James Bond: jaki był, jaki będzie? Trwają poszukiwania nowego agenta 007

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
James Bond: jaki był, jaki będzie? Trwają poszukiwania nowego agenta 007
Daniel Craig w roli Jamesa BondaFoto: Forum Film/mat. prasowe

W tym roku minęła 70 rocznica wydania pierwszej powieści, której bohaterem był agent 007 James Bond: "Casino Royale". Z kolei pierwszy film, którego był bohaterem, "Dr No", miał premierę 61 lat temu. Od tego czasu jego postać grało 6 aktorów i wciąż trwają poszukiwania kolejnego. To ważna kwestia, gdyż wpływ Jamesa Bonda na światową kulturę był bardzo duży.

  • Ian Fleming, twórca postaci Jamesa Bonda, napisał o nim 12 książek oraz dwa zbiory opowiadań
  • W latach 1962-2021 nakręcono 25 filmów, których bohaterem był James Bond. Rolę agenta 007 zagrało dotychczas sześciu aktorów: Sean Connery (sześć filmów), George Lazenby (jeden), Roger Moore (siedem), Timothy Dalton (dwa), Pierce Brosnan (cztery) i Daniel Craig (pięć)

Ameryka i Hollywood polują na Bonda

James Bond jest bohaterem na wskroś brytyjskim i każdy film, którego jest bohaterem, wyraźnie to podkreśla. Jednak Hollywood oczywiście nie byłoby sobą, gdyby nie próbowało stworzyć własnego superagenta i zdyskontować sukces 007. Mało kto pamięta, ale wchodzący w 2002 roku do kin film "xXx" z Vinem Dieselem w roli głównej miał, jak zapowiadali producenci i reżyser, odesłać na emeryturę Jamesa Bonda. Stało się odwrotnie: "xXx" jest tylko jednym z mało znaczących filmów sensacyjnych. O wiele groźniejszym konkurentem okazał się niejaki Ethan Hunt, bohater serii "Mission: Impossible", w którego wcielił się Tom Cruise. Na światowe ekrany wchodzi właśnie siódmy film, którego jest bohaterem, i wygląda na to, że, podobnie jak poprzednie, okaże się kasowym hitem. A premiera ósmego zapowiadana jest już za rok.

Natomiast sami Amerykanie chętnie poszukują porównań wśród popularnych za Atlantykiem bohaterów. – Na pierwszy plan wysuwa się Rambo (…). Jak James Bond był na usługach królowej, tak można powiedzieć, że John Rambo był na usługach prezydenta Stanów Zjednoczonych. I prezydent Reagan odwoływał się do Rambo w publicznych wystąpieniach! – mówi Jan Pachlowski, korespondent Polskiego Radia w Ameryce. Z amerykańskich bohaterów zestawianych z agentem 007 wymienia się jeszcze Batmana i Terminatora. – To taka trójka najważniejszych bohaterów porównywanych z Bondem – wymienia dziennikarz.


Posłuchaj

6:01
Amerykańscy bohaterowie versus James Bond (Pora na Trójkę)
+
Dodaj do playlisty
+

 

Najlepszy James Bond: od Seana przez Rogera do Daniela

Na przestrzeni ponad pół wieku postać Bonda zmieniała się i ewoluowała. Dyskusje, który z aktorów był najlepszy, trwają już od wielu lat i można się domyślać, że nigdy się nie zakończą. Swoich wielbicieli ma pierwszy odtwórca tej roli Sean Connery. – Był takim eleganckim, pełnym wdzięku, ale tez zimnokrwistym i chyba najbardziej podobnym do pierwowzoru. Znał go i podziwiał autor Bonda, czyli sam Ian Fleming – opowiada krytyk filmowy Maciej Radomski. – Zapadł w pamięć, ponieważ był tym pierwszym Bondem. A niektórzy uważają też, że ostatnim – dodaje.

Jednak sam Sean Connery uważał, że inne podejście do roli agenta 007 nie było niczym złym. – Roger był parodią mojej postaci: za wszelką cenę chciał rozbawić. Nawet za cenę autentyczności postaci czy realizmu. Taka była największa różnica między mną a nim. Poszedł z postacią w inną stronę i dzięki temu seria zyskała nowa publiczność – oceniał Rogera Moora.

Ponieważ zmienił się widz, zmieniło się i kino: jest szybsze, daje więcej dynamiki i akcji, aktor musi wykazać się sprawnością. – W ostatnich Bondach – "Casino Royale", Skyfall", "Spectre" – jest dużo więcej sekwencji kina akcji, szybkich pościgów niż we wcześniejszych filmach. Są dużo bardziej dynamiczne i spektakularne – wskazuje Maciej Radomski.

Wciąż trwa poszukiwanie kandydata na nowego Bonda. Nie wiadomo, kto nim będzie, ale główna producentka Barbara Broccoli jasno stwierdziła i ucięła wszelkie spekulacje: kolejny agent 007 nie będzie kobietą.


Posłuchaj

3:16
Odwieczny dylemat: kto był najlepszy w roli Jamesa Bonda? (Pora na Trójkę)
+
Dodaj do playlisty
+

James Bond coraz mniej elegancki

James Bond to także elegancja i styl: klasyczny, lekko nawet konserwatywny. Tu ważną role grają dodatki, takie jak muszka, zegarek, telefon czy, oczywiście, samochód. Ale i to się zmienia: nie dziwi już widok agenta w przepoconej koszulce popijającego piwo zamiast drinka wódka martini "wstrząśnięte, nie zmieszane".

– Ten kanon mocno się unowocześnił: rzeczywiście pierwsi byli eleganccy i przystojni. Ale to też był znak czasu: wtedy wszyscy mężczyźni byli eleganccy. Dopiero w latach 90. sport wszedł do mody: buty sportowe i tak dalej – tłumaczy antropolożka kultury i stylistka Agnieszka Krajewska. – I Bond będzie coraz mniej elegancki. Pojawią się, owszem, garnitury, ale będzie mniej smokingów i muszek. I na pewno nie będą to tak eleganckie stroje na co dzień, tylko na okazje. I to jest syndrom czasów – wyjaśnia.

Oczywiście nie można zapominać o "kobietach Bonda" i ich strojach. Największą rewolucję wywołała chyba Ursula Andress, pokazując się w "Dr No" w dwuczęściowym kostiumie kąpielowym. – To były czasy, kiedy dwuczęściowy strój nie funkcjonował jeszcze tak mocno w stylizacjach. Ona przełamała pewne tabu i kobiety na całym świecie poszły w jej ślady – wskazuje rozmówczyni Karola Gnata.

Przeczytaj także


Posłuchaj

8:31
James Bond coraz mniej elegancki (Pora na Trójkę)
+
Dodaj do playlisty
+

 

***

Tytuł audycji: Pora na Trójkę
Prowadzi: Karol Gnat
Autor materiału reporterskiego: Michał Kowarski
Goście: Jan Pachlowski (korespondent Polskiego Radia), Agnieszka Krajewska (antropolożka kultury, stylistka)
Data emisji: 28.06.2023
Godziny emisji: 6.49, 7.17, 8.15

pr

Polecane