Bardzo dobry wynik wobec takiego ataku

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Bardzo dobry wynik wobec takiego ataku
Mariusz BłaszczakFoto: Polskie Radio

- Wszyscy atakowali Prawo i Sprawiedliwość. Byliśmy jedyną realną opozycją w tym Sejmie, gdzie istniała koalicja PO-PSL-SLD – mówił Mariusz Błaszczak (PiS).

Posłuchaj

Krzysztof Kwiatkowski (minister sprawiedliwości): Można mieć poczucie wyjątkowości
+
Dodaj do playlisty
+

Według pierwszego sondażu exit poll TNS OBOP dla TVP i TVN24 wybory parlamentarne wygrała Platforma Obywatelska. Partia Donalda Tuska otrzymała 39,6 procent głosów, na Prawo i Sprawiedliwość zagłosowało 30,1 procent. Według sondażu exit poll do Sejmu wchodzi też Ruch Palikota z poparciem 10,1 procent, Polskie Stronnictwo Ludowe (8,2 procent) oraz SLD (7,7 procent). Pozostałe ugrupowania, w tym Polska Jest Najważniejsza (2,2 procent), znalazły się "pod kreską".

 

Pierwszy rząd kontynuacji

- Chcę podziękować Polakom za potwierdzenie, że ostatnie 4 lata miały głęboki sens - mówił Donald Tusk w pierwszym wystąpieniu po wyborach. Jeżeli sondażowe wyniki się potwierdzą, to po raz pierwszy po roku 1989 partia rządząca wygrała wybory. - Zauważamy też dobry wynik naszego koalicjanta, liczymy na kontynuację - podkreślił Krzysztof Kwiatkowski (minister sprawiedliwości).

- Pięknie jest żyć! Wszystko jest możliwe. To jest niesamowite, że miliony  Polaków chcą państwa świeckiego, obywatelskiego, przyjaznego – mówił Janusz Palikot po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów.

Sukces koalicji

- Wielki sukces PO i samego premiera Tuska, który jako pierwszy w historii polskiej demokracji zostaje wybrany po raz drugi premierem - komentuje dr Jacek Kucharczyk w studiu Trójki. Dr Mikołaj Cześnik za największego przegranego uznał SLD, a za największego wygranego koalicję PO-PSL. Zdaniem eksperta, jeżeli sondażowe wyniki się potwierdzą, te dwie partie będą mogły rządzić samodzielnie.

PiS szanuje wynik wyborów

- Szanujemy wynik wyborów, ale jednocześnie naszym zadaniem jest przekonanie kolejnych milionów Polaków, że potrzebny jest inny kształt Rzeczypospolitej. Jestem głęboko przekonany, że przyjdzie taki dzień, w którym nam się uda, że będziemy mieć w Warszawie Budapeszt - powiedział Jarosław Kaczyński w pierwszym wystąpieniu po wyborach.

Frekwencja "w stanach średnich"

Sondażowa frekwencja według OBOP wyniosła 47,7 procent. - Frekwencja była nieco niższa niż podczas ostatnich wyborów prezydenckich, ale to typowe. Była za to wyższa, i to sporo, od wyborów w 2005 roku - ocenia dr Tomasz Żukowski.

"Mówiłem, że musi być partią anty-establishmentową"

Zdaniem Ryszarda Kalisza wynik SLD jest poniżej oczekiwań. - Liczyliśmy na dużo więcej, trzeba zrobić audyt, przeanalizować każdy dzień kampanii, pracę partii przez ostatnie 2,3 lata i w wyciągnąć z tego wnioski - mówił. Gość Trójki sukces Ruchu Palikota tłumaczył tym, że promował on swoje ugrupowanie jako anty-establishmentowe. - Ja mówiłem o tym samym 2 lata temu, kiedy byłem później wyrzucany z zarządu partii, że SLD musi być inną partią niż trzy pozostałe, że musi być partią anty-establishmentową - przekonywał Kalisz.

***

Wieczór wyborczy w Trójce prowadzili Beata Michniewicz i Robert Kantereit. Gośćmi byli socjologowie i politolodzy: dr Jacek Kucharczyk, dr Mikołaj Cześnik i dr Tomasz Żukowski. W radiowym studio pojawili się także politycy. Pod koniec spotkania  wypowiadali się komentatorzy: Andrzej Stankiewicz i Łukasz Warzecha.

A już po wyborach, w poniedziałek 10 października, nie przegapcie Państwo specjalnego wydania porannego "Zapraszamy do Trójki" (godz. 6.00-9.00), które poprowadzi Marcin Łukawski. W programie aż dwa wydania "Salonu politycznego Trójki", w których gośćmi będą  przedstawiciele największych ugrupowań. Oba spotkania z politykami poprowadzi Marcin Zaborski; będzie można je obejrzeć na stronie internetowej Trójki w postaci nagrania wideo. W porannym paśmie pojawią się także komentarze i podsumowanie wyborów, materiały ze sztabów wyborczych oraz przeglądy prasy.

Polecane