HAARP i 5G czy braki w infrastrukturze hydrologicznej? Prawdy i mity o przyczynach powodzi (Trójka/News albo Fake News)
Reklama
HAARP i 5G czy braki w infrastrukturze hydrologicznej? Prawdy i mity o przyczynach powodzi
2024-09-17, 17:09 | aktualizacja 2024-09-18, 09:09
Dramat powodziowy w południowej Polsce powoduje chaos i niepewność. A to najlepsza gleba dla dezinformacji, plotek, fake newsów czy oszustw związanych np. ze zbiórkami pomocowymi.
Czy lekcja sprzed blisko 30 lat nauczyła nas czegoś? Czy byliśmy przygotowani? Czy infrastruktura hydrotechniczna zdała egzamin?
Posłuchaj
31:05
Dodaj do playlisty
Braki w infrastrukturze
– Istniejąca infrastruktura nie do końca zdała egzamin, gdyż mieliśmy kilka poważnych awarii: zbiornik Topola czy zbiornik Stronie Śląskie, widać też, że wały gdzieniegdzie nie są wystarczające. Najgorsza jednak jest ta infrastruktura, która nie powstała – mówi dr inż. Izabela Godyń z Katedry Geoinżynierii i Gospodarki Wodnej Politechniki Krakowskiej.
Jako przykład sukcesu wskazuje wielki zbiornik Racibórz, który powinien przynieść zauważalne korzyści, szczególnie w kontekście zagrożenia powodziowego Opola i Wrocławia. Na przeciwległym końcu skali jest Nysa Kłodzka, która ponownie przysporzyła ogromnych strat. – Na pewno przyczyniło się do tego to, że nie zakończono inwestycji, które planowane były na tej rzece. Miało powstać kilka zbiorników suchych, zbiornik Kamieniec Ząbkowicki – wymienia.
Przekop Mierzei zamiast zbiornika przeciwpowodziowego
Problemem są natomiast inwestycje, które, choć zostały wykonane, są słabej jakości technicznej, jak zbiornik Topola, który uległ awarii, bądź są, delikatnie rzecz ujmując, nietrafione.
– Z tych samych pieniędzy przeznaczonych na gospodarkę wodną, na infrastrukturę hydrotechniczną, przekopaliśmy Mierzeję Wiślaną za dwa mld złotych. Tyle samo kosztował zbiornik Racibórz. Porównajmy, jakie korzyści przyniósł albo przyniesie, mam nadzieję, zbiornik Racibórz, a jakie korzyści przynosi przekop Mierzei Wiślanej? – pyta. – To są te same pieniądze, z tego samego worka, służące gospodarce wodnej – wskazuje.
Przeczytaj także:
- Nysa uratowana. Opole i Wrocław szykują się na nadejście wielkiej wody
- Dramatyczna noc w Nysie, zalany Lewin Brzeski, zagrożony Brzeg
- Zbiornik Racibórz ochroni Opole i Wrocław? "Tu wykonaliśmy swoją pracę"
HAARP i 5G przynoszą ulewy
Na temat powodzi narosło już mnóstwo fake newsów i teorii spiskowych, od których roi się w mediach społecznościowych. – Gwałtowne ulewy, i spowodowane przez to powodzie, to robota HAARP i 5G. HAARP [High-frequency Active Auroral Research Program – red.] to w rzeczywistości placówka badawcza, która zajmuje się badaniem jonosfery. Jest tam mnóstwo nadajników i odbiorników, które sprawiają wrażenie potężnej siły. I wg tej teorii jest ona zdolna do kontrolowania pogody – opowiada Marcin Kostecki z serwisu Demagog. – Jest to nieprawdą, ponieważ procesy pogodowe tworzą się niżej, w troposferze. A ta infrastruktura nie ma możliwości kontrolowania pogody – stwierdza.
– Tym bardziej 5G, które jest technologią przesyłania danych i nie ma nic wspólnego z kontrolowaniem atmosfery czy pogody – dodaje.
W Polskim Radio można śledzić bieżące raporty pogodowe i informacje dotyczące aktualnej sytuacji na południu Polski.
Możliwe warianty powodzi we Wrocławiu
***
Tytuł audycji: News albo Fake News
Autorka: Piotr Łodej
Goście: dr inż. Izabela Godyń (Katedra Geoinżynierii i Gospodarki Wodnej Politechniki Krakowskiej), Marcin Kostecki (serwis Demagog)
Data emisji: 17.09.2024
Godzina emisji: 14.11
pr/wmkor