20 mln dolarów? Polskę na to stać

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
20 mln dolarów? Polskę na to stać
Aleksander KwaśniewskiFoto: fot. PR

Suma nie jest wielka. 20 mln dolarów to dziś niewielka kwota. Obecność militarna kosztuje dużo więcej. Stąd ma sens płacenie za szkolenie sił miejscowych w Afganistanie – mówił w Trójce były prezydent Aleksander Kwaśniewski.

Posłuchaj

Aleksander Kwaśniewski w "Pulsie Trójki"
+
Dodaj do playlisty
+

Były prezydent Aleksander Kwaśniewski mówił w "Pulsie Trójki”, że Afganistan to poważna sprawa dla przyszłości NATO i nie możemy zostawić tego kraju "z rozbabraną misją”. - Musimy podjąć działania, które doprowadzą do realizacji celów, już nie drogą militarną, ale innych działań – oświadczył.

Czy Polska może płacić 20 mln dolarów? - Suma nie jest wielka – powiedział Aleksander Kwaśniewski. Polskę stać na to, 20 mln dolarów to dziś niewielka kwota – dodał. Przyznał, że inną sprawą jest dyskusja o podziale wydatków. Minister Sikorski oburza się na przykład, bo 20 mln dolarów to tyle, ile Chiny i Rosja mają płacić razem na Afganistan.

Kwaśniewski podkreśla, że szczyt w Chicago będzie bardzo ważny. Pierwsza rzecz, to wyjście z Afganistanu z twarzą. Druga ważna rzecz – to fakt, że NATO dla wielu społeczeństw staje się coraz mniej interesującą organizacją. - NATO musi przekonać obywateli, że jest najlepszym gwarantem bezpieczeństwa w Europie – oświadczył. Rozmowa o siłach europejskich jest jego zdaniem na razie teoretyczna, bo nie wyobraża sobie jak w czasach kryzysu można wydawać dodatkowe pieniądze na wspólną armię, siły zbrojne.

Może być dramatycznie

Aleksander Kwaśniewski zgadza się z premierem Donaldem Tuskiem, że czekają nas teraz ciężkie dni. Najpierw  będzie kilka nerwowych tygodni przed wyborami w Grecji, a potem, jeśli Grecy wybiorą populistów, to czekają nas "ogromne kłopoty”. Są już wahania kursu złotego. - Dramatycznie będzie, jeśli Unia stanie przed kwestią, czy Grecja wyjdzie ze strefy euro – powiedział Aleksander Kwaśniewski.

Aleksander Kwaśniewski uważa, ze najlepiej byłoby uratować Grecję, bo jej wyjście z eurostrefy nie musiałoby być ostatnim krokiem dezintegrującym Unię Europejską. Obawia się efektu domina i "sprucia” struktury europejskiej. Zaznaczył przy tym, że na pewno nie jest problemem drukowanie drachm, nie jest trudne przeksięgowanie.

Rozmawiała Beata Michniewicz.

Audycji "Puls Trójki" można słuchać od poniedziałku do piątku o 17.45. Zapraszamy.

agkm

Polecane