Wystartowała misja JUICE: polska aparatura będzie badała księżyce Jowisza
2023-04-19, 13:04 | aktualizacja 2023-04-19, 14:04
Badanie i eksploracja Układu Słonecznego to inwestycja w przyszłość ludzkości. W piątek, 14 kwietnia, wystartowała misja JUICE (Jupiter Icy Moon Explorer), której celem jest zbadanie trzech dużych księżyców Jowisza: Ganimedesa, Kallisto i Europy. Polacy również mają w nią niemały wkład: pracowali przy trzech z 10 urządzeń do prowadzenia eksperymentów. Sama misja będzie długa, bo zanim sonda dotrze do celu, minie ok. ośmiu lat.
- Celem misji JUICE jest m.in. przeprowadzenie poszukiwania płynnej wody znajdującej się pod powierzchnią tych księżyców, pod kątem możliwości występowania na nich życia.
- Misja JUICE jest misją Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA). Prace nad jej przygotowaniem trwały 11 lat, brały w niej udział 23 kraje
Niezwykły Ganimedes
Spośród czterech największych księżyców Jowisza – Ganimedesa, Kallisto, Europy oraz Io – sonda ma przeprowadzić badania trzech pierwszych. Najważniejszym jest jednak największy satelita: Ganimedes. – Jest głównym celem ze względu na swoją ciekawą budowę. Pod zamarzniętą powierzchnią znajdują się oceany zamarzniętej wody. Poza tym jako jedyny księżyc w Układzie Słonecznym wykazuje własne pole magnetyczne – tłumaczy Kamil Bochra z firmy Astronika zaangażowanej w misję JUICE. – Może to być dobry przystanek w przyszłych podróżach do dalszych części Układu Słonecznego: może będzie tam dobre miejsce do zbudowania habitatu dla ludzi – wskazuje.
– Potencjalnie jest to również miejsce, gdzie mogłoby rozwijać się życie – dodaje.
Czas, komplikacje i ekstremalne warunki
Cała misja jest niezwykle skomplikowana pod względem technicznym, m.in. z powodu długości jej trwania – na miejsce dotrze za 7-8 lat – czy ogromnych różnic temperatur, sięgających 500oC! Sama sonda musiała pomieścić ok. czterech ton paliwa oraz urządzenia do przeprowadzenia 10 eksperymentów. – Bardzo duża odległość Jowisza od Słońca powoduje, że sama sonda będzie dostawała bardzo mało energii słonecznej, więc np. musi mieć bardzo duże panele słoneczne. Odległość będzie także problemem w komunikacji – tłumaczy Kamil Bochra.
Juice launch to Jupiter/YouTube European Space Agency, ESA
Polski ślad w kosmosie
Polski wkład w projekt JUICE jest stosunkowo duży: zaangażowanych było blisko 20 krajowych firm oraz polskich oddziałów firm międzynarodowych, Politechniki Koszalińska i Warszawska oraz Instytut Lotnictwa. Stosunkowo największy wkład naukowy wniosło Centrum Badań Kosmicznych Polskiej Akademii Nauk, które było odpowiedzialne m.in. za prace przy RPWI (Radio & Plasma Wave Investigation). To urządzenie posłuży m.in. do badania pola magnetycznego Jowisza i jego oddziaływań z otoczeniem. W CBK PAN pracowano również przy SWI (Sub-millimeter Wave Instrument), służącym do obserwacji w spektrum fal submilimetrowych.
Duży był również wkład firmy Astronika (prace przy RPWI), Sener Polska (podzespoły dla paneli słonecznych) oraz Space Forest (elementy komputera DMCS i in.).
Przeczytaj także
- Od sondy Pathfinder do łazika Perseverance. Jak ludzkość podbija Marsa
- Nowy skafander kosmiczny: bezpieczniejszy, lżejszy, wygodniejszy
- Ludzie jednak nie wyginą jak dinozaury! Sukces misji DART daje nadzieję
Juice's odyssey of exploration/YouTube European Space Agency, ESA
Posłuchaj
***
Tytuł audycji: Trójka przed południem
Prowadzi: Witold Lazar
Autor materiału reporterskiego: Kuba Witkowski
Data emisji: 19.04.2023
Godzina emisji: 11.36
pr