Reklama

reklama

Medyczne fake newsy i dezinformacje. Skąd się wzięły i jak sobie z nimi poradzić?

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Medyczne fake newsy i dezinformacje. Skąd się wzięły i jak sobie z nimi poradzić?
Narasta fala dezinformacji i fake newsów związanych ze szczepieniami i medycyną w ogóleFoto: Shutterstock/LookerStudio

Wokół tematu medycyny, leczenia, covidu, szczepionek, chorób, a szczególnie nowotworów, chorób zakaźnych, narosło, i wciąż narasta, wiele uproszczeń, mitów, stereotypów, dezinformacji oraz fake newsów.

Jak wiadomo na medycynie i leczeniu zna się każdy: nawet jeśli nie jest lekarzem, to przecież "babcia mówiła…", "sąsiadce pomogło…" albo "mama zawsze to podawała…". A na dodatek jest też "doktor internet", który wie wszystko o wszystkim. A przecież medycyna ciągle idzie naprzód, pojawiają się nowe lekarstwa, ale też nowe terapie i sposoby leczenia. Tymczasem szybki postęp medycyny może sprawić, że pacjenci czują się zagubieni, niewiele rozumieją, nawet, jeśli lekarz próbuje wytłumaczyć na czym polega terapia. Tym bardziej, że większość ludzi wciąż nie odróżnia bakterii od wirusa.


Posłuchaj

1:00:32
Fake newsy i dezinformacja medyczna: zagrożenie dla naszego zdrowia i życia (News albo Fake News/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

Zaczęło się od opłaconego artykułu

Ta sytuacja stanowi doskonały podkład dla rozwoju przeróżnych paranaukowych idei, teorii spiskowych, a wręcz fake newsów i dezinformacji. Najlepszym przykładem jest ruch  antyszczepionkowy, którego rozwój jest związany z Andrew Wakefieldem, lekarzem bez pacjentów, ale za to z milionami zwolenników, wręcz wyznawców.

W 1998 roku Wakefield opublikował w prestiżowym piśmie naukowym "The Lancet" o związku szczepionki MMR (tzw. szczepionka skojarzona przeciwko śwince, odrze i różyczce) z dziecięcym autyzmem. Dopiero blisko 15-letnie śledztwo dziennikarskie wykazało, że Wakefield fałszował wyniki badań, a za napisanie owego słynnego artykułu dostał 400 tys. dolarów. Jednak mleko już się rozlało.

Przeczytaj także


Prosta, jasna, całkowicie nieprawdziwa odpowiedź

Naukowcy półżartem mówią, że "każdy, nawet najtrudniejszy i najbardziej skomplikowany problem ma proste, jasne i całkowicie nieprawdziwe rozwiązanie". Tak tez jest w przypadku powiazania szczepionek MMR z dziecięcym autyzmem.

- Problem polega na tym, że szczepionka MMR jest podawana po ukończeniu przez dziecko pierwszego roku życia. Natomiast pierwsze objawy autyzmu rodzice zauważają kilka miesięcy później: dziecko przestaje utrzymywać kontakt wzrokowy z rodzicami, zaczyna żyć w swoim świecie, bawi się tylko samo, odcina się od zewnętrznego świata itd. Zaniepokojeni rodzice idą do lekarza i pada diagnoza: autyzm – mówi prof. Dariusz Doliński, psycholog społeczny z Uniwersytetu SWPS. – Zszokowani rodzice nie potrafią zrozumieć, co się stało? Szukają przyczyny, co jest zupełnie naturalne. Rozumowanie  jest proste: coś się musiało stać w życiu dziecka. A Wakefield podpowiada: to szczepionka MMR! – tłumaczy. I wskazuje, że to właśnie po artykule w "The Lancet" nastąpił dynamiczny rozwój ruchów antyszczepionkowych na świecie.

Półprawdy, przeinaczenia, manipulacje

- To jest ogromna fala fake newsów, nieprawdziwych informacji lub informacji, które mają charakter manipulacji: częściowego mówienia prawdy, częściowego nie mówienia prawdy - stwierdza prof. Iwona Paradowska-Stankiewicz, krajowy konsultant w dziedzinie epidemiologii, kierownik Pracowni Epidemiologii Chorób Zwalczanych Drogą Szczepień w Zakładzie Epidemiologii Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego - Państwowego Zakładu Higieny. – Dezinformatorzy mówią o tym, że szczepienia nie są skuteczne, że mogą powodować zachorowania, różnego rodzaju powikłania, że nie  działają. Że nie  można podawać kilku szczepionek podczas jednej wizyty, bo to osłabia nasz układ immunologiczny. Że nie szczepiąc się nasz układ odpornościowy powinien sobie poradzić z różnymi infekcjami - wylicza.

- Można powiedzieć, że z jakimiś przeziębieniem nasz organizm sobie poradzi, ale z poważnymi chorobami typu krztusiec czy inne choroby układu oddechowego, to już na pewno nie. I dlatego ważne są szczepienia - dodaje.


***

Tytuł audycji: News albo Fake News
Autorka: Piotr Łodej
Data emisji: 19.11.2024
Godzina emisji: 14.11

pr

Polecane