Boże Narodzenie. Jak świętują je w innych częściach świata?
2024-12-24, 11:12 | aktualizacja 2024-12-24, 11:12
Bez względu na religię czy kulturę, święta to nieodłączny element życia ludzi - punkt odniesienia, moment zatrzymania, czasami symboliczny nowy początek. Jak świętujemy my, mieszkańcy planety Ziemia?
W różnych regionach Boże Narodzenie świętuje się w różny sposób. Co więcej, nie wszędzie czas świętowania jest taki sam. Ale idea pozostaje uniwersalna…
Posłuchaj
Bombki o zasięgu ogólnoświatowym
Jednym z symboli świąt jest choinka oraz zawieszone na niej bombki. I o ile choinka nie wszędzie jest dostępna, choćby z powodów klimatycznych, to bombki okazują się absolutnie uniwersalne. - Polskie bombki kupują klienci z całego świata, bez względu na porę roku. Głównym odbiorcą są Stany Zjednoczone, ale bombki są wysyłane do różnych miejsc - mówi pani Iwona, kierowniczka piotrkowskiej fabryki bombek.
Krajowe bombki trafiają także do krajów, które na pierwszy rzut oka nie kojarzą się ze świętami Bożego Narodzenia. Jednym z nich są Zjednoczone Emiraty Arabskie (ZEA). Ponad ¾ mieszkańców to muzułmanie, a jednak ulice udekorowane są swojskimi ozdobami. - W kraju międzykulturowym bardzo ważna jest fasada świąt: wszystkie dekoracje, kolędy, wszystko jest widzialne i słyszalne z jeszcze większa mocą. A to dlatego, że Emiratczycy jeśli coś robią, robią to razy 200 - tłumaczy Anna Dudzińska, reporterka i dziennikarka Trójki.
Przeczytaj także
- Choinka, bombki, ozdoby: tradycja, która się zmienia, ale wciąż łączy
- Święty Mikołaj: wczesnochrześcijański biskup, który stał się symbolem świąt
- Szopka, stajenka a może betlejka? - Jak zmieniały się na przestrzeni stuleci?
- Pantofelek i św. Mikołaj w wannie. Które z bombek cieszą się największym powodzeniem?
Ciemność i rodzinne spotkanie
Tymczasem w Korei Północnej, kraju, gdzie wszelkie religie są tępione, świątecznych ozdób ani światełek nie zobaczymy. Co więcej, nie zobaczymy też żadnych świateł, gdyż nocą ulice są pogrążone w ciemności. - Na ulicach nie działa oświetlenie, jest kompletnie ciemno. Możesz stać na ulicy, palić papierosa i jego żar będzie jedynym światłem - opowiada podróżnik Robert Gąsiorek.
Ale już 150 km na południe, w Korei Południowej, ok. 30 procent mieszkańców jest chrześcijanami. Tam święta to po prostu rodzinne spotkanie. - Każda rodzina przygotowuje to, co lubi: różne makarony, kimchi, zupy - wymienia Natalia Matiaszczyk, ekspertka ds. Korei Południowej z Uniwersytetu Łódzkiego.
***
Tytuł audycji: Zapraszamy do Trójki
Prowadzi: Robert Grzędowski
Autor materiału reporterskiego: Marcin Pośpiech
Data emisji: 24.12.2024
Godzina emisji: 7.41
pr/am