Czy nadmierny fiskalizm spowalnia nasz rozwój gospodarczy?
2018-12-11, 13:12 | aktualizacja 2019-02-12, 16:02
Według wyliczeń Eurostatu przesuwamy się w górę w rankingu najbardziej opodatkowanych państw w Europie. Z każdej wypracowanej złotówki oddajemy państwu ponad 35 groszy.
Posłuchaj
Mamy najwyższe opodatkowanie gospodarki od 11 lat. W rankingu wyprzedziliśmy Hiszpanię, zbliżamy się do Wielkiej Brytanii. Tymczasem np. w Irlandii z jednego wypracowanego euro państwo zabiera w podatkach 23,5 centa, a w ostatnich latach tamtejsza gospodarka średnio rosła w tempie 9,5 procent PKB rocznie. Zatem można…
– Poczucie zagrożenia ze strony aparatu skarbowego w Polsce jest dojmujące. Przykład mechanika, który został rozjechany przez urzędników skarbowych za spontaniczne działanie i wymianę żarówki pokazuje, jaka jest codzienna praktyka. Pomysł "brakuje pieniędzy, podnosimy podatki", to zła droga, bo to oznacza, że oszczędności szuka się w kieszeni obywatela – mówi dr Andrzej Sadowski.
– Jesteśmy bardzo szczęśliwi z tego, że więcej podatków spływa do budżetu państwa. Jest to efekt nie tyle nadmiernego fiskalizmu, ale bardziej uszczelnienia podatków dochodowych i podatków VAT, które stanowią gro wpływów do budżetu państwa. Ja w Polsce nie widzę nadmiernego fiskalizmu – dodaje Maciej Żukowski.
Zapraszamy do wysłuchania dołączonej audycji, w której oprócz ekspertów wypowiedzieli się nasi słuchacze.
Tytuł audycji: Za, a nawet przeciw
Prowadzi: Kuba Strzyczkowski
Goście: dr Andrzej Sadowski (Centrum im. Adama Smitha), Paweł Majtkowski (Mennica Metale), Cezary Kaźmierczak (Związek Przedsiębiorców i Pracodawców), Maciej Żukowski (Ministerstwo Finansów), prof. Katarzyna Duczkowska-Małysz (Politechnika Warszawska), dr Andrzej Fesnak (European Financial Consultant)
Data emisji: 11.12.2018
Godzina emisji: 12.08
kg/kw
Oto wyniki sondy przeprowadzonej podczas audycji: