Dramatyczna noc w Nysie, zalany Lewin Brzeski, zagrożony Brzeg
2024-09-17, 11:09 | aktualizacja 2024-09-17, 12:09
Przez całą noc trwała dramatyczna, heroiczna walka mieszkańców ewakuowanej Nysy o uratowanie miasta. Wały na Nysie Kłodzkiej przetrwały i wygląda na to, że ta bitwa z żywiołem została wygrana.
Mimo przerwania wałów w dwóch miejscach poświęcenie mieszkańców przyniosło sukces: Nysa została uratowana! Wysoka woda przemieszcza się w kierunku kolejnych miejscowości.
Nocna walka z żywiołem
– Przez całą noc trwało niesamowite pospolite ruszenie ewakuowanego przecież miasta. W Nysie, po ogłoszeniu ewakuacji, zostały setki, jeśli nie tysiące mieszkańców, które wspierały pracę mundurowych ze straży pożarnej czy WOT – opowiada Michał Fedusio, który obserwował to na miejscu. A sytuacja była bardzo groźna, gdyż pojawiły się dwie wyrwy w tamie na Jeziorze Nyskim. To oznaczało, że napór wody na ostatnią naturalną przeszkodę zamykającą wodzie drogę do miasta jest krytyczny.
– Stąd uprzednia decyzja burmistrza o ewakuacji mieszkańców, przy równoczesnej próbie konserwacji samej tamy i rozpoczęciu umacniania wałów – tłumaczy Trójkowy reporter.
Wysoka fala idzie do Odry
Oczywiście Nysa nie uniknęła całkowicie podtopień, ale na szczęście nie doszło do powtórki sytuacji z roku 1997.
Wezbranie wód Nysy Kłodzkiej przemieszcza się w stronę ujścia do Odry i jest już obserwowane poza granicami miasta. Zalany już został Lewin Brzeski, położony zaledwie 60 km od Wrocławia. Wcześniej miasteczko zostało ewakuowane. Rośnie także zagrożenie w Brzegu położonym bezpośrednio nad Odrą, w którym również zarządzono ewakuację.
Przeczytaj także:
- Powódź w Polsce. Relacje z zalanych wodą terenów
- Pomoc materialna dla powodzian. Jak robić to z głową?
- Fala powodziowa zmierza do Wrocławia. Wiemy, kiedy nastąpi kulminacja
***
Tytuł audycji: Zapraszamy do Trójki
Prowadzi: Robert Grzędowski
Autor materiału reporterskiego: Michał Fedusio
Data emisji: 17.09.2024
Godzina emisji: 8.49
pr