Segregacja śmieci: czy na pewno wiemy, jak to robić? Gdzie szukać informacji?

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Segregacja śmieci: czy na pewno wiemy, jak to robić? Gdzie szukać informacji?
Segregowanie śmieci stało się już codziennością Foto: Shutterstock.com/siam.pukkato

Wśród wielu niecodziennych świąt znalazł się także Dzień Baterii, w tym roku obchodzony w niedzielę, 18 lutego. Jak się zastanowić, to słusznie upamiętniamy baterie, gdyż są właściwie wszechobecne. A oprócz tego są też bardzo różne: duże, małe, płaskie, w kształcie walca. Te ostatnie mogą też być większe i mniejsze: trudno się rozeznać i zapamiętać nazwy. A czy przynajmniej pamiętamy, gdzie je należy wyrzucać? I co z innymi elektrośmieciami i nietypowymi odpadami?

  • Wg raportu Interzero 2023, około ¼ ankietowanych (26 procent) deklaruje, że ma problem z odpowiednim sortowaniem odpadów.
  • Tylko ½ ankietowanych (51 procent) sortuje odpady na pięć frakcji: zmieszane (pojemnik czarny), szkło (zielony), tworzywa sztuczne i metal (żółty), papier (niebieski), bio (brązowy).

Małe baterie, duży problem

Jak wykazuje nieopublikowany jeszcze raport Interzero (do którego jednak dotarła Trójka), po kilkunastu latach segregacji, wciąż nie wszyscy wiedzą, co zrobić z niektórymi odpadami, m.in. właśnie bateriami. – 20 procent badanych deklaruje, że sprzęt zawierający baterie wyrzuca do kosza na odpady zmieszane. Przeważnie są to urządzenia mobilne, prawdopodobnie też sporo zabawek, które posiadają przenośne źródła energii – wskazuje Przemysław Kuna, ekspert Interzero.

Tymczasem baterii, podobnie zresztą jak żarówek, nie można wyrzucać do śmieci zmieszanych. Więc gdzie? Do specjalnych pojemników. Jednak ich znalezienie wymaga trochę zachodu, gdyż rzadko znajdują się one na osiedlach. Są za to w PSZOK-ach (Punktach Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych), w sklepach wielkopowierzchniowych, gdzie sprzedawane są baterie (czyli np. supermarkety techniczne), również w wielu zwykłych super- czy hipermarketach.

Kiedy lodówka jest elektrośmieciem?

Kłopotliwe także mogą być elektrośmieci. Okazuje się bowiem, że o ile zepsuta lodówka jest takim elektrośmieciem, to ta sama lodówka bez agregatu (spręża on czynnik chłodzący) już elektrośmieciem nie jest, a więc nie zostanie zabrana za darmo przez specjalną ekipę. – Taki zdekompletowany sprzęt rodzi dodatkowe koszty, gdyż, niezależnie od miejsca, jego utylizacja drożej kosztuje. A ta lodówka została pozbawiona cennego surowca, na którym przerabiający złom elektroniczny zarabia – tłumaczy Tomasz Uściński, szef Krajowej Izby Gospodarki Odpadami.

Przeczytaj także:


Dobra informacja to podstawa

Proste rozróżnienie "zmieszane do czarnego, plastik do żółtego, butelka do zielonego, papier do niebieskiego, bio do brązowego" nie sprawia zazwyczaj problemu. Jednak kiedy trzeba wyrzucić karton po mleku, brudne aluminiowe tacki po grillowaniu lub zwykły paragon fiskalny – zaczynają się kłopoty. Podpowiadamy: karton po mleku do pojemnika żółtego, tam również powinny trafić tacki po grillowaniu. Natomiast paragon należy wyrzucić do czarnego pojemnika.

– My oczywiście mówimy, że segregujemy, jednak z naszych badań morfologii odpadów wynika, że to tak ładnie nie wygląda: z tym nadal jest duży problem. Dlatego z jednej strony zachęcamy producentów, aby robili opakowania, które nadają się do recyklingu, a z drugiej, żeby mieszkańcy mieli podstawowe informacje, gdzie dany odpad powinien trafić – stwierdza szef Instytutu Ochrony Środowiska, dr inż. Krystian Szczepański.

Wiele gmin publikuje na swoich stronach wyszukiwarki dla różnego rodzaju odpadów ze wskazaniem, gdzie je wyrzucić. A to pozwala mieszkańcom w łatwy sposób rozwiązać dylematy związane z nietypowymi odpadami.

Zobacz, że warto segregować śmieci/YouTube Warszawa


Posłuchaj

5:28
Problemy z segregacją śmieci (Bed and breakfest/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

 

***

Tytuł audycji: Bed and Breakfast
Prowadzą: Raf UzarRobert Grzędowski
Autor materiału reporterskiego: Kuba Witkowski
Data emisji: 17.02.2024
Godzina emisji: 6.41

pr/wmkor

Polecane