Tadeusz Bocheński, legendarny książę spikerów Polskiego Radia

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Tadeusz Bocheński, legendarny książę spikerów Polskiego Radia
Tadeusz Bocheński siedzi przed mikrofonem w studiu Polskiego Radia. Zdjęcie zostało zrobione w 1937 rokuFoto: NAC/Domena publiczna

Już kiedy się rodził, cała rodzina była przekonana, że będzie osobą niezwykłą. Kiedy bowiem jego mama była jeszcze panną, Cyganka wywróżyła jej, iż weźmie ślub i urodzi syna, który "stanie się głośny w świecie". Trudno odmówić trafności tej wróżbie: 122 lata temu, 11 października 1900 roku w Kijowie, przyszedł na świat Tadeusz Bocheński - spiker, lektor i konferansjer Polskiego Radia.

  • Tadeusz Bocheński (1900-1968) pracował w Polskim Radiu przez 42 lata
  • Pierwszy raz przed mikrofonem Polskiego Radia stanął 26 kwietnia 1926 roku

Radiowy debiut

Przygodę z radiem rozpoczął 12 marca 1926 roku w Polskim Towarzystwie Radiotechnicznym, które nadawało program eksperymentalny. Po raz pierwszy przed mikrofonem Polskiego Radia stanął sześć tygodni później, czyli wkrótce po oficjalnym powstaniu placówki. – Przypominam sobie, że 26 kwietnia 1926 roku po raz pierwszy stanąłem przed mikrofonem i zapowiedziałem: "Halo, halo! Tu Polskie Radio Warszawa! Dzień dobry Państwu. Rozpoczynamy nasz program" – wspominał Bocheński.

Słuchacze go uwielbiali, chętnie słali mu listy, a na imieniny – życzenia oraz prezenty. Po wybuchu II wojny światowej występował w teatrze podziemnym i lokalach warszawskich, pełnił funkcję administratora teatru „Bohema”.

Wiwaty i oklaski na ulicy

O sławie Tadeusza Bocheńskiego może świadczyć fakt, że gdy wiosną 1945 roku, po kilkuletniej nieobecności, wrócił do pracy w Polskim Radiu, a jego głos popłynął z ulicznych głośników, ludzie zaczęli klaskać i wiwatować. – To był piękny hołd złożony przez słuchaczy wielkiemu spikerowi. Tak się przecież wita artystów w teatrze, a nie pod ulicznymi głośnikami – mówił reżyser radiowy Zbigniew Kopalko.

Z Polskim Radiem współpracował przez 42 lata, stając się prawdziwą legendą polskiej radiofonii. – Na jego osobowość spikerską złożył się nie tylko ten piękny, dźwięczny głos oraz ta jego naprawdę nieskazitelna dykcja. Nie tylko to oczarowało słuchaczy: przede wszystkim zachwyciła ich ta jego kultura wyniesiona z domu rodzinnego, ogromna muzykalność i zdolności poetyckie. To wszystko sprawiło, że był prawdziwym "księciem" spikerów – wspominała spikerka Polskiego Radia Stella Weber.

Tadeusz Bocheński pracował prawie do końca swojego życia, mimo stale pogarszającego się stanu zdrowia. Zmarł 25 kwietnia 1968 roku w Warszawie. 

Przeczytaj także


Posłuchaj

2:58
Tadeusz Bocheński: 42 lata przed mikrofonem Polskiego Radia (Trójka do trzeciej)
+
Dodaj do playlisty
+

 

***

Tytuł audycji: Trójka do trzeciej
Prowadzi: Tomasz Miara
Data emisji: 11.10.2022
Godzina emisji: 12.47

PR24/pr/kor

Polecane