"Pogotowie uśmiechu" - niezwykła akcja Fundacji Czerwone Noski
2024-04-28, 12:04 | aktualizacja 2024-05-16, 15:05
Fundacja Czerwone Noski ma dawać uśmiech i ukojenie strachu najmłodszym, którzy przebywają w szpitalach. Są z dziećmi tam, gdzie przy okazji zabiegów nie mogą im towarzyszyć rodzice. Teraz fundacja realizuje projekt "Pogotowie Uśmiechu", w ramach którego klauni medyczni odwiedzają sale operacyjne i szpitale psychiatryczne w polskich miastach.
Fundacja Czerwone Noski działa od 2012 roku. Jej zadaniem, w myśl reguły śmiech to zdrowie, jest przynoszenie uśmiechu najmłodszym pacjentom. Jej członkowie regularnie pojawiają się na oddziałach pediatrii, diabetologii, rehabilitacji, chirurgii, kardiologii, okulistyki, onkologii; na oddziałach ratunkowych, ale też w miejscach, gdzie dzieci są po przeszczepie organów i przeszczepie szpiku. Odwiedzają także dzieci w śpiączce i w minimalnym stanie świadomości, które przebywają w Klinice Budzik.
- Czerwone Noski są tam, gdzie są najbardziej potrzebne i w tych najtrudniejszych chwilach: kiedy dzieci się boją, są pełne lęku, bo na przykład czekają na zbliżającą się operację albo poważne badanie - opowiada Monika Dąbrowska-Jarosz, aktorka, antropolożka kultury, pedagożka i klaun medyczny w Fundacji Czerwone Noski. - Na przykład na jeden z bloków operacyjnych w Centrum Zdrowia Dziecka dzieci przyjeżdżają wtedy, kiedy mają mieć zrobione badanie albo operację. Wjeżdża się tam na łóżku razem z mamą albo tatą, otwierają się drzwi sali przedoperacyjnej. Tam czeka pielęgniarka i lekarz anestezjolog; oni czuwają nad tym, żeby operacja przebiegła jak najlepiej. Ale w każdą środę tam, i nie tylko, jest ktoś jeszcze: to właśnie Czerwone Noski. Są tam po to, żeby pomóc dzieciom, wspierać je i towarzyszyć im, by tak bardzo się nie bały.
Najczęściej czytane:
- Przemoc rówieśnicza. Jak ją rozpoznać i odpowiednio reagować?
- Radość z życia nawet w chorobie. Misja Fundacji "Wrocławskie Hospicjum dla Dzieci"
Dzielić się radością
- Chcemy wejść do tych szpitali i wnieść trochę zabawy oraz poczucia humoru; wspólnego działania i cyrku. Abyśmy mogli wspólnie się bawić i żeby dzieci mogły wrócić do radości - zaznacza Anna Olejnik, psycholożka i psychoterapeutka, a od 2016 roku również klaun medyczny Fundacji Czerwone Noski.
Wolontariusze Fundacji odwiedzają nie tylko sale operacyjne, ale też szpitale psychiatryczne. - Czasem do każdego może przyjść taka chwila, że jest bardzo smutny albo zły. Nie chce mu się wtedy z nikim być, zamyka się w swoim pokoju. Wtedy dobrze jest zwrócić się po pomoc, porozmawiać. Czasem samemu jest trudno sobie pomóc z emocjami. Nikt nas nie uczy, jak sobie ze sobą radzić - opowiada gościni "Zagadkowej niedzieli".
Posłuchaj
***
Tytuł audycji: Zagadkowa niedziela
Prowadziła: Katarzyna Stoparczyk
Data emisji: 28.04.2024
Godzina emisji: 9.05
qch/wmkor