Dwa lata rządu Tuska. Więcej sukcesów czy porażek?
Mijają dwa lata od zaprzysiężenia gabinetu Donalda Tuska. - Wojna to są trudne czasy - mówiła w "Pulsie Trójki" senatorka Koalicji Obywatelskiej Agnieszka Gorgoń-Komor, tłumacząc notowania rządu. Poseł Prawa i Sprawiedliwości Arkadiusz Czartoryski zwrócił uwagę na zdewastowanie polskiej przestrzeni prawnej.
Jak wypada rząd Donalda Tuska dwa lata po zaprzysiężeniu?
Foto: PAP/Leszek Szymański
Najważniejsze informacje w skrócie:
- 13 grudnia upływają dwa lata od przejęcia władzy przez rząd Donalda Tuska
- Jak wynika z sondaży, niezadowolonych z rządów Tuska Polaków jest więcej niż zadowolonych
- Goście "Pulsu Trójki" wystawili rządowi skrajnie odmienne oceny
OGLĄDAJ. Agnieszka Gorgoń-Komor i Arkadiusz Czartoryski gośćmi Agnieszki Laskowskiej
Minęły dwa lata z czteroletniej kadencji parlamentarnej. Z jednej strony Polska wchodzi do grona dwudziestu największych gospodarek świata z imponującym wzrostem PKB, z drugiej zaś państwo trawione jest przez rekordowy deficyt i paraliż decyzyjny w kluczowych obszarach. W sondażach przeprowadzonych przy okazji rocznicy przeważają głosy niezadowolonych, dobrze rząd ocenia nieco ponad 40 proc. ankietowanych. Ok. 7 proc. badanych udziela odpowiedzi „nie wiem/trudno powiedzieć". O wystawienie swojej oceny poproszeni zostali goście "Pulsu Trójki".
- Dla mnie, dla posła opozycji, to jest oczywiście bardzo negatywna ocena - powiedział Arkadiusz Czartoryski. - Za zdewastowanie polskiej przestrzeni prawnej, zdewastowanie praworządności, a mam na myśli na przykład niewypłacanie pieniędzy dla Trybunału Konstytucyjnego, dla Krajowej Rady Sądowniczej, niepublikowanie wyroków Trybunału Konstytucyjnego, wybieranie sobie wyroków Sądu Najwyższego, nieuznawanie sędziów, siłowe przejęcie prokuratury, za te elementy, które są związane z państwem prawa, stawiam jedynkę - przedstawił argumentację. Poseł podkreślił, że sytuacja jest niebezpieczna i przypomina mu czasy saskie. - Ojczyzna była w ogromnym niebezpieczeństwie, państwo polskie było w sensie formalno-prawnym zupełnie niewydolne - tłumaczył.
Trudny czas wojny
Agnieszka Gorgoń-Komor stwierdziła, że wystawanie niskich not to prawo opozycji, a ona jest zadowolona z tych dwóch lat. - Po pierwsze, istnieje koalicja - powiedziała. Zaznaczyła, że choć nie wszystko udało się "dowieźć", to trwają rozliczenia, czego oczekuje elektorat. Przyznała, że rządzący borykają się z ochroną zdrowia, co opozycja skrzętnie wykorzystuje. Zaznaczyła jednak, wskazując na swoje doświadczenie w ochronie zdrowia, że podobne problemy pojawiają się co roku. - Ja oceniam to na 8 pkt w skali 1-10 - powiedziała. Wskazała, że w skali szkolnej to 4,5. Komentując niezbyt korzystne wyniki sondaży, Gorgoń-Komor tłumaczyła, że wojna - podobnie jak pandemia - to trudny czas i to odbija się na ocenach rządu.
- Tak Polacy widzą przyszłość rządowej koalicji. Nowy sondaż dla Polskiego Radia 24
- Dwa lata koalicji. "Brak wizji i wskazania kierunku to największe błędy"
- Dwa lata rządów koalicji. "Nie ma alternatywy dla tych partii"
Źródło: Trójka
Prowadząca: Agnieszka Laskowska
Opracowanie: Filip Ciszewski