Niezwykłe znalezisko: kości dinozaurów sprzed blisko 220 mln lat odkryto w centralnej Polsce!
2023-08-01, 17:08 | aktualizacja 2023-08-01, 17:08
Naukowcy i studenci z UW i PAN wykopali w okolicach Końskich w środkowej Polsce, blisko 700 kości dinozaurów i innych zwierząt żyjących w okresie późnego triasu, czyli ok. 220 milionów lat temu. Badania prowadzono od prawie 10 lat w tajemnicy, aby zapobiec splądrowaniu terenu wykopalisk przez złodziei.
- Trias to pierwszy okres ery mezozoicznej obejmujący okres od 251,9 do 201,3 mln lat temu. Wtedy też pojawiły się pierwsze dinozaury.
- Pod Końskimi naukowcy wykopali m.in. kości dicynodontów (dinozaury wielkości nosorożców), fitozaurów (gady przypominające krokodyle) oraz silezaurów (gady wielkości psa). Polskie Radio jako pierwsze poinformowało o tych odkryciach.
- – Nawet jeżeli kość jest rozsypana, to nie stanowi dla nas przeszkody, by zrekonstruować szkielet całego zwierzęcia – zapewnia kierownik wykopalisk, doktorant Wojciech Pawlak.
Fitozaury, dicynodonty i inne…
Kierownik wykopalisk, doktorant Wojciech Pawlak, mówi, że w ciągu dwóch lat przeszukano ponad 100 m3 ziemi. Pierwsze badania studenci przeprowadzili już ponad 10 lat temu: wtedy znaleziono nory wskazujące na obecność kręgowców. Później teren był regularnie przeszukiwany co kilka lat, ale dopiero dwa lata temu natrafiono na pierwsze kości.
– Są to fitozaury, czyli wymarła już linia gadów przypominająca krokodyle. Natomiast aktualnie znajdujemy głównie kości dicynodontów, czyli bardzo dużych roślinożernych gadów ssakokształtnych, które wymarły pod koniec triasu. W tym czasie osiągały rozmiary zbliżone do nosorożców – opisuje.
Jedna kość, by zrekonstruować szkielet
Znalezione skamieniałości mają około 220-230 milionów lat i przechowały się na obszarze dawnej rzeki. Najczęściej są to nie całe szkielety, ale pojedyncze kości, np. kręgi czy zęby. – Ale nawet jeżeli kość jest rozsypana, to nie stanowi dla nas przeszkody, by zrekonstruować cały szkielet zwierzęcia. Możemy zrekonstruować na tej podstawie tryb życia: w jaki sposób chodziło, czym się odżywiało, czy było lądowe, czy wodne – wyjaśnia Wojciech Pawlak. – A w przypadku bardzo dobrego zachowania możemy nawet zrekonstruować przebieg mięśni. I wtedy jesteśmy w stanie powiedzieć bardzo dużo na temat tego, jak zwierzę funkcjonowało – wskazuje.
Na przykład na podstawie tego, jakie minerały wypełniają kości, biolodzy są w stanie powiedzieć, czy zwierzę się utopiło, czy dopiero po śmierci trafiło do rzeki.
Skała? Nie: kość piszczelowa!
W poszukiwaniu dinozaurów bierze udział 15 studentów. – Skakałam z radości, gdy znalazłam kość dicynodonta – opowiada Tatiana Kozyk. – Był to bardzo twardy kawałek skały, którego nie dało się rozbić młotkiem, więc trzeba było odłupać większy kawałek skały wraz z ziemią otaczającą znalezisko. To, co znalazłam, to zachowana w całości kość piszczelowa dicynodonta! – cieszy się.
W Polsce podobne stanowisko paleontologiczne znajduje się w Lisowicach koło Lublińca oraz w Krasiejowie koło Opola.
Przeczytaj także
- Smok wawelski istniał naprawdę, ale naukowcy nie wiedzą, czy był dinozaurem
- Wyschnięta rzeczka odsłania swoje tajemnice: tropy groźnego akrokantozaura
- Dinozaury: czy mogły także pływać?
- Na co chorowały dinozaury?
Posłuchaj
***
Tytuł audycji: Trójka przed południem
Prowadzi: Michał Żołądkowski
Autorka materiału reporterskiego: Magdalena Galas (Radio Kielce)
Data emisji: 1.08.2023
Godzina emisji: 10.20
pr