Ekologia. System kaucyjny na kubki do kawy na wynos. To się opłaca przyrodzie
2024-02-01, 11:02 | aktualizacja 2024-02-01, 11:02
W Polsce po wielu perypetiach i z wielkim trudem przymierzamy się właśnie do systemu kaucyjnego na plastikowe butelki typu PET. Tymczasem świat ekologii i recyklingu jest już na zupełnie innym etapie: np. w duńskim mieście Aarhus uruchomiono system kaucji za kubki do kawy wielokrotnego użytku. I to dopiero początek, gdyż docelowo ma on obejmować także inne typy opakowań na wynos. Zresztą ekologiczne przemiany obejmują całą Europę.
- W duńskim Aarhus wprowadzono system kaucyjny na kubki do kawy na wynos. Docelowo system ma obejmować także innego rodzaju opakowania na wynos.
- W Wielkiej Brytanii testowane są napoje w butelkach bez papierowych etykiet. Nazwa i wszelkie informacje są laserowo grawerowane bezpośrednio na butelce.
Dania: ekologiczna kaucja za kubek do kawy
System jest bardzo prosty: kiedy wchodzisz do kawiarni i prosisz o kawę na wynos, sprzedawca pyta: "w kubku jednorazowym czy wielokrotnego użytku?" W tym drugim wypadku płacisz dodatkowo 5 koron, ale nie jesteś stratny: – Kiedy wypijesz kawę, może zwrócić kubek w jednej z licznych maszyn kaucyjnych. Otrzymujesz wtedy zwrot pieniędzy – tłumaczy manager jednej z kawiarni.
Taki ekologiczny kubek można łatwo zwrócić dosłownie w całym mieście. – Maszyny są w pobliżu miejsc, gdzie kupowana jest kawa. Wypijasz ją, podchodzisz do automatu, przykładasz telefon bądź kartę kredytową, system sprawdza, czy wszystko jest OK, wkładasz kubek i 5 koron pojawia się na twoim koncie – tłumaczy radny Aarhus zajmujący się kwestią usług technicznych i ochroną środowiska. Bo środowisko zyskuje: w całej Danii codziennie sprzedawanych są dziesiątki tysięcy kaw na wynos, więc taki system wyraźnie ograniczy liczbę wydawanych i wyrzucanych kubeczków jednorazowych. A docelowo system wdrożony w Aarhus ma obsługiwać także inne typy opakowań na wynos.
Wielka Brytania: napoje w butelkach bez etykiet
Tymczasem w Wielkiej Brytanii znany koncern testuje pomysł na sprzedaż popularnych napojów gazowanych w plastikowych butelkach… bez etykiet. Nazwa oraz wszelkie informacje są grawerowane laserowo bezpośrednio na butelce. – To nie jest wielka zmiana, która wpłynie znacząco na redukcję śmieci: to symboliczny gest – przyznaje szczerze Javier Meza, wiceprezes ds. marketingu. Rzeczywiście, można się domyślić, że za tym pomysłem stoją raczej twarde kwestie biznesowe i drastyczny wzrost cen papieru na światowych rynkach. Z drugiej jednak strony, jeśli przy okazji firma zrobi krok w kierunku ekologicznej rewolucji, to też się liczy.
Decyzja, czy takie butelki bez papierowych etykiet zostaną wprowadzone do powszechnego użytku, zapadnie w połowie roku.
Polska: kawa we własnym kubku
Nad Wisłą ekologiczna rewolucja postępuje baaaardzo wolno: np. powszechny w całej Europie system kaucyjny na plastikowe butelki typu PET ma zostać wprowadzony dopiero w przyszłym roku. Na razie głównym ekotrendem jest przychodzenie do kawiarni z własnym kubkiem: – Masz własny kubek, masz 10 procent zniżki. I ludzie dość często przynoszą własne kubki – mówi Julia Boczko, menadżerka kawiarni. Wskazuje także, że od nowego roku liczba takich osób wyraźnie wzrosła. Powodem może być dodatkowa opłata w wysokości 20 groszy za jednorazowy kubek. Wynika ona z unijnej "dyrektywy plastikowej", która ma doprowadzić do ograniczenia zużycia jednorazowego plastiku.
Przeczytaj także:
- Dokończyć rewolucję: koniec z jednorazowymi kubkami i mini opakowaniami kosmetyków
- "Świąteczne zero waste", czyli jak przygotować święta oszczędnie i ekologicznie
- Wielorazowe opakowania kurierskie. Eko-inicjatywa łódzkich studentów
Posłuchaj
***
Tytuł audycji: Pora na Trójkę
Prowadzi: Piotr Firan, Radosław Nałęcz
Autor materiału reporterskiego: Paweł Turski
Data emisji: 1.02.2024
Godzina emisji: 8.14
pr/wmkor