Pogląd na wygląd Wszechświata. Jak zmieniał się na przestrzeni dekad?
2023-06-22, 15:06 | aktualizacja 2023-06-23, 08:06
Dopiero 100 lat temu astronomowie dowiedli, że nasza galaktyka nie jest jedyną galaktyką we Wszechświecie. W rzeczywistości stanowi jedną z licznych „wysp”, gdzie skupiają się gwiazdy i inna materia. W kolejnych latach naukowcy poznawali kolejne tajemnice Wszechświata, a nasza wiedza o tym, co otacza naszą galaktykę, zwiększała się.
Czym jednak jest galaktyka? Jak wyjaśnia Krzysztof Kowalczyk z Planetarium Centrum Nauki Kopernik, to nasz "kosmiczny dom". Jednocześnie naukowiec przypomina, że Słońce jest jedną z setek miliardów podobnych do niego gwiazd Drogi Mlecznej.
Znaczną część naszej galaktyki stanowi tak zwana ciemna materia. Jest ona jedną z największych zagadek współczesnej kosmologii i astrofizyki. To materia, która nie emituje żadnego światła. – O ile nasza galaktyka, jeśli mówimy o jej świecącej części, ma postać spłaszczonego, spiralnego dysku z wybrzuszeniem pośrodku, a nasze Słońce jest w średniej odległości od centrum galaktyki, o tyle poza płaszczyzną tego dysku znajduje się tak zwane halo ciemnej materii – wyjaśnia ekspert.
Najczęściej czytane:
- Czarne dziury, ciemna energia i ekspansja Wszechświata. Co je łączy?
- Naukowcy odkryli tajemniczą, "uśpioną" czarną dziurę niedaleko Ziemi
Poprzez obserwację Wszechświata naukowcom udało się odkryć kolejne galaktyki. Przełomowe okazały się badania Edwina Hubble'a w 1923 roku; amerykański astronom chciał wyznaczyć odległości do gwiazd, które zaobserwował w Wielkiej Mgławicy w Andromedzie, jak nazywano wówczas Galaktykę Andromedy. – Nie zgadzały mu się kolosalne odległości, jakie wyznaczył. Wiedziano wówczas, że nasza galaktyka, którą brano wtedy za cały Wszechświat, jest dużo mniejsza – opowiada Krzysztof Kowalczyk.
– Tak naprawdę te gwiazdy, które badał Hubble, w mgławicy Andromedy, są de facto w innej galaktyce. A ten spiralny, spłaszczony obłok, zwany Wielką Mgławicą Andromedy, nie jest częścią naszej galaktyki, ale jest odrębną galaktyką, podobną do naszej – tłumaczy ekspert.
Kolejnego wielkiego odkrycia Hubble dokonał w grudniu 1929 roku. Okazało się, że inne galaktyki oddalają się od nas. – Ta przestrzeń między galaktykami pęcznieje, niczym nadmuchiwany balon. I tak wygląda nasz obserwowalny Wszechświat: gdziekolwiek nie skierujemy teleskopu, obowiązuje prawo Hubble'a: im dalej jest galaktyka, tym szybciej się od nas oddala – zaznacza rozmówca Jacka Frentzla.
Posłuchaj
***
Tytuł audycji: Trójka przed południem
Prowadzi: Witold Lazar
Materiał: Jacek Frentzel
Data emisji: 22.06.2023
Godzina emisji: 11.32
qch