91-letnia Joan Collins zagra Wallis Simpson, kobietę, dla której Edward VIII porzucił brytyjską koronę

Pamiętacie przebiegłą i złą Alexis z "Dynastii"? Zło konserwuje: Joan Collins, mimo swoich lat, wciąż jest w doskonałej formie. Właśnie zaczęła zdjęcia do filmu o ostatnich latach Wallis Simpson - kobiety, dla której Edward VIII zrezygnował z brytyjskiej korony.

91-letnia Joan Collins zagra Wallis Simpson, kobietę, dla której Edward VIII porzucił brytyjską koronę

Joan Collins (l) i Isabella Rossellini (p) w dramacie Mike'a Nowella "The Bitter End"

Foto: mat. prasowe

To był niewyobrażalny skandal: brytyjski król Edward VIII abdykował, aby móc poślubić Wallis Simpson, Amerykankę, a na dodatek podwójną rozwódkę! Swoje uczucia postawił ponad obowiązek wobec monarchii. Za to zostali wyklęci przez królewską rodzinę i odrzuceni przez Brytyjczyków.

Historia ostatnich lat księżnej Windsoru

"The Bitter End" to film biograficzny, którego bohaterką jest Wallis Simpson, kobieta, dla której król Edward VIII zrezygnował z brytyjskiego tronu. Produkcja skupi się na ostatnich latach jej życia, kiedy po śmierci męża mieszkała samotnie w Paryżu. Scenariusz autorstwa Louise Fennell opowiada o toksycznej relacji księżnej Windsoru z francuską prawniczką Suzanne Blum, która z czasem przejęła właściwie całkowitą kontrolę nad jej życiem. Reżyserem filmu jest Mike Newell, a główne role grają Joan Collins i Isabella Rossellini. W obsadzie znaleźli się także m.in. Miranda Richardson i Laurent Lafitte.

"


Wallis Simpson - kobieta, dla której król zrzekł się korony

Piękna Amerykanka Wallis Simpson była dwukrotną rozwódką, której romans z księciem Walii, następcą tronu Anglii, w połowie lat 30. XX wieku wywołał wielki skandal. Kiedy już jako król Edward VIII postanowił się z nią ożenić, a parlament nie wyraził na to zgody, abdykował. Po ślubie (3 czerwca 1937) para osiedliła się we Francji i, z przerwą w latach 1940-1945, kiedy Edward był gubernatorem Bahamów, żyła tam aż do śmierci obojga małżonków. Po śmierci Edwarda (29 maja 1972) Wallis odziedziczyła cały jego majątek i przez kilka lat mieszkała sama pod Paryżem. Później, z powodu pogarszającego się stanu zdrowia, jej opieką zajęła się Suzanne Blum. Wallis zmarła 24 kwietnia 1986 roku.

Joan Collins - serialowa ikona zła

91-letnia Joan Collins, znana przede wszystkim z roli Alexis w serialu "Dynastia", za którą zdobyła Złoty Glob, wbrew pozorom nie jest Amerykanką, lecz Brytyjką. Karierę filmową zaczęła w roku 1950 jako 17-latka, by już pięć lat później trafić do Hollywood. Z czasem stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci fabryki snów, chociaż trudno powiedzieć, by odniosła wielki sukces artystyczny.

W "The Bitter End" Collins zagra księżną Windsoru, której historią, jak twierdzi, od lat bardzo się zainteresowała: - Zawsze fascynowała mnie Wallis, bo uważam, że była niesprawiedliwie oceniana. Jestem podekscytowana wyzwaniem, jakim jest zagranie tej ikonicznej kobiety - stwierdziła aktorka. - To prawdziwa opowieść o ostatnich latach życia księżnej Windsoru po śmierci księcia. Była wykorzystywana przez kobietę, która ją kontrolowała i ograbiła. To świetny scenariusz i wielka rola dla mnie - oceniła.

"


Isabella Rossellini - znakomita córka znakomitych rodziców

Tę złą kobietę, która "kontrolowała i ograbiła" Wallis Simpson, zagra Isabella Rossellini. Córka wybitnej aktorki Ingrid Bergman i znakomitego reżysera Roberta Rosselliniego popularność zdobyła dzięki filmom Davida Lyncha ("Blue Velvet", "Dzikość serca"), była też przez wiele lat twarzą Lancôme. Rola zakonnicy w filmie "Konklawe" (2024) przyniosła jej nominację do Oscara.

W "The Bitter End" zagra Suzanne Blum, prawniczkę, która opiekowała się Wallis Simpson w ostatnich latach jej życia. - Jestem zachwycona, że mogę dołączyć do ekipy, w której są wspaniała Joan Collins i reżyser Mike Newell. Scenariusz Louise Fennell przypomina tę niezwykłą historię i pozwala zagłębić się w złożoną i niszczącą relację między tymi dwiema kobietami - powiedziała Rossellini.

Mike Newell - doświadczony reżyser z dorobkiem

Film wyreżyseruje doświadczony Brytyjczyk Mike Newell, który ma na koncie takie filmowe hity, jak "Cztery wesela i pogrzeb", "Donnie Brasco" oraz "Harry Potter i Czara Ognia". "The Bitter End" może się okazać ważnym dziełem, które po słabszym okresie znowu wyniesie jego karierę na szczyt.

- To film o tym, jak łatwo samotność może zamienić się w piekło. Wallis Simpson była kobietą niezwykle silną, ale nawet ona nie zdołała się obronić przed manipulacją i izolacją - wskazał Newell. - To historia, która zasługuje na opowiedzenie z całą jej złożonością - dodał.

Zdjęcia do filmu właśnie się rozpoczęły, termin premiery nie został jeszcze ustalony.

O najciekawszych premierach, festiwalach filmowych, o tym, co najważniejsze w polskim i światowym kinie, można dowiedzieć się z audycji Ryszarda Jaźwińskiego "Fajny film" oraz "Trójkowo, Filmowo"

Piotr Radecki/k