł DelągFoto: mat. prasowe

Przez ostatnie 30 lat w polskiej kinematografii pojawiło się wiele filmów z bardzo dużym, jak na nasze warunki, budżetem produkcyjnym. Najdroższy polski film w historii to "Quo vadis" który kosztował ponad 76 mln złotych. Dla porównania: budżet "Piratów z Karaibów: Na krańcu świata", jednego z najdroższych filmów w historii kinematografii światowej, wyniósł 300 mln dol., czyli był ponad 12 razy większy (!) od budżetu filmu Jerzego Kawalerowicza.

  • Do dziś najdroższym filmem w historii polskiej kinematografii jest "Quo vadis" Jerzego Kawalerowicza w roku 2001. Film kosztował ponad 76 mln złotych. Takie koszty wygenerowały efekty specjalne, rozbudowana scenografia i zdjęcia kręcone nad Morzem Śródziemnym.
  • W czołówce znalazły się także dwa filmy poświęcone Karolowi Wojtyle, oparte na jego biografii.
  • W zestawieniu na wysokim, piątym miejscu znajduje się również film animowany: "Jeszcze dzień życia" poświęcony Ryszardowi Kapuścińskiemu.

Najdroższa ekranizacja Sienkiewicza

Nawet przy ogromnym, jak na polskie warunki budżecie ponad 75 mln złotych, nakręcenie ekranizacji noblowskiej powieści Henryka Sienkiewicza było przedsięwzięciem wręcz karkołomnym. – Nie możemy zbudować Rzymu, nie możemy go nawet dekoracyjnie odbudować, w związku z tym postanowiliśmy zasugerować starożytny Rzym: przy najnowocześniejszej technice uda nam się to zrealizować. Będziemy starać się oddać monumentalność tego czasu odzwierciedlaną przede wszystkim w budowlach – mówił jeszcze przed rozpoczęciem zdjęć Jerzy Kawalerowicz. – Zdjęcia będziemy kręcili w Tunezji: Morze Śródziemne ma swój specjalny koloryt. Natomiast Forum Romanum i cyrk budujemy w Polsce, co jest przedsięwzięciem niesłychanie skomplikowanym – opowiadał.

Ocena samej realizacji była zróżnicowana, co nie zmienia faktu, że film obejrzało ponad 4,5 mln widzów!

Które filmy są jeszcze na podium?

Drugi na liście najdroższych polskich produkcji filmowych jest "Karol. Papież, który pozostał człowiekiem" (2006) będący sequelem filmu "Karol. Człowiek, który został papieżem" (2005). Ta koprodukcja polsko-włosko-kanadyjska poświęcona Janowi Pawłowi II kosztowała ok. 48 mln. złotych. Co ciekawe, pierwsza część tego filmu, czyli opowieść o Karolu Wojtyle i jego drodze do Watykanu, to zarazem czwarty najdroższy film polski, a jego budżet zamknął się w kwocie 35 mln złotych.

Rozdziela je polsko-włoska "Bitwa pod Wiedniem" (2012), której koszty wyniosły ponad 44,1 mln złotych. Jednak opinia jest jednoznaczna: to jedne z najgorzej wydanych pieniędzy. – Pytanie co z tymi pieniędzmi? Takie kino kosztuje i to powinno być widać, a  tu tego nie widać. Wręcz jakby oszczędzali – opiniuje krytyk filmowy Artur Ciechmiński.

Pierwszą piątkę najdroższych filmów polskich zamyka film animowany. To "Jeden dzień życia" (2018), poświęcony mistrzowi reportażu, Ryszardowi Kapuścińskiemu. A zarazem kolejna koprodukcja, tym razem polsko-hiszpańsko-niemiecko-belgijsko-węgiersko-francuska. Produkcja filmów zdecydowanie stała się branżą ponadnarodową.

Przeczytaj także:


Posłuchaj

3:09
Najdroższe polskie produkcje filmowe (Trójka do trzeciej)
+
Dodaj do playlisty
+

 

***

Tytuł audycji: Trójka do trzeciej
Prowadzi: Michał Żołądkowski
Autor materiału reporterskiego: Michał Fedusio
Data emisji: 8.11.2023
Godzina emisji: 12.12

pr

Polecane