Jak komunikowali się powstańcy? Telefonia w czasach II wojny światowej

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Jak komunikowali się powstańcy? Telefonia w czasach II wojny światowej
Powstanie WarszawskieFoto: Narodowe Archiwum Cyfrowe

W czasie Powstania Warszawskiego ogromną rolę pełnili ludzie młodzi. Zarówno dziewczęta jak i chłopcy służyli jako łącznicy. Przenosili informacje między sztabami. Dlaczego zdecydowano się na taką formę, skoro przed wojną, w samej tylko Warszawie było aż 31 tysięcy aparatów telefonicznych? Jak wyglądała łączność telefoniczna w Polsce przed wojną, w czasie okupacji i po wybuchu Powstania Warszawskiego?

– Przed wojną telefony posiadali przede wszystkim ludzie zamożni. Było to urządzenie dość drogie. Ceny powodowały, że mało kto mógł sobie pozwolić na taki zakup. Z kolei w okresie powojennym ludzie mieli pieniądze, ale nie było zbyt wielu podłączeń, dlatego musieli czekać na swoją kolej. Cała Warszawa została zniszczona. Trzeba było budować wszystko od nowa. Startowaliśmy od zera, również z siecią telefoniczną  Jerzy Lemański z Narodowego Muzeum Techniki.

Posłuchaj

3:46
Technologie komunikacyjne z czasów II Wojny Światowej (Trójka do trzeciej)
+
Dodaj do playlisty
+

 

Telefoniczny rarytas

O unikalności telefonów świadczyć może książka telefoniczna wydana w 1940 roku. – Jedna trzecia tej wyjątkowo cienkiej książki to reklamy. Numerów jest w niej znacznie mniej, niż może się wydawać. W przedmowie wydawnictwo poinformowało, że pomimo ogromnych trudności technicznych związanych ze stanem miasta i przerwaną łącznością zdecydowano się opublikować wykaz czynnych telefonów warszawskich ze stanem na początek 1940 roku  przytoczyła Joanna Bielecka z Biblioteki Głównej Województwa Mazowieckiego. 

 Otrzymanie zgody na uzyskanie telefonu nie było łatwe. Numery i podłączenia były przydzielane tylko tym ludziom, którzy faktycznie mogli ich potrzebować, czyli na przykład lekarzom. Telefony posiadały też osoby współpracujące z reżimem nazistowskim. Warto dodać, że w tamtym czasie bardzo popularne były tak zwane rozmównice publiczne, czyli miejsca, w których stał telefon i można było z niego korzystać. Bardzo często rozmównice znajdowały się restauracjach lub kawiarniach  uściślił Jerzy Lemański.

Film "Powstanie Warszawskie" - zwiastun | "Warsaw Rising" film - trailer / Muzeum Powstania Warszawskiego

Do Warszawy przez Londyn

 W pierwszych dniach powstania dowództwo przestrzegło, by nie korzystać z sieci telefonicznej. Stacje główne już wtedy były w rękach Niemców, którzy wykorzystywali przekazywane dane oraz sprawdzali miejsca, z których wychodziły połączenia. Niejednokrotnie zdarza się, że takie kamienice były później ostrzeliwane  wspominał Stanisław Franciszek Ozimek, pseudonim Puma.

 Powstańcy ze Śródmieścia, by móc porozmawiać z kolegami z Mokotowa, musieli łączyć się radiowo, przez Londyn. To chyba jedyne takie rozwiązanie w historii telefonii, że aby dodzwonić się do sąsiedniej dzielnicy, trzeba było najpierw połączyć się z zupełnie innym państwem  dodał Jerzy Lemański.

 

***

Polskie Radio aktywnie włącza się w obchody 77. rocznicy Powstania Warszawskiego. Wszystkie anteny publicznego nadawcy przygotowały szereg unikatowych materiałów, zawierających m.in. archiwalne nagrania oraz rozmowy z ekspertami i historykami. 1 sierpnia z radioodbiorników płynąć będą dźwięki powstańczych pieśni oraz wspomnienia tych, którzy w 1944 roku bohatersko walczyli o Warszawę i wolną Polskę.

***

Tyt audycji: Trójka do Trzeciej
Prowadzi: Piotr Firan
Autor materiału reporterskiego: Józef Niewiarowski
Data emisji: 30.07.2021
Godzina emisji: 14.34

zch

Polecane