Oscypek bez tajemnic. Jak go rozpoznać?
2023-01-13, 19:01 | aktualizacja 2023-01-16, 08:01
- Jak oscypek trafił na Podhale?
- Wyjątkowy ser, dawniej nawet środek płatniczy.
- Prawdziwy oscypek – jak go rozpoznać?
- Jak powstaje oscypek? Opowiada baca Stanisław Tylka.
Kiedy dokładnie powstał pierwszy oscypek? Nie sposób tego ustalić. Ten ser, jak i inne wytwarzane do dziś na Podhalu, wywodzi się z kultury wołoskiej. – Pasterze wołoscy zamieszkiwali Bałkany. Koło X wieku ruszyli przez Karpaty szukać nowych terenów – opowiada rozmówca Pawła Turskiego. W okolice Nowego Targu dotarli w XIV wieku. W tym regionie istniały już wówczas osady, datowane na 100 lat wcześniej. Osiedlali się tu Polacy i Niemcy, z czasem dołączyli do nich Wołosi, w wyniku mieszania się tych grup powstali górale. – Wołosi przynieśli ze sobą kulturę wytwarzania serów, głównie owczych, stąd wziął się oscypek – wyjaśnia Miłosz Buczyłko. O wyjątkowości tego wyrobu może świadczyć fakt, że w XV wieku był nawet używany jako środek płatniczy.
Posłuchaj
Jak to się stało, że oscypek przetrwał kolejne stulecia? Istotne było m.in. przywiązanie górali do tradycji. – Ich tradycja jest tradycją żywą. To nie jest skansen. Oni nie przebierają się dla turystów. Tradycyjnych strojów używają przy okazji świąt, ślubów, kiedy ubrana w nie jest nie tylko para młoda, także na chrzciny, komunie, czasem nawet spotkania biznesowe – dodaje.
Zobacz też:
- Trójka w zimowej stolicy Polski. Audycja specjalna z Zakopanego
- "Stoch dopiero się rozkręca". Apoloniusz Tajner przed Pucharem Świata w Zakopanem
- Parzenice, gwara i tańce – obowiązkowe składniki góralskiej tradycji
Jak przyznaje Miłosz Buczyłko, turystom często wydaje się, że wszystkie sery, które znajdziemy na straganach na Podhalu, to oscypki. – To nieprawda. Oscypek to ser w kształcie wrzeciona. Tylko i wyłącznie. Przynajmniej 60 proc. owczego sera, wytwarzany ręcznie – podkreśla gość Trójki.
Oscypek krok po kroku
Zaczynając przygotowania, należy podgrzać ser do 37-38 stopni. – Nie jest to łatwe. Na bacówce jest wtedy ponad 30 stopni. Pot się leje. To nie jest lekkie życie – przyznaje baca Stanisław Tylka. Produkcja trwa około 15 minut. W ciągu dnia powstaje około 70 serów. Przygotowany ser trafia do solanki, po wyjęciu z której jest dokładnie suszony przez 72 godziny. Kolejnym etapem jest wędzenie.
Posłuchaj
Podhale to nie tylko sery. Tradycja kulinarna tego regionu jest przebogata, choć jedzenie codzienne było dawniej proste. Dominowały w nim kluseczki, placki z mlekiem słodkim albo kwaśnym. Główny posiłek raczej jadano wieczorem. Oczywiście wśród góralskich przysmaków nie brak także deserów – m.in. wielu rodzajów ciast i bab drożdżowych. Często piecze się je odpowiednio wcześniej i trzyma w chłodnej piwniczce, która doskonale zachowuje ich świeżość.
Posłuchaj
***
Tytuł audycji: Zapraszamy na weekend
Prowadzi: Piotr Firan
Autor materiału dodatkowego: Paweł Turski
Data emisji: 13.01.2023
Godziny emisji: 11.43, 12.13
gs