Postanowienia noworoczne. Co zrobić, żeby w tym roku się udało?
2024-01-02, 12:01 | aktualizacja 2024-01-02, 13:01
Wraz z początkiem roku wiele osób decyduje się na rozmaite zmiany swojego życia. Obiecujemy sobie, że będziemy zdrowiej jeść, więcej się ruszać, mniej oglądać telewizję, częściej sięgać po książki czy bawić się z dziećmi. Co nas popycha do takiego kroku? – To moment, kiedy zaczyna się coś nowego. Jesteśmy starsi tylko o dzień czy dwa, ale mamy poczucie, że zaczęły się nowe szanse i stąd właśnie ta chęć zmienienia czegoś w nas – wyjaśnia psycholog Beata Rajba.
- Postanowienia noworoczne. Dlaczego warto je podejmować?
- Jak zrealizować postanowienia noworoczne. Sprawdź sposoby zwiększające prawdopodobieństwo sukcesu.
- Wsparcie grupy i rywalizacja z innymi, czy pomagają osiągnąć sukces?
Jak się okazuje, Polacy nie tylko postanawiają wprowadzić zmiany w swoje życie, aż 26 procent z nas postanawia, że… nie będzie miało postanowień noworocznych. – Natomiast cała reszta faktycznie zwykle snuje postanowienia prozdrowotne. Najwięcej jest takich osób, które decydują się na aktywność, na lepszą dietę, na to, żeby schudnąć, rzucić palenie. Trochę mniej takich, które chcą zmienić coś w relacjach czy w rozwoju osobistym.
A może lepiej podejmować postanowienia na wiosnę?
Czy styczeń to dobry czas na podejmowanie postanowień? Może warto je trochę przesunąć np. postanawiać na wiosnę, kiedy będziemy mieli więcej ciepła i słońca? – To jest fantastyczny moment, dlatego że właśnie ta magia nowego początku sprawia, że mamy 50 procent więcej szans, że nam się uda. Faktem jest, że to i tak jest niewielki procent, dlatego, że w styczniu wytrzyma 40 procent, natomiast do grudnia dobrnie tylko osiem procent – zauważa psycholog.
Czytaj także:
- Polowanie w hipermarkecie, czyli dlaczego nabieramy się na promocje
- Nadmiarowe kilogramy po świętach? Wystarczy trochę się poruszać!
- Naukowcy z Uniwersytetu Jagiellońskiego potwierdzają: w zdrowym ciele zdrowszy duch!
A może tym razem się uda?
Czy możemy jednak zrobić coś, co pomoże nam wytrwać w podjętych postanowieniach mimo zmęczenia i zniechęcenia. – Przede wszystkim trzeba sobie dobrze zwizualizować to, co chcemy zrobić i zaplanować. Diabeł tkwi w szczegółach – ocenia rozmówczyni Radosława Nałęcza. Jak mówi, najważniejsza jest realizowalność celu. Zamiast decydować się na próbę schudnięcia np. 30 kilo, skuteczniej się zaplanować, ze będę chudnąć kilogram miesięcznie i dobrnę do dziesięciu kilogramów pod koniec roku. – Taki cel jesteśmy w stanie zrealizować. Teraz wystarczy go tylko dobrze zaplanować, podzielić na etapy i mamy już trzydziestoprocentową szansę, że nam się uda – zachęca Beata Rajba.
Cele, które stawiamy sobie powinny, być realne, ale i satysfakcjonujące w jakiś sposób i atrakcyjne. Powinniśmy sobie je zwizualizować i wiedzieć, jak będzie wyglądało nasze życie, kiedy już nam się uda. Kluczowe jest także podzielenie ich na mniejsze etapy. – To jest trochę taka metafora salami, że jak mamy całe salami, to go nie gryziemy. Jesteśmy w stanie nim kogoś najwyżej zabić jak pałką. Natomiast, jak go pokroić na plasterki, to już damy radę – mówi psycholog.
Postanowienia noworoczna to dobre rozwiązanie dla wszystkich?
Gość Trójki zwraca uwagę, że postanowienia noworoczne są dobrym rozwiązaniem dla każdego, ale jednocześnie są one różne u różnych ludzi. – Tutaj warto właśnie nacisk położyć na realność. Musimy dostosować nasze plany do realiów. Warto przy okazji opowiedzieć o tym wszystkim, a nawet się założyć z innymi, że nam się uda, dlatego że to jest dodatkowa motywacja – radzi specjalistka.
Posłuchaj
Warto też korzystać ze wsparcia grupy, które daje np. wspólne bieganie. – To jest dodatkowo nagradzające, że możemy się komuś pochwalić, że się z kimś ścigamy. To daje nam dodatkowego dreszczyku emocji i sprawia, że ta motywacja jest większa – zaznacza Beata Rajba.
***
Tytuł audycji: Pora na Trójkę
Prowadzi: Radosław Nałęcz
Gość: dr Beata Rajba (psycholog z Dolnośląskiej Szkoły Wyższej)
Data emisji: 2.01.2024
Godzina emisji: 8.13
gs/mg