Reklama

reklama

Ciechowski oferował więcej niż muzykę. Leszek Biolik wspomina lidera Republiki

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Ciechowski oferował więcej niż muzykę. Leszek Biolik wspomina lidera Republiki
Republika w reaktywowanym składzieFoto: Forum / Studio69

Od Obywatela G.C. po reaktywowaną Republikę – ten etap kariery Grzegorza Ciechowskiego posłużył za kanwę audycji prowadzonej przez Michała Kirmucia. W roli przewodnika wystąpił Leszek Biolik, basista, który brał udział w obu tych projektach.

Propozycja nie do odrzucenia

Grzegorz Ciechowski i Leszek Biolik spotkali się po raz pierwszy na festiwalu FAMA w Świnoujściu latem 1988 roku. Republika była wtedy w stanie hibernacji, a jej lider właśnie kompletował muzyków do nowego projektu o nazwie Obywatel G.C. Jednym z jego filarów miał być właśnie Biolik, znany do tamtej pory głównie fanom undergroundowego rocka. Wraz ze swym ówczesnym zespołem grał awangardową muzykę dla bardzo niszowej publiczności.

Gdy Ciechowski zaproponował Biolikowi wspólne granie, ten nie od razu zapalił się do tego pomysłu. – To był dla mnie szok, bałem się, że moi koledzy powiedzą: "Co ty robisz?! Przecież my tu gramy genialne rzeczy dla 30 osób, a tu nagle jakiś Ciechowski dla pełnej hali?" – opowiadał gość "Naszej tonacji".

Kolejną przeszkodą był fakt, że decyzję trzeba było podjąć właściwie natychmiast, bo Ciechowski miał już ustaloną datę pierwszego koncertu. – Przyszedł do mnie do garderoby i zaproponował coś, co miało się wydarzyć za miesiąc. Mieliśmy trzy tygodnie prób, a potem występ na festiwalu w Sopocie. Tam nie było długiej rozbiegówki. Wchodzisz albo nie wchodzisz – wspominał Biolik. Z dzisiejszej perspektywy tamte rozterki wydają mu się śmieszne. – Myślę, że przy propozycji od takiego artysty nie powinienem był się namyślać, ale człowiek był młody i głupi. (śmiech)

Posłuchaj

49:34
Leszek Biolik: Ciechowski oferował więcej niż muzykę (Nasza tonacja/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

 

Wizja większa od muzyki

Biolik wspominał bardzo intensywne próby, które odbywały się przed pierwszym koncertem Obywatela G.C. W ich efekcie zespół wyszedł na sopocką scenę perfekcyjnie przygotowany do występu. – Myśmy grali z automatu, byliśmy świetnie wyćwiczeni. Większość znajomych i inni muzycy byli przekonani, że graliśmy z playbacku – opowiadał basista.

Pierwsza trasa koncertowa Obywatela G.C. okazała się wielkim sukcesem artystycznym i komercyjnym, mimo iż początek lat 90. nie był dobrym czasem dla polskiego rocka. Zdaniem Biolika stało się tak dzięki wizji Ciechowskiego, która zawsze wykraczała poza samą muzykę. – Grzesiek w każdym projekcie miał na siebie pomysł. On nie sprzedawał muzyki rockowej, bluesowej, nowofalowej czy elektronicznej, on przede wszystkim sprzedawał myśl – snuł swą opowieść basista. – Jego kreacja była, moim zdaniem, znacznie bardziej interesująca w całości, piosenki były jedynie jej elementami.

Poszerzanie granic Republiki

W 1990 roku na festiwalu w Opolu odbył się koncert poświęcony historii polskiego rocka, który stał się pretekstem do reaktywacji Republiki. Biolik zajął miejsce poprzedniego basisty Pawła Kuczyńskiego, a pierwszą płytą nagraną w nowym składzie była "Siódma pieczęć". Ukazała się ona w zupełnie nowej rzeczywistości: w Polsce zmienił się ustrój polityczny, zmieniło się też postrzeganie rzeczywistości przez fanów. – Ta płyta miała spoić zespół po długiej przerwie. Republika nie mogła udawać, że jest tym samym zespołem co wcześniej, przed Obywatelem G.C. – mówił rozmówca Michała Kirmucia.

Mimo nowych możliwości technologicznych na pierwszym albumie po reaktywacji Republika postawiła na brzmieniową prostotę. – To był nowy skład, który szukał własnej tożsamości i postanowił odkryć wszystkie szaty, zdjąć z siebie kolorowe światełka itd. "Siódma pieczęć" jest płytą totalnie nagą: jest gitara akustyczna, głos, fortepian, tam nie ma produkcji jako takiej, jest tylko piękny sound, który Leszek Kamiński zrobił na 16-śladowym magnetofonie – opowiadał Biolik.

Niespodziewana śmierć Ciechowskiego przerwała pracę nad kolejną płytą Republiki, która miała wyznaczyć nowy kierunek w rozwoju artystycznym zespołu. – Myśmy sobie powtarzali, że za każdym kolejnym skokiem trzeba podnieść poprzeczkę. Ta płyta na pewno byłaby następnym krokiem. Czy byłaby zauważona, doceniona, kultowa, tego nie wiem – mówił Biolik. – Mam wrażenie, że Republika w swej twórczości przez cały czas starała się odkrywać nowe lądy, w jakiś sposób przekraczać samą siebie.

Lista utworów:

  1. Obywatel G.C. – "Poranna wiadomość"
  2. Republika – "Prąd"
  3. Obywatel G.C. – "Podróż do ciepłych krajów (Sopot '88)"
  4. Obywatel G.C. – "Spoza linii świata (live)"
  5. Republika – "Telefony (Opole '90)"
  6. Republika – "Koniec czasów"
  7. Republika – "Tu jestem w niebie"

 ***

Tytuł audycji: Nasza tonacja
Prowadzi: Michał Kirmuć
Gość: Leszek Biolik (muzyk, kompozytor, aranżer, producent muzyczny)
Data emisji: 22.12.2021
Godzina emisji: 12.07

kc/kr

Polecane