Ceny energii. Motyka zapewnia: będą niższe, wskażemy to czarno na białym
W środę prezes Urzędu Regulacji Energetyki ma zatwierdzić taryfy na 2026 rok. - Spodziewamy się, że będzie to taryfa niższa niż 500 zł za megawatogodzinę - powiedział w audycji "Bez Uników" minister energii Miłosz Motyka. Zapewnił też, że w kolejnych latach ceny energii będą niższe.
Minister energii Miłosz Motyka w Trójce
Foto: Polskie Radio
Najważniejsze informacje w skrócie:
- Od przyszłego roku cena za megawatogodzinę ma być niższa niż 500 złotych
- Miłosz Motyka zapewnił, że w kolejnych latach prąd będzie jeszcze tańszy
- Potwierdził, że do 2036 roku w Polsce będzie elektrownia atomowa
OGLĄDAJ. Miłosz Motyka gościem Renaty Grochal
Rząd od nowego roku kończy z mrożeniem cen energii. Minister Miłosz Motyka powiedział w radiowej Trójce, że "dzisiaj będą zatwierdzone przez prezesa Urzędu Regulacji Energetyki taryfy na 2026 rok". - I spodziewamy się, że będzie to taryfa niższa niż 500 zł za megawatogodzinę - stwierdził. Tłumaczył, że wynika to z kilku powodów. - Lepsza integracja tanich źródeł, czyli odnawialnych, z siecią, wyższa rola magazynów energii, lepsze zarządzanie systemem, sytuacja geopolityczna, która także się na rynku energetycznym unormowała i normuje, wszystko na to wskazuje - przyznał.
Minister Motyka powiedział też, że "w środę przedstawimy zaktualizowany Krajowy Plan w dziedzinie Energii i Klimatu". - I tam pokażemy trajektorię tego, jak w kolejnych latach będą kształtowały się ceny energii. Będą niższe i wskażemy to czarno na białym. Na liczbach, na danych, na faktach, na tym, jak będzie zmieniał się miks energetyczny. Tutaj i technologia, i zarządzanie systemem sprawią, że także w kolejnych latach będzie to wytwarzanie energii po prostu tańsze - tłumaczył.
"Strategiczny plan"
Gość Trójki podkreślił, że "to jest strategiczny plan, który dzisiaj przedstawimy opinii publicznej". - On będzie przedstawiony komitetom rządowym w najbliższych tygodniach, przesłany do Brukseli. I liczymy, że będzie takim zielonym kompasem, takim stabilnym, bezpiecznym kompasem dla naszego sektora elektroenergetycznego, jak się będzie rozwijał przez lata i dawał gwarancję - co jest najważniejsze - niższych cen energii - powiedział.
Motyka wskazał, że w tym planie "wskażemy także bardzo istotną rolę atomu". Zwrócił uwagę, że Komisja Europejska w rekordowo krótkim czasie 12 miesięcy wyraziła zgodę na pomoc publiczną na budowę elektrowni jądrowej. Ma ona powstać w gminie Choczewo na Pomorzu.
- Nasi poprzednicy nawet nie przygotowali wniosku w tej sprawie, nie zagwarantowali ani złotówki w budżecie na realizację tej inwestycji, mimo że wiele o tym mówili. My zagwarantowaliśmy blisko 5 miliardów złotych w tym roku, spodziewając się tej zgody i realizując ten ambitny, optymistyczny plan. 60 miliardów złotych złotych w sumie w latach kolejnych jest zagwarantowanych w budżecie na realizację tej inwestycji, bo to jest strategiczna dla nas inwestycja - przekonywał w "Bez Uników". Motyka zapewnił, że do 2036 roku powstanie elektrownia atomowa.
- Kurski atakuje Morawieckiego. "Wcześniej nie było takich dantejskich scen"
- Tusk o Kaczyńskim: stracił status lidera polskiej prawicy
- Brat Daniela Obajtka oskarżony. Grozi mu nawet 10 lat więzienia
Źródło: Trójka
Prowadząca: Renata Grochal
Opracowanie: Paweł Michalak