2024-02-10, 10:02 | aktualizacja 2024-02-10, 10:02
W tegorocznym finale ligi futbolu amerykańskiego NFL, w Las Vegas, zagrają Kansas City Chiefs oraz San Francisco 49ers. Jeśli 11 lutego zatriumfują Chiefs, zostaną pierwszym zespołem od prawie dwóch dekad, który zwycięży w Super Bowl dwa razy z rzędu. Wcześniej udało się to New England Patriots w latach 2004-05. Jeśli wygrają rywale, zdobędą pierwszy tytuł od 30 lat.
Mecz rozpocznie się parę minut po północy w nocy z niedzieli na poniedziałek (11-12 lutego) naszego czasu. Fani z Polski będą śledzić wydarzenie w telewizji lub za pośrednictwem internetu.
Choć finały rozgrywek NFL od lat cieszą się wysoką oglądalnością, w tym roku zainteresowanie dodatkowo wzrasta za sprawą Taylor Swift. Partner artystki, Travis Kelce, zawalczy o trofeum w barwach Kansas City Chiefs, a wokalistka będzie go wspierać z trybun stadionu w Las Vegas. Pojawienie się artystki prawdopodobnie wpłynie na frekwencję. Szacuje się, że widownia przed telewizorami w USA może przekroczyć 110 milionów osób. W tej grupie pojawi się więcej kobiet niż zazwyczaj, za co odpowiada właśnie Taylor Swift.
Obecność wokalistki na meczu przez pewien czas stała jednak pod znakiem zapytania. Taylor Swift dzień wcześniej występuje w Tokio, więc mogłaby nie wrócić na czas do Stanów. Sytuacja na tyle zelektryzowała fanów, że głos w tej sprawie zabrała ambasada Japonii w USA. Dyplomaci w oświadczeniu zapewnili, że artystka powinna wygodnie wrócić po koncercie do Stanów i dotrzeć do Las Vegas na czas.
🇯🇵 Statement from the Embassy of Japan on Taylor Swift’s Reported Travel from Japan to the United States ✈️🏈 Are you ready for it? pic.twitter.com/wFKadehTJk
— Japan Embassy DC🌸 (@JapanEmbDC) February 2, 2024
Przybycie Taylor Swift do Las Vegas postanowili wykorzystać reklamodawcy. - Dzięki wokalistce reklamy będą też częściej skierowane do kobiet. (...) Firmy z branży zdrowia i urody, niektóre zresztą po raz pierwszy, dołączają do grona marek napojów, technologii i samochodów, które stanowią reklamową tego wydarzenia - wyjaśnia korespondent Polskiego Radia w USA Jan Pachlowski i dodaje, że trzydziestosekundowy spot podczas Super Bowl kosztował w tym roku 7 milionów dolarów.
Nieodłącznym punktem Super Bowl jest Halftime Show, czyli kilkunastominutowy występ na żywo zaproszonych przez organizatorów artystów. Tego zaszczytu mogą dostąpić jedynie największe gwiazdy, a za koncert nie otrzymują wynagrodzenia.
W poprzednich latach podczas Halftime Show pojawili się m.in. Michael Jackson, ZZ Top, Diana Ross, Stevie Wonder, Phil Collins, Rihanna, Beyonce czy The Weeknd. Tym razem w przerwie meczowej wystąpi Usher, gwiazda muzyki R&B.
Źródło: Usher/YouTube
- Kiedyś był już na Super Bowl, w 2011 roku, jako członek zespołu Black Eyed Peas. Tym razem wystąpi solo. I to nie będzie 13 minut, jak zwykle mają wykonawcy, ale tych minut będzie 15 - wyjaśnia Tadeusz Szmelter, krytyk muzyczny z Chicago.
***
Audycja: Bed and Breakfast
Prowadzący: Krzysztof Łoniewski, Raf Uzar
Gość: Jan Pachlowski (korespondent Polskiego Radia w USA)
Data emisji: 10.02.2024
Godzina emisji: 6.20
qch
