Scarlett Johansson w sequelu "Jurassic World: Odrodzenie"! Jest data premiery
"Jurassic World: Odrodzenie" może nie zachwycił krytyków, ale okazał się wakacyjnym hitem, który zarobił ponad 870 mln dolarów. Nie może więc dziwić, że studio już zapowiada sequel i ustaliło nawet datę jego premiery.
Scarlett Johansson gra główną rolę w filmie "Jurassic Wolrd: Rebirth"
Foto: mat. prasowe
Wszystkie znaki na niebie i na Ziemi, a przede wszystkim w kasie, wskazują, że za trzy lata obejrzymy sequel przebojowego "Jurassic World: Odrodzenie". A w roli głównej ponownie pojawi się Scarlett Johansson.
870 milionów powodów, by nakręcić sequel
Wg informacji przekazanych przez portal "World of Reel", studio Universal już rozpoczęło pracę nad kontynuacją "Jurassic World: Odrodzenie". Otwarte zakończenie filmu daje duże możliwości rozwinięcia sequela i na tym etapie można jedynie spekulować, wydaje się jednak oczywiste, że głównymi bohaterami będą: grana przez Scarlett Johansson Zora Benett, oraz przystojny, choć fajtłapowaty dr Loomis (Jonathan Bailey). A ich przeciwnikami - najgroźniejsze dinozaury oraz wielkie korporacje. Nie wiadomo, co gorsze…
I raczej nie należy się obawiać, że ten film nie powstanie: Universal ma 870 milionów powodów, aby go nakręcić. I to bez uwzględnienia dochodu ze sprzedaży cyfrowej, czy zabawek i gadżetów. Można powiedzieć, że dinozaury to nieśmiertelna dojna krowa.
"Jurassic World: Odrodzenie". O czym był film?
"Jurassic World: Odrodzenie" rozgrywa się pięć lat po "Jurassic World: Dominion". Dinozaury żyją w rozproszonych enklawach na całym świecie, a ludzkość wierzy, że panuje nad sytuacją. Zora Bennett, grana przez Scarlett Johansson specjalistka od zadań specjalnych, dostaje propozycję ochrony misji naukowej na wyspie zamieszkałej przez dinozaury. Celem jest pobrania próbek DNA od trzech największych stworzeń żyjących na lądzie, w wodzie i w powietrzu. Ich materiał genetyczny ma posłużyć do stworzenia przełomowego leku. Oczywiście sprawy wymykają się spod kontroli i nic nie idzie tak, jak zaplanowano…
Premiera już za trzy lata
Jak na razie oprócz informacji, że sequel "Jurassic World: Odrodzenie" jest pewniakiem i zaczęły się nad nim prace, znamy także datę premiery: 9 lipca 2028. A poza tym same zagadki: nie wiadomo nawet, czy reżyser Gareth Edwards ("Godzilla", "Łotr 1", "Stwórca") oraz scenarzysta David Koepp znajdą się w nowej ekipie. Chociaż wydaje się to bardzo prawdopodobne, bo przecież nie wymienia się zwycięskiej i tak dochodowej obsady. Blisko 900 mln. dolarów (a przecież to nie wszystko), to argument nie do odparcia.
Piotr Radecki